Wg. mnie to zasługa felg 16 i opon 205.
Dawno nic nie pisałem, auto sporo się zmieniło. Wskoczyły sprężyny H&R i amortyzatory Sachs Advantage oraz całe zawieszenie Master Sport. Auto prowadzi się bajecznie. Do tego doszły ori 9 ramienne 17 z praktycznie nowymi oponami Pirelli P6000. W zeszłym tygodniu była mała polerka lakieru, trochę odżył, bo przez tyle lat chyba nikt go wcześniej nie ruszał. W środku tymczasowo okleiłem dekory na czarno, na dniach wpadnie carbon. Zamówiłem również całe nagłośnienie BOSE, dzisiaj dotarł do mnie adapter AUX, czekam także na tempomat i kilka innyc bzdur.
Innymi słowy, skromny bo skromny, ale w mojej ocenie całkiem sympatyczny daily car
Parę aktualnych fotek:
Dzisiaj trochę porezałem, wpadły karbonowe dekory: