a co z Zatorem nie jedziesz ??
Teraz ogólnie mam 2 tygodnie wolnego, ale jade na tydzien do rodziny i przy okazji odwiedzić znajomych, przyjade w czwartek za tydzień przed Zatorem :naughty: ...a po weekendzie rozpusty i pijanstwa w doborowym towarzystwie znowu do roboty na 3 tyg
no bo już myślałem że Ci Zator nie pyknie