Ponoc wiem, na czym stoje - tak sie sklada, ze ja wyslalem McBoss'owi paczke, nawet sie utargowalem, bo byl taki swiateczny czas, ze pomyslalem "pare groszy mnie nie zbawi". Mozna bylo napisac od razu "sluchaj, mam przejsciowe problemy, czy ew. mozesz sie wstrzymac z kasa?", lub cokolwiek w tym stylu, a nie zwlekac z przelewem. Przykre jest to, ze wskutek takich uzytkownikow, nikomu juz nie wysle nic "na gebe". Faktycznie, podejscie McBoss'a wyglada tak, jakby kompletnie nic sie nie stalo - zrozum wreszcie, ze tak sie nie postepuje, bo to po prostu nieuczciwe - naprawde nie mozna napisac szczerze, co i jak?;/