siema z rana ale doj**ałem w palnik wczorej na Katochach a miałem nie pić, w sumie to dziś już też pije od 13 3 piwko wjechało ała
baba ze mną nie gada bo poszedłem na wóde na miasto pierwszy raz chyba od roku i jebnęła fochem, że musi siedzieć z małą w szpitalu - napisała mi, że jestem nieodpowiedzialny i że nie można na mnie liczyć