3-4 litrą w jedną stronę czy drugą to jeszcze nic jakoś można przeżyć, odwołałem się odnośnie tym że mając benzynę V6 mam święty spokój co do różnych przygód jeśli chodzi o awarie w dieslach jakie niektórzy mieli wiadomo o co chodzi, pamiętanie o turbinie przed i po jeździe Ropa nie długo będzie stała nie wiele mniej niż benzyna to jedno a drugie nie mógłbym się teraz przesiąść np. na 1.9TDI (dźwięk klekotania).
Jedyny za***isty diesel do jakiego mógłbym się kiedyś przesiąść to taki jak tym masz czy też taki jak w A5 3.0 240KM silnik bajka pod względem osiągów, możliwości czy spalania.
Nie wymieniam już tu PB 2.0T 211KM z B8
mysle ze 4 litry gra role bo to wcale nie tak mało jezeli weźmiemy pod uwage ze 1.9 spala około 7 , to mój trzeci diesel wszystkie były tdi i z zadnym nie miałem porblemów tak ze wcale nie takie awaryjne jak sie pamięta o pewnych czynnościach. 3.0 fakt super osiągi ale paliwożerny niestety jak i Twoje 2.6 - jakbym mało jeździł tak jak Ty Pablo to pewnie te 3-4 litry nie grały by roli ale w codziennej eksploatacji to odczuwalna różnica.