Skocz do zawartości

cichy83

Pasjonat
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cichy83

  1. Wiadomo, jak nie zlapie temp ok 90 stopni (dokladnie bodajze 87) na termostacie to plyn krazy tylko w malym obiegu i wiskoza ma bardzo niewielki wplyw na chlodzenie plynu w malym ukladzie. Jednak jak podczas jazdy osiagne 90 (na zegarze na razie moge tylko sprawdzic), termostat sie otworzy, plyn zaczyna krazyc w duzym obiegu, ja sie zatrzymuje i nastepuje spadek temperatury bo wtedy wisko ma juz wplyw na temp. Chociaz w momencie gdy temp spadnie o jakies 5 stopni to termostat powinien sie znowu przymknac i utrzymac porzadana temp. Ale: 1. dlaczego temp po zatrzymaniu sie nie spada jak mam wylaczone ogrzewanie wnetrza? 2. jak dopiero co osiagne 90 stopni, zatrzymuje sie i sprawdzam weze biegnace do i od zbiorniczka wyrownawczego, sa zimne (moze sam waz nie zdazyl sie jeszcze nagrzac), ale sprawdzam tez plyn palcem w zbiorniczku i on tez jest zimny. Przeciez to jest plyn, ktory krazy w malym obiegu i powinien sie nagrzac do tych 90 stopni, skoro taka temp ma woda w bloku silnika?
  2. Sorki, ze po udanej operacji pisze dopiero, ale tez ostatnio wymienialem u siebie wycieraczki i taka sugestie mam. Oryginalne BOSCH-a kosztuja 80 pln, nieoryginalne, firmy nie pamietam, niebieskie pudeleczko, grafitowe piorka, testowalem w 3 poprzednich autach i dzialaly super, najdluzej mialem je 1,5 roku (bo nigdy dluzej jednego auta nie mialem :wink4:i caly czas dzialaly jak nowe. Problemem jest sposob mocowania, audi wymyslilo sobie, ze tylko boscha pasuje, ale polak potrafi. Po wymontowaniu wycieraczek, odginamy blaszki na jednym z koncow (z jednej strony blaszka w srodku gumy jest bardziej gruba) trzymajace sama gume i ja wyciagamy, to samo z nowa, wymiana gumek, na koniec zaginamy te metalowe malutkie obejmy trzymajace gume z metalowym piorem (dla pewnosci z obu stron sciskamy nieco). Czas pracy jakies 15 min, a 60 peelenow w kieszczeni, a wycieraczki dzialaja tak samo a moze i lepiej niz ori, (bo faktycznie grafitowe sa chyba, rece brudza troche). Generalnie 80 pln to nie sa jakies straszne kwoty, ale mimo wszystko, po co?
  3. A wracajac do problemu z tematu wykonalem test przed chwila. Na klimatronicu ustawilem temp na Low i wylaczylem go calkiem, po jakichs 8 km jazdy (-11 stopni na zewn.) temp doszla do 90 stopni, zatrzymalem sie i obserwuje wskazowke, minimalnie opadla, jakies 3 stopnie na oko i pozniej juz stala caly czas jak wryta. Stalem tak dluzsza chwile i juz temp dalej nie opadla wcale. Ruszylem, przejechalem jakis kawalek, temp znowu na 90 wskoczyla, ustawilem sobie po 20 stopni na klimatroniku i sie po chwili zatrzymalem, temp zaczela spadac w oczach do ok 65 stopni. W piatek bede robil dluzsza trase i zobacze jak wyglada sprawa, gdy auto dogrzeje sie porzadnie, mam nadzieje, ze wtedy juz temp spadac nie bedzie na postoju. Czyli wychodzi na to, ze mozliwosci nagrzewnicy w roli chlodnicy sa znacznie wieksze niz przypuszczalem. Do glowy przyszla mi jeszcze jedna rzecz, moze wentylator chlodnicy (wiskoza) jest walniety i dmucha zbyt mocno pomimo tego, ze wcale nie musi. Przerabialem ten problem w bmw, ale tam bylo tak, ze wisko krecilo sie zbyt slabo i auto sie przegrzewalo w korkach. Tutaj moze byc podobnie, tylko w druga strone. Czy niesprawne wisko potrafiloby tak mocno przyczyniac sie do wychlodzenia wody na postoju, gdy silnik sam w sobie jest jeszcze bardzo zimny? Mam takie wrazenie (nie da sie tego chyba stwierdzic inaczej jak tylko na oko), ze kreci sie zbyt mocno przy takim mrozie, ale to tylko porownanie z wlasnie bmw, a wiadomo, ze wcale nie musza dzialac tak samo. Dziekuje wszystkim za pomoc i okazane zainteresowanie.
  4. Swiece chce wymienic bo slabo pali rano na mrozie, pewnie dawno juz ich nikt nie wymienial bo widzialem jak one wygladaja podczas proby montazu tych, ktore kupilem. I wiadomo, ze pozniej nie sa juz one do niczego uzywane w dieslu, a tym bardziej nie maja zadnego wplywu na to czy auto sie odpowiednio chlodzi/grzeje. Nawiewu do srodka nie mam na maxa ustawionego, jest zawsze albo 19 albo 20 stopni na obie strony auta, nie lubie jak jest za goraco w srodku. Sprawdze dzisiaj co sie bedzie dzialo jak wylacze go calkiem, zeby nie ochladzac silnika nagrzewnica (choc pewnie bede to musial robic przy otwartym oknie, zeby nie parowaly szybki, ale sie poswiece ) A fakt, termostatu przed zalozeniem nie sprawdzilem, mialem to zrobic, ale jakos tak wyszedl montaz niespodziewanie i wylecialo mi z glowy. Wolalbym uniknac ponownego spuszczania calego plynu, zeby go sprawdzic. Ale jak pisalem wczesniej i przed jego wymiana i po zachowuje sie tak samo, a stary termostat sprawdzalem dzisiaj i wyglada na to, ze dziala poprawnie. Wiec droga dedukcji doszedlem do tego, ze ten nowy, obecnie zamontowany sprawuje sie tak samo dobrze (na tyle na ile da sie to wzrokowo ocenic). Wiem, ze teoria nie zawsze idzie w parze z praktyka, ale w tym przypadku powinno byc ok. [br]Dopisany: 13 Styczeń 2009, 16:56_________________________________________________Powaznie swiece caly czas grzeja, nawet po zapaleniu silnika? Caly czas czlowiek sie czegos nowego uczy. Choc w moim przypadku nie ma to wplywu na zachowanie sie temp, bo problem pojawia sie w okolicach 65-70 stopni dopiero.
  5. No, wlasnie, ze te naklejki sa mylace, Bo w 2 miejsach jest podane AVF (w ksiazke, ktorej wierzyc wiadomo mozna w jakim stopniu, oraz na naklejce na kielichu wlasnie tez jest AVF). Jednak juz na naklejce na obudowie rozrzadu jest AWX podane (swiece tez sa dluzsze od AWX-a). Do tego najwieksza roznica jest skrzynia, ja mam 6 stopniowa, z tego co czytalem tutaj to tylko do AVF-a montowana byla, ale nie wyklucza to sytuacji, w ktorej ktos wymienil silnik zostawiajac stara skrzynie. Moze ma ktos screena ze strona z manuala, na ktorej jest narysowany silnik z lokalizacja jego pola numerowego?
  6. Ech, a ja wlasnie bylem fotki porobic, zeby moc je ze soba porownac. Ale jesli z zewnatrz dla mojego rocznika sa takie same to nie ma sensu ich zamieszczac. Niestety nie udalo mi sie znalezc nigdzie numeru silnika, pewnie dlatego, ze nie wiem gdzie szukac :/ Jedyne co znalazlem to jakies numerki na glowicy, ale to chyba nie to o co chodzilo. I znowu wychodzi brak posiadania manuala, a do B6 jeszcze nikt sie nie pokusil, zeby zamiescic w Sieci.
  7. To auto mam w sumie od niedawna, kupione na poczatku listopada, wiec nie jezdzilem przy wyzszych temp, zz tego co pamietam to najwyzsza przy jakiej nim jezdzilem to bylo cos kolo +8 do +10. Dopoki nie zaczelo byc grubo ponizej zera nic sie nie dzialo, wszystko jak w zegareczku, lapal 90 stopni i tak juz stalo, zero ruchow wskazowki od temp. Oczywiscie ja tez wolalbym zwalic to na wine niskiej temp na zewn, zaczelo mnie to jednak niepokoic dosc mocno, stad moje pytania. Co do VAG-a, z mechanikami w mojej okolicy jest ciezko, czasu nie maja, zeby jezdzic ze mna z kompem i bawic sie mierzeniem temp. A moze ktos mieszka w okolicy i mialby troche czasu i checi, aby pomoc. Ktos z VAGiem, obecnie jestem w Prudniku, obok Nysy, niestety nie wiem kiedy znow bede we Wroclawiu.
  8. Auto jest z grudnia 2002 roku (rok produkcji sam koniec 2002, modelowo po VINie to 2003). Czekam na klucze z garazu zeby sciagnac obudowe silnika i spisac numery, powinno cos powiedziec. Po ktorej stronie szukac tych numerow (obok czego powinny sie znajdowac), bo zalaczone powyzej zdjecie jest z dosc bliska zrobione i nie wiem gdzie szukac. Co do padnietego czujnika temperatury to tez oczywiscie o tym myslalem, ale wtedy dzialalby calkiem dziwnie, albo wcale, albo zawieszalby sie na jakims poziomie, ale on dziala zawsze tak samo, w trakcie jazdy ok, zaraz po zatrzymaniu sie spada, wiec czujnik bym wykluczyl. Co do nagrzewnicy dzialajacej jak chlodnica, to prawda, (nawet czytalem ten watek). Jednak nie myslalem, ze az tak bardzo moze miec to wplyw na temp silnika, sprawdze dzisiaj jak sie zachowywac wszystko bedzie jak calkowicie wylacze nadmuch do srodka, czy spadek bedzie mniejszy po zatrzymaniu sie. I czy faktycznie silnik po osiagnieciu 90 stopni, faktycznie nie ma jej zbyt dlugo, powiedzmy ok. 20 km jazdy przy jakichs -8 temp otoczenia i pokazuje sie 90 stopni, wiec wiadomo, silnik jeszcze nie nagrzany w calosci. I po zatrzymaniu fakt, ze na postoju wydziela mniej ciepla potrafilbym go ochlodzic do 65 stopni? Z jednej strony brzmi to dosc sensownie, ale zeby az tak bardzo? [br]Dopisany: 13 Styczeń 2009, 15:11_________________________________________________Bylem na VAGu, zero bledow, nic (niestety, albo stety bo wtedy wiadomo by bylo gdzie i czego szukac).
  9. Co do silnikow, to mam nadzieje, ze niebylo zadnego swapa. Mam info odnosnie silnika jaki byc powinien i jest to wlasnie AVF, taki dala fabryka. Czy sa jakies roznice w tych silnikach, ktore moznaby bylo wizualnie dostrzec i rozpoznac jaki wkoncu silnik u mnie siedzi? Moze obecnie zalozone swiece sa dluzsze, wlasnie z AWX-a i dlatego wprowadzaja w blad? Rozmawialem z jednym gosciem od swiec BERU i mowil, ze BERU do passata z tymi silnikami zrobilo wlanie dluzsze swiece, bo te co byly montowane wczesniej nie radzily sobie dostatecznie dobrze z grzaniem, i moze wlasnie ktos takie u mnie zamonowal. A co do pierwszego problemu z falujaca temperatura, tak nie powinno moim zdaniem byc. Zadaniem termostatu jest przeciez utrzymywanie stalej temp niezaleznie co by kierowca nie robil. Ma sie tak otwierac i domykac, aby mieszac plyn chlodzacy (cieply z silnika i zimny z chlodnicy), aby utzrymywac te 90 stopni caly czas. Wiec cos musi byc nie tak. Dziwi mnie ta zima woda w malym obiegu (w zbiorniczku wyrownawczym) skoro jest to ta sama co caly czas krazy w silniku, to jak silnik ma swoje 90 to ona powinna miec podobnie przeciez. Gdyby na przyklad pompa niedomagala to auto by sie przegrzewalo, a tak nie jest. Ma ktos jakies pomysly?
  10. Witam, Niestety nie udalo mi sie odnalezc dokladnie takiego samego problemu w istniejacych watkach, dlatego pozwolilem sobie na zalozenie nowego. Mam bardzo dziwne objawy odnosie temp. silnika podczas jazdy. Po uruchomieniu auta, przejechaniu okolo 18 km temp wynosi ok. 90 stopni (tyle pokazuje zegar na liczniku, wiem, ze niedokladny jest, dlatego napisalem okolo). Jednak gdy sie zatrzymam, albo znaczaco zwolnie pedal sprzegla (jak dojezdzam do tira, albo skrzyzowania) temp praktycznie w oczach zaczyna spadac. To samo gdy sie zatrzymam, w ciagu 2-3 min temp spada do okolo 65 stopni i tak juz stoi. Ruszam, przejezdzam jakies 3 km i temp znowu wedruja na 90. W zwiazku z powyzszymi objawami wymienilem termostat (na ori z ASO), plyn, uklad odpowietrzony kilkukrotnie. Sytuacja dalej taka sama, jedynie moze nieco szybciej zaczyna sie nagrzewac niz wczesniej ale to pewnie dlatego, ze wyzsze temp teraz sa (wczesniej jakies -15, obecnie ok. -8 -6). Kolejna niepokojaca rzecza jest to, ze przewody biegnace do zbiorniczka wyrownawczego plynu chlodzacego sa zimne, moze nieco cieplejsze niz ten, ktory biegnie do chlodnicy, ale mimo wszystko powinny byc cieple (moze trzeba zrobic wiecej km przy takich temperaturach otoczenia niz jakies 35 km, ale skoro temp na silniku wynosi 90 stopni juz po niecalych 20 to dlaczego weze i plyn w zbiorniczku sa nadal zimne, przeciez to jest maly obieg i powinien miec wlasnie temp wskazywana przez zegar). Dodam, ze nie ma zadnych problemow z przegrzewaniem sie auta, jezdze nim jakies 2,5 miesiaca i nigdy temp nie wskoczyla powyzej 90 stopni, nigdy. Myslalem o niesprawnej pompie wody, ale wtedy wlasnie auto by sie przegrzewalo, a nic takiego sie nie dzieje. Juz nie wiem czego mam szukac, prosze pomozcie drodzy bardziej doswiadczeni forumowicze. P.S. Drugie moje pytanie (niestety wiem, ze zabrzmi glupio). W jaki wiarygodny sposob sprawdzic jaki mam u siebie silnik. W ksiazce do auta jest AVF natomiast na naklejce na obudowie paska rozrzadu jest AWX. Skrzynie mam 6 biegowa, i wydawalo mi sie do tej pory, ze bedzie to wlasnie AVF, ale zakupilem ostatnio swiece zarowe (Beru), podczas montazu okazaly sie, ze sa znacznie krotsze niz te, ktore mialem w aucie, w katalogu ze zdjeciami okazuje sie, ze pasowac beda swiece do AWX (ta sama dlugosc jak ta jaka mam obecnie). Juz zglupialem i nie wiem co o tym myslec. Z gory dziekuje za wszelkie uwagi i sugestie. Pozdrawiam.
  11. Hej, Mam pytanko, czy w ta niedziele mozna sie kogos spodziewac na parkingu pod mostem? Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem A4 i chcialbym sie kilku rzeczy dowiedziec (bylo by super gdyby byl ktos z VAG-iem i ocenil wszystkie parametry czy moge spac spokojnie czy jednak nie). Pozdrawiam i mam nadzieje, ze do zobaczenia.
  12. Witam wszystkich wlascicieli i uzytkownikow Audi. Niedawno stalem sie szczesliwym posiadaczem A4 B6 1.9 w dieslu. Pozdrawiam, Lukasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...