Idąc za radą, zapytałem czy aby uszkodzenie nie powstało w czasie pobytu .... i czego innego mogłem się spodziewać:
- "Witam, nie ma możliwości zrobienia rys na szybie ściereczką z mikrofibry ani żadnym płynem. Gwarantuje więc, że nie ma takiej możliwości aby ta rysa powstała u mnie."
A może gdzieś zegarkiem lub czym co znajdowało się na ręce zostało zahaczone/przerysowane ??
- "Taka rysa może i mogła powstać od zegarka - nie wiem nigdy nie sprawdzałem. Mogła powstać nawet w momencie gdy ktoś położy na deskę rozdzielcza torebkę lub jakiś inny przedmiot."
Tyle w temacie - masz rysę więc się nią ciesz
Jadąc do drugiego warsztatu na wymianę łożysk mam kilka nagrań jak te łożyska wyją i przewija się na nich przednia szyba, na której widać już te "ryski". A, że to różnica 3 dni, w czasie których auto stało w garażu - to nie ma innej opcji żeby rysy powstały w czasie pobytu "na łożyskach".
Jutro przyjże się jeszcze temu. Myślę, że jak pod "nożykiem" nie zeszło to płyny też nie dadzą rady