Witam,
Miałem problem polegający na przechodzeniu w tryb awaryjny - notlauf, (przy ok. 3000 obr/min na trzecim biegu i potem wiadomo: brak mocy i jazda jak Dużym Fiatem - strasznie mułowato) - powód błąd 575 - niskie ciśnienie w przewodzie ssącym. Po wyłączeniu silnika błąd się kasował i do momentu rozpędzania wydawało się, że jest ok. Ale mocniejszy gaz na 3 biegu - i za chwilę uczucie, jakby się spadochron hamujący z tyłu otworzył. Podejrzenie padło na zawór N75. I co zrobiłem? Podpiąłem Delta Scan Electronics i włączyłem parę razy testowanie elementów wykonawczych - w tym parę razy testowanie zaworu N75. I chyba to go rozruszało, bo autko śmiga jak nowe !!! Wciska w fotel i rozkręcenie do np. 4000 obr/min nie stanowi już problemu. A wiadomo, że jazda zaczyna się dopiero od jakiś 2000 obr/min. Nie ma już tego gwałtownego charakterystycznego spadku mocy !!! Aha no i skasowałem oczywiście błąd 575.
Spróbujcie, jeśli i u was zawór się tylko przyciął to może mu taki zabieg pomoże. Najważniejsze, że to nie turbina była powodem problemu.
Generalnie na razie jest po prostu super.
Pozdrawiam
ujasak