luc

Chciałem dodać, że wentylator działa jak działał natomiast z nawiewów słabiej powietrze wychodzi tak o 20%. Przy predkosci 12 chodzi tak jak wczesniej na 9-10. W necie na stronach VW golf czy a3 piszą coś o klapach temperatury. Spotkał się ktoś z podobnym problemem i czy koniecznością jest demontaż konsoli??

Witam, dzisiaj zauważyłem dziwną pracę nawiewu w klimatroniku jednostrefowym. Powietrze do kabiny dostaje się, ale siła nawiewu po przystawieniu ręki do kratek to jakieś 60%. Dziwna praca przy zmianie z nawiewu na szybę, na środek czy na nogi, wczesniej byly jakies odgłosy przy zmianie nawiewu i bardziej wiało niż teraz. Po podłączenia do kompa odczytałem takie coś: DTCs błąd 01271 --silnik krokowy nadmuchu powietrza -- powyżej górnego dopuszczalnego progu regulacji -- nieciągły Klima chłodzi, ale chyba te klapy nie pracują do końca jak powinny. Czy przerabiał ktoś temat w b8? Jakiś porady? Jak dostać się do silnika krokowego? Nie znalazłem nic na ten temat w szukajce. Trzeba demontować całą deskę rozdzielczą? Pozdrawiam

Rozumiem, że do każdego zawieszenia (1BE,1BA,1BV) są inne amortyzatory?? Zamierzam właśnie wymienić przód gdyż lekko wylały.

i jak rozkminiłeś już coś? Może nagrzewnica?

Dzięki za poradę. Wiem jak jest z demontażem drzwi, gdyż wymieniałem zamki chyba 4 razy Kołeczki w aso mam zakupione "na zaś", chyba 2zł od sztuki Zrobi się cieplej to się pobawię.

Szanowny kolego!!! MAM TO samo! Dodatkowo przedni głośnik w drzwiach "charczy", pisałem tutaj proszę o porade:

Witam, Panowie pytanko i prosze o pomoc. Głośnik w drzwiach lewy przód (kierowca) "pierdzi, charczy" - ten głośnik w drzwiach daje bass. Jakieś porady? Co mogło się wydarzyć? Radio ? Głośnik ? Poluzowanie wtyczek przy głośniku? Kurde nie słyszałem o głośniku, który zepsułby się od tak... prócz mechanicznego. Wczoraj auto stało 12 godzin na -10 i wszystko było dobrze, zajechałem na noc do garażu +10 stopni, odpalam dziś rano auto i głośnik zaczął pierdzieć - taka geneza. Proszę o poradę jakiś schemacik, instrukcje gdzie kostki/kable docisnąć. Jeszcze jedna sprawa ale to jest chyba od 5 lat - lewy tył ten sam głośnik jest OFF - zorientowałem sie jak bawiłem się ustawieniami balance, tył przód i lewa strona z tyłu ciszej gra - głośnik zero - też przy okazji zrobiłbym to. Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc.

Fałszywy alarm od mechanika - z pompą wszystko OK, więc 5 stówek w kieszeni. Na początku jeździłem na motulu (pierwsze 2 lata) do teraz na Castrol Edge. Nie pisałem wcześniej, gdyż byłem na urlopie - rzutem na taśmę w dzień wyjazdu udało odebrać się auto. Zdjęcia niestety nie mam. Kosz zabawy 1680zł brutto więc trochę z vatu będzie. (600zł regeneracja w polecanej na forum firmie, reszta robota 700, olej, filtry itd) Panewki ok, dzięki natychmiastowemu zaprzestaniu dalszej jazdy - dobrze, że problem znałem, ale łudziłem się, że mnie nie dotknie a problem z rozebraniem tego zniechęcał mnie na każdym kroku. Największa zabawa i największy w zasadzie koszt to robota czyli demontaż - jeden mechanik nie podołał ->laweta drugi z polecenia znał problem 700zł netto robota + regeneracja. Dzwoniłem po kilki mechanikach w KRK ceny podobne, niestety nie słyszałem o osobie, która za dniówke (rozebranie+złożenie+sprawdzenie) zrobi to za 300zł. Imbusik padł przy około 240, więc grubo się trzymał Na swoim doświadczeniu mogę powiedzieć NIE ZWLEKAJCIE bo nie znacie dnia ani godziny. To chyba najgorsza usterka w 2.0 143km Proszę napiszcie jeszcze o co b z tymi opiłkami w, jakie trudności, jaki koszt, jaki skutek ewentualnego zonka. Pozdrawiam

Wałek do regeneracji, mam mieć foto to wrzucę za kilka dni, jak wróci pompa, wysłałem kurierem na drugi koniec Polski.

Miska olejowa zdemontowana, gniazdo i imbusy wyrobione (jak dostanę zdjęcie od mechanika to podeślę), ponoć jeszcze pompa oleju do wymiany, spotkał się ktoś z przypadkiem regeneracji wałków plus wymiana pompy ? Dzisiaj wysyłam mechanizm na regenerację.

Wymieniałem 2 msc temu INA zestaw 600zł z pompą wody, robocizna 300zł z wymianą płynu chłodniczego oczywiście. Demontaż przedniego zderzaka jest konieczny.

O jakim czujniku piszesz? Czujnik różnica ciśnień w dpf?

Tak, od kopa jak czerwona kontrolka oleju pojawiła się w trakcie jazdy zjechałem na pobocze, zgasiłem silnik, wysiadłem z auta i sprawdizłem poziom oleju - w normie - jakiś miesiąc temu dolewałem z 200ml. (chciałem jeszcze wspomnieć, że nie doczytałem komunikatu pod kontrolką bo szybko zjechałem, ale początek był taki" switch off....." Przy mocnym obciążeniu i trasie łyka mi gdzieś pół litra oleju na niecałe 10 k, więc zawsze w bagazniku mam litróweczke i co jakiś czas dolewam. Zawsze pokazywała się żółta kontrolka i komunikat, że olej na minimum, więc lałem. Tutaj czerwona i na kompie prócz różnicowego ciśnienia dpf nic nie pokazuje.... W każdym razie jak dostanę sie do pompy i imbus będzie bdb stanie (w co wątpię) to bez przeszkód moge wymeinić na ten dłuższy, który obecnie sprzedają w ASO przy założeniu, że gniazdo nie jest wyrobione?

Wrzucam to samo co napisałem w jednym podobnym temacie: Po podpięciu do kompa błąd czujnika różnicowego ciśnienia filtra cząstek stałych. Nic na temat ciśnienia oleju nie pokazało... Dziwna sprawa bo DPF OFF jednakże w trasie czasem mam jakiś błąd "żółty check", który znika sam po kilkunastu godzinach postoju. Czasami kasowałem błąd z kompa gdyż sam nie gasł. Nie wiem czy komunikat tego błędu nie jest z przeszłości czyli jakiś 2 tyg wstecz... Jest chip i dpf off, czasami przy niższych temperaturach przy pełnym bucie z zakresu 170-200 pod górke lub gdy w aucie są 2-3 osoby następuje overboost, świece mrugają, po zjechaniu na pobocze i resecie silnika problem znika... Tak więc nie wiem co ma kontrolka czerwonego oleju do dpf, przy zapłonie nie ma żadnego błędu na desce, po drugim odpaleniu na autostradzie kontrolka zapaliła się po przejchaniu 50metrów i wtedy też zgasiłem całkowicie auto - nie chcę ryzykować ponownego odpalania, jutro zostanie ściągnięta miska (przy okazji w zawieszce coś się posprawdza). Jakieś sugestie??

Po podpięciu do kompa błąd czujnika różnicowego ciśnienia filtra cząstek stałych. Nic na temat ciśnienia oleju nie pokazało... Dziwna sprawa bo DPF OFF jednakże w trasie czasem mam jakiś błąd "żółty check", który znika sam po kilkunastu godzinach postoju. Czasami kasowałem błąd z kompa gdyż sam nie gasł. Nie wiem czy komunikat tego błędu nie jest z przeszłości czyli jakiś 2 tyg wstecz... Jest chip i dpf off, czasami przy niższych temperaturach przy pełnym bucie z zakresu 170-200 pod górke lub gdy w aucie są 2-3 osoby następuje overboost, świece mrugają, po zjechaniu na pobocze i resecie silnika problem znika... Tak więc nie wiem co ma kontrolka czerwonego oleju do dpf, przy zapłonie nie ma żadnego błędu na desce, po drugim odpaleniu na autostradzie kontrolka zapaliła się po przejchaniu 50metrów i wtedy też zgasiłem całkowicie auto - nie chcę ryzykować ponownego odpalania, jutro zostanie ściągnięta miska (przy okazji w zawieszce coś się posprawdza). Jakieś sugestie??