Siema wszystkim
Wkońcu nadrobione , ok 2h z przerwami dzisiaj w robocie , trochę się działo widzę przez kilka dni nieobecności , jakieś fajty czy coś
Diman , widzę że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło wyrezasz furę i będzie git , tylko szkoda że teraz 4,5k za ubezpieczenie
Pucek , widzę że czasu ani kasy na nową zabawkę nie marnujesz
jeździłem takim , tylko że czarnym , strasznie zapier.dala , Q7 4.2 i porsche cayenne turbo S bez szans z nim ...
W piątek niemiałem jak wpaść , auto zostało u mechanika - wymiana świec i klocków - narazie przód , za tydzień tył
Teraz też niewiem jak to będzie , co prawda na rano , ale uczelnia się zaczyna-dostanę plan zajęć do ręki to będę myślał co dalej
_________________________________________________
2 środę zapaliła mi się znów kontrolka ASR , paliła się 2 dni , pojechałem na przegląd gazu , koleś coś tam popodłanczał , wyjechałem od niego i zgasła i do tej pory nic, może to mieć jakiś związek z gazem , czy raczej czysty przypadek ??