infernox

Witajcie, Mam takie (pewnie proste) pytanie. Czy sprężyna z tego zdjęcia http://img36.olx.pl/images_tablicapl/139322317_1_644x461_sprezyny-przod-audi-a4-b5-18-passat-b5-okzaja-nie-przegam-gratis-losice.jpg jest odpowiednia dla A4 B% 1.8 ADR z 1996? Dzięki za pomoc.

Z góry przepraszam jeśli duplikuję temat Prosiłbym o odpowiedź na pytanie czy jest możliwa wymiana reflektorów z żarówkami H7 na wersję z żarówkami H4?, czy konieczne jest jakieś przerabianie kostek? przytrafił mi się nieszczęśliwy wypadek i muszę szybko i tanio wykonać wymianę. Autko to A4 B5 Avant z '96 Dzięki wielkie za szybką odpowiedź.

niesekwencyjna na 100%, jak dobrze pamiętam to Lovato, ale 100% pewności nie mam (nie sprawdzę bo jestem w pracy)

Witam, Byłem wczoraj na hamowni i już wiem dlaczego moje 1.8 (125KM) tak dziwnie się zachowuje. robiłem próbę na benzynie i na gazie: Benzyna: 100.9KM przy 6016obr/min , Maks Moment: 145Nm przy 4273obr/min LPG: 91,5KM przy 5730obr/min , Maks Moment: 139Nm przy 4148obr/min Masakra, zdziwiony byłem nie tyle ja, co wykonujący pomiar Mam prośbę, potrzebuję informacji jaką powinna być wartość kompresji na tym silniku 1.8 ADR ewentualnie uwag gdzie szukać przyczyn takiego spadku mocy

Witam, Piszę w tym wątku po raz pierwszy, choć dumnie od zakupu mojej A4 jeżdżę z klubową naklejką nigdy nie zjawiłem się na Spocie. Liczę jednak na wasza wyrozumiałość i ewentualną pomoc . Potrzebuję aby ktoś kto się na tym zna wykonał diagnostykę VAGiem/ logi dynamiczne i ocenił co może być przyczyną ciągle powracającego spadku mocy. Obawiam się że jeśli po raz kolejny udam się do mechanika on znowu coś pogrzebie i pomoże to na 2 miesiące, a wolałbym rozwiązać ten problem raz na zawsze. Czy jest szansa aby podczas najbliższego spotu ktoś pomógł (ewentualnie w inny dzień po 18 gdzieś w Krakowie) ? Samochód jak w profilu: A4 B5 1.8 (ADR) + LPG (265 tys km)

Panowi i Panie gdybyście mogli rzucić okiem na wątek http://www.a4-klub.pl/smf/skradziona_a3-t137781.0.html byłbym wdzięczny

W nocy z poniedziałku na wtorek w Krakowie (7.06.2010) z ulicy Skarzyńskiego (z parkingu obok akademików PK) koledze została podprowadzona A3 Sportback model z 2007 (8pa) 2.0 TDI Jak na zdjęciach: Posiadała kilka charakterystycznych uszkodzen, - na klapie z tylu na lewo od loga audi miało delikatne wgniecenie jakby ktoś się oparł łokciem, - pod lewymi tylnymi drzwiami [na ramie auta] miało delikatne otarcie, - natomiast po prawej bardzo podobne otarcie tylko ze bliżej tylnego kola. Jeśli komuś by się rzuciła w oczy to proszę o info na PW lub tel 691-197-935

zgodziłbym się z twoją wypowiedzią gdyby nie to że olej w moim przypadku miał 5 tygodni, @johnybravo ja na szczęście uporałem się z tym w 30min, ale czołganie się pod samochodem przy -20 to nie jest nic miłego.

Witam, podepnę się pod temat. Dziś rano spotkało mnie coś podobnego do problemu kolegi, temperatura na zewnątrz -20C samochód w prawdzie w garażu ale blaszaku więc dużo cieplej nie miał, odpalił bez problemu, żadnego rzężenia wspomaganie działało bez problemu, przejechałem 2-3 kilometry potem przerwa na około 40 minut odpalam tez bez problemu ruszam i kierownica "sztywna", przetoczyłem się kawałek będąc już świadomy że jak wysiądę to w miejscu gdzie stałem znajdę olej który jeszcze chwile temu był w układzie wspomagania i tak też było. Sytuacja taka zdarzyła się po raz drugi w ciągu 5-6 tygodni, poprzednio mechanik stwierdził ze było zimno (było około -10C) i na zimnym układzie przykręciłem do oporu płyn był gęsty i wyrwało węża, tym razem również okazało się ze wąż się zsunął ale wystąpiło to na idealnie prosto ustawionych kołach. Dobra koniec opowiadanie, przejdźmy do konkretu, czy istnieje możliwość że olej z układu wspomagania zamarza? wczoraj zauważyłem że rura/chłodnicy tego oleju jest oszroniona, czy próbował ktoś ją w jakiś sposób osłonić od strony wlotów w zderzaku i czy to może zaszkodzić? Szanse że w przypadku mrozów olej zagrzeje się od chłodnicy są raczej marne, tym bardziej że w moim 1.8 ADR silnik osiąga temperaturę 85-90C po przejechaniu 4-6km

Oto efekt prac z ubiegłej soboty: chyba trochu przesadziłem z jasnością. Następny etap to podświetlenie po otwarciu tylnych drzwi

Dzisiaj udało się zrobić kolejny test VAGiem i otrzymałem następujące błędy 16515 P0131 Obwód czujnika O2 – niskie napięcie (bank 1 czujnik 1) 17735 P1327 Cylinder #3 – limit kontroli uderzeniowej osiągnięty 17736 P1328 Cylinder #4 – limit kontroli uderzeniowej osiągnięty 16716 P0332 Obwód czujnika(G66) uderzeniowego #2 – niskie wejście (bank 2) PS. Do listy wymienionych rzeczy dziś dołączyła wymiana oleju, filtra oleju, filtra powietrza. problem o którym pisałem powyżej nadal występuje, dodatkowo pojawiło się falowanie obrotów w zakresie 900-1200 przy zatrzymaniu np na światłach(3-4 skoki i stabilizacja na 900obr), postanowiłem również przetestować te drgania odczuwalne w samochodzie i pojeździłem trochu po nowiutkiej równej drodze, podczas jazdy odczuwalne były jakby podskoki na niewielkich nierównościach rozłożonych dość równomiernie (coś jak gdybym jechał po linii przerywanej takiej z odstępem około 15-20cm takiej naklejanej nie malowanej. ) Jeśli ktoś jest w stanie podpowiedzieć gdzie mam szukać przyczyn takiego zachowania będę bardzo wdzięczny.

opisywałem ostatnio na forum problem z moim samochodem (w skrócie: drganie, głośna praca silnika brak mocy) w celu rozwiązania problemu odwiedziłem mechanika, wymieniłem świece, kable WN, uzupełniłem olej który z racji LPG trochu się "skurczył", kupiłem nowe AQ (Centra Futura 64Ah) bo poprzednie było dziwnie słabe 50Ah i długo kręcił przy rozruchu. Samochód zaczął pracować równo, mechanik zrobił diagnostykę, odczytał błędy - było kilka błędów, w tym 1 dotyczący 3iego cylindra. Wszystkie te operacje testowania przeprowadzał jednak na jeszcze ciepłym silniku, minęły 3 dni i mam wrażenie ze gdy zapalam rano (ewentualnie po pełnym wystudzeniu silnika) to nie pali jeden cylinder (albo jest jakaś inna przyczyna) , objawia się to spadkiem mocy, gdy zapalam jeszcze ciepły silnik (ok. 2 godz. postoju) to silnik pracuje dużo równiej i podczas przyśpieszania odczuwa się zdecydowanie większą moc. Prosiłbym o podpowiedź co może być jeszcze przyczyną, poza wymienionymi podzespołami. PS. Postanowiłem zakupić taki kabelek/interfejs http://www.allegro.pl/show_item.php?item=568724587, mam nadzieję że będę mógł samemu wykonywać podstawową diagnostykę, niestety nigdy tego nie robiłem wiec prosiłbym o jakieś wskazówki jakiej wersji oprogramowania użyć oraz jak przeprowadzić przykładową diagnostykę problemu o którym piszę powyżej (zapłon, cylindry itp). chyba w złym dziale , powinienem chyba dodać w Silnikach benzynowych

ja wszelkie naprawy wykonuje ul. krzywdy w płaszowie za tandetą, jest tam koleś który specjalizuje sie w VW i AUDI, na imie ma Jurek, boseron a posiadasz do nich jakiś namiar, telefon

Panowie gdzie w Krakowie najlepiej się udać aby wykonać naprawę w miarę szybko najlepiej od ręki . problem jest następujący: gdy mam zimny silnik nie zapalają mi wszystkie gary, samochód drga, silnik nie pracuje równo no i brak mu mocy. Zakładam ze problemem są kable albo świece, chyba ze się zapłon rozregulował. Problem pojawił się jak przyszła odwilż, niestety mechanik do którego zazwyczaj mykam ma czas dopiero za 2-3 tygodnie. Na mechanice się raczej nie znam więc sam nie chcę grzebać, Samochód to B5 Avant 1.8 z 96r PS. Ewentualnie czy ktoś z krakowskich klubowiczów ma VAGa i zechciałby pomóc, zdiagnozować co się dzieje.

Potwierdziły się moje podejrzenia, mój alarm Exus V10 nie przetrzymał niedzielnego spadku temperatury, skończyło się wymianą na nowy.

Dzięki za odpowiedzi Jeśli chodzi o 2 pilota to go mam ale na niego tez nie reaguje, garażu nie mam samochód stoi pod chmurką, akumulator doładowałem i to nie pomogło, obawiam się że mogłem zrobić krzywdę jakimś czujnikom wczorajszym myciem samochodu (gdybym wiedział ze będzie tak zimno pewnie bym tego nie zrobił). Niestety poprzedni właściciel samochodu niestety nie przekazał mi żadnych papierów od alarmu, nawet modelu nie znałem dopóki nie znalazłem centralki, próbowałem go awaryjnie rozbroić ale standardowa sekwencja wciśnięć nie pomogła. Na chwile obecną odpiąłem od centralki najszerszą kostkę i mogę przynajmniej jeździć, wnerwiające jest to że muszę otwierać i zamykać samochód od strony pasażera bo zamek od kierowcy nie załącza pompki centralnego.

Witam Dziejszego poranka zaskoczyła mnie temperatura, - 20 C. Tak niska po raz pierwszy od kiedy posiadam moje A4 i niestety okazało się iż próba otwarcia samochodu z pilota nie fabrycznego alarmu zakończyła się niepowodzeniem, pompka od centralnego pracowała ale nie otwierała zamków. Udało się otworzyć z kluczykiem, alarm się rozbroił zapliłem i pojechałem. Ponownie zamknąłem samochód już z pilota i otwarłem bez problemu ale, niestety przy próbie odpalenia silnika załączyła się syrena i alarm odciął zapłon. ku mojemu zdziwieniu dioda od alarmu miga a alarm przestał reagować na pilota, drzwi z pilota tez nie otworze. Czy ktoś ma pojęcie co może być przyczyną. Alarm to najprawdopodobniej Exus V10 (wniosek po oględzinach centralki). po podpięciu najszerszej kostki od centralki alarmu alarm sie wyłacza i moge odpalić silnik, zapewne dlatego ze odpinam zasilanie, Jesli ktoś może pomóc to będę wdzięczny, napiszcie ewentualnie do jakiego serwisu w Krakowie podjechać w celu naprawy lub ewentualnej wymiany na inny alarm. Dziękuje.

Pewnie zaraz dostane opier.. że nie szukam ale tak nie jest bo szukałem niestety nie dopasowałem nic do swojego przypadku, Sprawa wygląda następująco: 1. Gdy hamuję do zera nawet przy małych prędkościach(10-20km/h a także w korkach ) na suchych równych nawierzchniach to czuje jak zaczyn pracować ABS dość intensywnie i raczej niewspółmiernie do prędkości sytuacja ta nie występuje za każdym razem. 2. Tutaj sytuacja jest dość ciekawa gdyż regularnie po przejechaniu 9,5-11km po odpalaniu silnika zapala mi się pomarańczowa kontrolka ABS i czerwony wykrzyknik po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko w normie przez następne 9,5-11km (gdy pokonuje tą odległość z prędkościami poniżej 80km/h do sie nic nie dzieje) w momencie zapalenia kontrolki nie hamuje ani nie jadę po wyboistej nawierzchni. samochód po pierwszych takich wybrykach podłączony był do komputera i testowany podczas jazdy ale jak wiadomo z predkościami 10-15km/h czujniki ABS odpowiadały prawidłowo, w pamięci sterownika nie było śladów po błędach ABS, samochód kupiłem miesiąc temu nie robiłem jeszcze nic z zawieszeniem czy hamulcami, stan płynu właściwy. Poprzedni właściciel robił zawieszeni z przodu (przejechane około 20tyś ) Czy ktoś może zasugerować w czym szukać problemu?

z wtyku miniISO(zóltego) wychodzą 4 przewody - 1 fioletowy - 1 żółty - 2 białe (jeden to podobno wspólna masa sygnału liniowego a drugi to sterowania wzmacniacza ) do kostki z tłu trafia w sumie 10 przewodów, 4 wyżej wymienione i dodatkowo : - brązowy(gruby) - pewnie prądowy jeszcze nie sprawdziłem - brązowo-czarny (powrót na głośnik +/-, L/P jeszcze nie obadałem) - czerwono-brązowy (powrót na głośnik +/-, L/P jeszcze nie obadałem) - czerwono-zielony (powrót na głośnik +/-, L/P jeszcze nie obadałem) - niebiesko-zielony (powrót na głośnik +/-, L/P jeszcze nie obadałem) - niebiesko-czerwony(gruby) - pewnie prądowy jeszcze nie sprawdziłem jeśli chodzi o to gdzie trafiają te przewody do głośników to już wiem ze w gumie łączącej tylne drzwi oraz słupek jest złącze do którego z jednej strony podpięte są te z tej kostki co mam w bagażniku a z drugiej przynajmniej u mnie wychodzą przewody żółto-szary i szary nie znam się ale może miałeś radio które bez wzmacniacza obsługiwało 4 kanały i właśnie w tej gumie masz podpięte kable idące z pod radia jak coś jeszcze rozkminie podłączając jutro tył pod radio to napisze.

Podepnę się pod temat, Czy wie ktoś gdzie jest 2 koniec tych kabelków szaro-żółty i szary co są przy głośnikach w tylnych drzwiach? u mnie w Avancie w lewym schowku jest wtyk do którego dochodzą kable z wtyku miniISO(żółtego) ale niema tam powrotu na te kabelki szary i żółto szary. Pozdrawiam.

obecnie nie mam podpiętych, kabelki od RR i RL są pozostawione luźno, dlatego też pytam czy istnieje możliwość pomostkowania styków i do których styków w miniISO podpiąć głośniki, tam chyba jest wspólna masa czy nie bedzie to problemem? _________________________________________________ Wybaczcie że będę kontynuował ten wątek ale z tego mostkowania w kostce chwilowo nici. zdjąłem tapicerkę z tylnych drzwi i tak jak podejrzewałem głośniki są, ori 16cm, do głośników dochodzą kabelki żółto-szary oraz szary w lewych i prawych drzwiach identyczne a teraz kostka która jest widoczna na zdjęciu u góry: 4 przewody które lecą od żółtej kostki miniISO to: Fioletowy, Żółty, Biały , Czarno-Biały (przedzwonione multimetrem) pozostałe to : brązowo-czarny, brązowy, czerwono-brązowy, niebiesko-zielony, niebiesko-czerwony, czerwono-zielony i luzem w tej samej wiązce ale nie wpięty w kostkę czarny. No i jestem w kropce bo nie wiem gdzie tak naprawdę jest drugi koniec tych kabelków co są podłączone do głośników robiłem :szukaj: ale nic nie wyszukałem na ten temat więc proszę o podpowiedź :> _________________________________________________ problem rozwiązany, okazało się że w tej kostce z tyłu są przejścia do głośników tylko kabelki mają inne kolory a pomiędzy drzwiami i słupkiem w gumie jest złącze (które było rozpięte, zastanawiam się kto coś tam kombinował) z którego do drzwi wychodzą już kabelki żółto-szary i szary

Witam wszystkich forumowiczów, za chwilę pewnie zostanę zbanowany za tworzenie nowych wątków na tematy już wielokrotnie poruszane ale po przeczytaniu wszystkich wątków na ten temat mam straszny mętlik w głowie. Zakupiłem swoje pierwsze Audi A4 Avant 1,8 z '96, Poprzedni właściciel postanowił wymienić w nim radio fabryczne (według kodów wyposażenia "Gamma") na Pioneera DEH-3730MP (radio ma wyjście na 4 głośniki + RCA), radio jak radio chwilowo chciałbym go zostawić ale jak pewnie się domyślacie nie graja głośniki w tylnych drzwiach, (wyp. 8RN). Poczytałem na forum na ten temat pozaglądałem w odpowiednie miejsca i mam parę pytań aby podjąć decyzje co do działania. Pod radiem okazało się że oryginalne wtyczki zostały odcięte i dolutowane zostało złącze ISO, dodatkowo została wolna wtyczka miniISO która jak już wiem służy do podłączenia wzmacniacza który powinien znajdować się zapewne w bagażniku po lewej stronie (zdjęcie) niestety zastałem tam stan taki jak na fotce. I teraz drodzy forumowicze moje pytania: 1. Czy wzmacniacz może się znajdować w innym miejscu lub przy każdym z głośników? 2. Czy w przypadku braku wzmacniacza(a raczej tak jest) mogę wykorzystać kabelki które wchodzą do wtyku miniISO i odpowiednio zmostkować styki w tej czerwonej wtyczce którą widać na zdjęciu aby sygnał z radia dotarł do tych głośników w tylnych drzwiach, nie chciałbym bardzo ingerować w tą oryginalną instalację gdyż nie wykluczam w przyszłości powrotu do fabrycznego radia . 3. Gdzie w Krakowie albo okolicach polecilibyście wykonywanie zmian w instalacji CarAudio, lub może któryś z krakowskich klubowiczów zajmuje się takimi rzeczami. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc,

Zakupiłem właśnie swoje pierwsze A4(mam nadzieje ze nie ostatnie), liczę na to że będę mógł uzyskać tutaj przydatne informacje na jego temat