Skocz do zawartości

Grzesiekkbc

Pasjonat
  • Postów

    623
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Grzesiekkbc

  1. Koledzy odświeżę kotleta.

    Mam taki przypadek że co najmniej raz dziennie mam problem z kierunkowskazem - lewy. Nie działa jak dam manetkę w dół, przekaźnik też nie pyka. Dziwne jest to że jak dam kierownicę na regulacji w górę lub w dół to kierunek zaczyna działać. Co to się mogło podziać?

  2. 40km dziennie

    dawka jest na poziomie 4.5

    wtryski też mam od 110 AFN stan bdb (przed założeniem sprawdzone na maszynie)

    temp sprawdzałem na vagu bo chciałem sprawdzić czujniki i mam między nimi różnicę 7C

    termostat wymieniony i łapie normalnie 90C

    opory sprawdzone i nie ma nic do czego można się przyczepić

    W tamtym roku spalanie miałem około 6.0L/100km na tej samej trasie, te same koła, body itp. Jedynie co się zmieniło to właśnie pompa wtryskowa. Czy popychacze zaworowe mogą mieć coś wspólnego ze spalaniem? tłuką się mi na zimnym przez kilka sek a jak jest ciepły to też je słyszę ale już nie tak jak na zimnym.

  3. Hej ale popatrzcie się na na reakcję ludzi ;( aż się płakać chce jak się to widzi, nikt się nawet nie zatrzymał jak szedł i nie oglądnął.

    Ja dzisiaj pomagałem wyciągać kobietę w wieku tak jakoś 30lat po tym jak zemdlała za kierownicą i całym impetem uderzyła w kostek. Golf II się złamał w pół, przodu nie było w nim, kobieta w szoku cała pokrwawiona, krew z ust, nosa leciała. Trzymałem ją z 20 min za nim przyjechała policja i karetka. Do tej pory czuję w ustach krew :sick3: i widzę ją ale pomogłem, zatrzymałem się z innym kierowcą a obok nas przejeżdżały samochody i nic, normalnie nic nie zrobili, zero reakcji a droga z jednej wioski do drugiej nie jakaś krajowa itp.

  4. Ja nie jestem kierowcą tira ale rozumiem kierowców. Koledzy całą winę ponoszą prezesi, właściciele form. Kierowca nie ma wyjścia, masz jechać albo won z roboty i jedzie. Szwagier jeździ na tirach i ostatnio mi mówił że szef kazał mu jechać samochodem z naczepą której zabrała policja dowód ponieważ miał druty w oponach widoczne, szef mu tylko powiedział jedź mandatami się nie przejmuj. Pojechał i tak jak przeczuwał miał kontrolę i mandat dla niego. Szwagier już nie jeździ w tej formie ale co o dziwo ostatnio dostał informację że mandat który dostał nie został opłacony i trzeba było wyłożyć pieniądze na niego.

    Taki instruktor już powinien pożegnać się z pracą i mieć zakaz jej wykonywania dożywotnio. Ja rozumiem że coś wyskoczy w czasie jazdy bo to tylko maszyna ale jeśli nie miał przeglądu przez tyle czasu to widocznie coś było nie tak z pojazdem. Przecież kierowcy w takich firmach często zmieniają samochód i z czystej ciekawości patrzą w dowód i niech mi baba z tej firmy nie pier**li że to czyste przeoczenie bo na 100% mieli info o tym że przeglądu nie ma.

  5. Tylko że u mnie jest taka sprawa że mam zapalenie jelita grubego i lekarz mi mówił że jak cię będzie brzuch bolał to jedź bez pasów i mają cię potraktować tak jak kogoś z przepukliną a jak nie będą chcieli to pokaż im brzuch jak masz pocięty. Zrobiłem co mi mówił tyle że panowie nic nie rozumieli, jeden z drugim się napierd... Ja też jestem inwalidą ale nie parkuję na miejscach wyznaczonych bo uważam że jak mam zdrowe nogi to mogę stanąć gdzie indziej. Jednak co POLICJA z miasta to nie z mniejszej miejscowości, inne patrzenie na życie. Jutro jadę do lekarza po zaświadczenie bo jego słowa nie przebiją munduru.CO do słów to może fakt źle zatytułowałem temat.

  6. No to teraz już nie wiem co jest grane że u mnie pali moduł ciągle a u innych bez bezpiecznika wsio hula. Jest jakaś różnica w instalacji czy co :mysli:[br]Dopisany: 25 Marzec 2011, 21:25_________________________________________________KOGIEL mi odpisał że najbezpieczniej mieć bezpiecznik 5A bo napięcie jakie idzie na moduł to 6A. Wysłałem mu tego linka co wklejałem wyżej i zobaczę co odpisze. Może on też wprowadzi takie rozwiązanie.[br]Dopisany: 26 Marzec 2011, 08:37_________________________________________________Jestem po kolejnej wymianie maili z panem Koglem, poniżej treść jego maila.

    Witam

    Jesli chodzi o ten przypadek z długimi to juz słyszałem o tym ,ale nigdzie nie moge dostac schematu tego Audi

    i nadal nie wiem co moze byc przyczyną ,zrobienie zabezpieczenia przeciwzwarciowego nie jest takie proste

    byłby to dodatkowy koszt około 10zł ,a przy cenach konkurencji to byłoby juz troche za drogo

    Natomiast na temat tego modułu to powiem tyle ,po pierwsze jesli by Pan chciał to potencjometr

    tez moge zamontowac za jakąs złotówke ,ale nie jest to praktyczne poniewaz lubi sie podczas jazdy rozregulowac

    Do tamtego modułu trzeba montowac radiator w SD-2 juz jest ,niema on zadnych zabezpieczen

    ta dioda o której jest opisane w aukcji to tylko zabezpieczenie przeciwprzepieciowe i w przypadku audi nic nieda

    dodatkowo ten moduł nie załacza sam swiateł trzeba by montowac dodatkowy przełacznik i pamietac o swiatłacch

    Wracając do tematu SD-2 to jesli ma Pan kawałek schematu oswietlenia lub jesli jest łatwy dostep do

    przewodu który załacza drogowe (ten od manetki ) to moze dało by sie podłaczyc tam przewód brązowy i on by wyłaczał SD-2

    Wówczas problem by zniknoł

    Pzdrawiam KOGIEL_

    Ma ktoś taki schemacik który on potrzebuje?

  7. Witam,

    Podpinajac urzadzenie od "kogiel-la" w taki sposob ze: plus po stacyjce, masa, kabel od postojówek, i dwa do swatel drogowych...

    i tu pojawia sie pytanie: te kabelki do reflektora to (mozna w skrzynce bezpieczników) lub tak jak kolega HiRide (przy lampach). W skrzynce bezpieczników to w pinie gdzie podczas wlaczenia 'dlugich' nie ma napiecia. Włączając długie spalił mi sie bezpiecznik a nawaliło urzadznie (zdechło)

    Co moze byc przyczyna?

    nie wiem moze jestem niekumaty czy cos ale w ogole nie rozumiem tego co napisales

    od urzadzenia wychodza 5 kabelków (masa, zasilanie, wylaczenie ukladu oraz 2 do reflektora)

    2 do reflektora wpiąłem w pin (skrzynka bezpieczników) gdzie odchodza na lampy.

    Po wlaczeniu urzadzenia sw.dzienne (przez modul) swiecily a gdy wlaczylem dlugie spalił mi sie bezpiecznik (nr 19,18 - 10A) i nawaliło urzadzenie (zdechlo)

    Jasniej ???[br]Dopisany: 01 Październik 2010, 05:59_________________________________________________naprawione i działa :naughty:

    urzadzenie zamontowane jest w srodku, nic nie buczy, nie ma zakłóceń np. w radiu

    Plus pociągnąłem z punktu x75, zastosowałem dodatkowy włącznik i bezpiecznik po drodze. Zauważyłem jedna rzecz ze jesli mrugne (dzwignia do siebie) to sie nic nie dzieje ale gdy tylko wlacze dlugie (od siebie dzwignie) lub dluzej przytrzymam dzwignie (do siebie) to pali sie bezpiecznik :kox: ale urzadzenie całe.

    ...i tylko ten... szum z elektomagnesów... nie sypną sie one? :rolleyes:

    U mnie tak samo się działo jak u ciebie. Powiedz mi jaki bezpiecznik dałeś po drodze? Ja zapodałem bodajże 7.5 i kilka razy go spaliło a ostatnim razem przepuścił napięcie i zjarało się SD-2

    http://allegro.pl/sciemniacz-regulator-oswietlenia-6v-12v-24v-20a-i1512642894.html

    Tutaj mamy coś podobnego do SD-2 ale ten ma regulację świecenia potencjometrem. Co o tym sądzicie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...