więc gośc z Zielonek bierze 500zł za malowanie błotnika i w pyłke drzwi,całość, więc cena spoko myśle, ma własny warsztat robi to sam, widze ze aut u niego sporo nastawianych na podwórku i nie jakies stare trupy tylko w miare młode smaochody i widziałem go przy pracy jak podjechałem więc wygląda ok.
Zakład który powiedziałmi 1300zł ul. Centralna , zakład gdzie usłyszałem 1200 zakopiańska przed górą borkowską jadąc od zakopanego, niby gość spoko ale troche przesadził z ceną, jak zapytałem za ile to malnie to najbardziej interesowało Go ile wziąłem z PZU, cytuje :
"bo wie Pan najpierw musze zobaczyć kosztorys zeby wiedziec ile Panu powiedzieć " przecież widzi auto to niech rzuca cene.
Dodał ze On tak robi ze włascicelowi coś tam zawsze z ubezpieczenia zostaje ale niewiele przy tak małej szkodzie.podziękowałem.
a materiały...... ma być dobrze zrobione a jak on to zrobi i czym to mnie nie interesuje, ma być tak samo jak było przed.