Skocz do zawartości

Adriano

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adriano

  1. Witam ja również jestem posiadaczem audi 1.6 ADP z 1996r. Autko sprawuje sie mi bez zarzutu i jestem z niego bardzo zadowolony. Trochę jednak denerwuje mnie w nim to ze sporo pali paliwa (trasa: 8l, miasto 9l). Kupując go myślałem że to spalanie będzie mniejsze. Od kilki tygodni zacząłem zastanawiać się nad montażem LPG. Czytając te wasze opinie dochodzę do wniosku że to też również może być nie rentowna inwestycja. Nadmieniam iż tygodniowo robie ok 350 km. Jeśli ktoś może to niech napisze co sądzi o montażu gazu do mojej Audi a4 1.6 ADP. Czy poprostu warto
  2. Dzięki Spedyt za informacje. A mam takie pytanie czy dam rady wymienić ten czujnik poziomu paliwa sam czy muszę zajechać do warsztatu mechanicznego. Rozumie ze dojście do tego czujnika poziomu paliwa jest od bagażnika odkręcając pokrywę a następnie wyjmując pompę paliwową. Jeśli możesz to napisz kilka zdań na temat wymiany tego elementu. A no i ile to coś kosztuje. Pozdrawiam
  3. Dzięki Zee Bee za informacje. Beznadzieja z tym katem no ale cóż. Wiesz nowy kat to wydatek dosyć spory. Fakt istnieje zamiennik i to chyba jest jak na razie jedyne wyjście dla mnie. Właśnie wróciłem od mechanika. Okazało się iż na puszce od kata puścił w jednym miejscu spaw. Ma to poprawić i o 16 idę po samochód. Może to trochę pomoże i będzie ciszej chodził. Pozdrawiam uzupełnij proszę swój profil[br]Dopisany: 30 Lipiec 2007, 14:10 _________________________________________________Mam nadzieje że teraz mój profil jest ok. Gdyby coś nie tak to zaraz to zmienie[br]Dopisany: 30 Lipiec 2007, 16:34 _________________________________________________Odebrałem samochód od mechanika. Poprawił spaw i jest naprawdę dużo dużo lepiej. Co prawda jest niewielka różnica pomiędzy tym jak miałem kata a teraz ale spoko. Najważniejsze że jest słyszalny ten szum silnika- a to mi się bardzo podoba.
  4. Czy ktoś ze szanownych klubowiczów może mnie oświecić i wytłumaczyć mi co to jest ten czujnik rezerwy paliwa i gdzie go ewentualnie szukać bo u mnie jest on uszkodzony. Pozdrawiam
  5. Witam. Również jestem posiadaczem ADP 1996r. Kupiłem go w 2006r i ok 3 tyg. wskaźnik paliwa działał, następnie zaczął nagle wariować aż w końcu siedzi w pozycji ZERO a i kontrolka świeci. Patrzyłem do zbiornika i ruszałem wodzikiem i wg mnie jest ok. Żaden kabel nie jest przerwany w zbiorniku paliwa. Również sprawdzałem kostki przy lewym słupku obok nóg kierowcy i tez wszystko wygląda ok. Na prawde masakra. Jeśli ktoś będzie miał jakieś info dot. usunięcia tej usterki to piszcie. Pozdro. [br]Dopisany: 30 Lipiec 2007, 14:56 _________________________________________________Witam Luqas26 i pozostałych klubowiczów. Mi również VAG wskazał błąd nr 00771. Jak sprawdziłem jest to czujnik rezerwy paliwa. Może wiesz gdzie jest ten czujnik zamontowany w audi. A może już sobie z tym poradziłeś? Jeśli tak to daj znać w jaki sposób. Ja drąrze ten temat jeśli naprawie tą usterkę to napisze w jaki sposób. pozdrawiam[br]Dopisany: 30 Lipiec 2007, 20:42 _________________________________________________ Widzę że profil uzupełniony :th: [spedyt][br]Dopisany: 30 Lipiec 2007, 20:51 _________________________________________________Ciesze się że z profilem wszystko oki. Pozdrawiam
  6. Dzięki NUTI za info. Poczekam jeszcze na inne opinie w mojej sprawie
  7. Ponownie witam wszystkich szanownych użytkowników marki AUDI. Niestety nie mogłem przez dłuższy czas uczestniczyć w forum. Nadal jestem właścicielem Audi A4 1.6 benz. z 1996r. Dotychczas auto sprawuję sie mi fantastycznie. Zostało sprowadzone z Niemiec w 2006r. Kolor jego to czarny. Wyposażenie jest dosyć bogate jak na ten rocznik. W żaden tuning tego pojazdu sie nie bawię wiec wygląda tradycyjnie oczywiście felgi aluminiowe posiada a i radyjko zmieniłem. To tyle. Jeśli ktoś z okolic Oświęcimia czy Wadowic również należy do klubu to dajcie znać. Pozdrawiam i raz jeszcze witam.
  8. Kilka dni temu usunąłem wnętrze katalizatora(rozsypał sie środek). Mechanik jednak puszkę pozostawił. Mam pytanie czy któryś z kolegów może na własnym przykładzie doświadczył czy zostawić tą pustą puszkę kata, czy może lepszym rozwiązaniem będzie wspawanie nierdzewnej rurki. Obecnie samochód mój głośniej pracuje- wcale się mi to nie podoba. Jeśli wspawam rurkę to może będzie pracował ciszej? Proszę o wskazówkę.
  9. Cześc. Widze ze masz ten sam problem co i ja mialem. U mnie również skakaly obroty silnika. Poczytalem troche na forum i postanowilem wyczyscic przepustnice i zaadaptowac ja. Musze ci powiedziec ze zabieg ten pomógł i jest duzo lepiej. Nawet całej przepustnicy nie odkrecilem. Czysciłem tyle ile dostałem. Pozdrawiam
  10. Masz Ładny wozik, ale tak samo jak kolega ,,rafalekx'' preferuje kolor czarnyi srebrny. Ja oczywiscie mam czarna A4. A co do alusow to Bajera sa. Pozdro
  11. Witaj wśród Swoich AUDI Maniakow. Pozdro
  12. Hej kolego nervus-ek a powiedz jak adaptowałeś przepustnice po tym jak ją wyczyściles? Za pomocą Vag czy nie. Pozdrawiam
  13. Cześć wszystkim. Mam pytanko- jeżdze Audi 1.6 benz 101 KM silnik ADP. Rozumie że nie mam problemu żadnego jak odkręce przepustnice , wyczyszcze ja i ponwnie zaadaptuje sposobem ze tak powiem manualnym bez Vagu. Mam rację, a może sie myle i to nie jest takie proste? Prosze o komentarz Pozdrawiam. A może ktos robil to sam w Audi o takim samym silniku jak ja? Jakie tego byly efekty?
  14. Już raz startowałem do tego forum ale popelniłem straszny fallstart- nie przedstawiając sie. Pozdro dla tych ktorzy mi pomogli ponownie wejsc w szeregi tego zacnego FORUM
  15. Jestem Adrian i klikam z poludniowej częsci naszego kraju tzn okolice Krakowa. Od kilku miesięcy cieszę sie jazda audi A4. Autko moje ma silnik 1.6 ADP i jest z 1996 r. Wozik spisuje sie bez zarzutu. Wchodze w to forum bo jest naprawde The Best!!!! Pozdrawiam wszystkich miłośnikow Audi A4
  16. Czesc wszystkim. Z tej strony Adrian. Mam Audi A4 1.6 benz z 1996 roku. od ok 5 miesięcy w baku robi sie mi podcisnienie tzn jak wroce z trasy to slysze szum w baku. Najpierw jezdziłem na dokreconym korku od wlewu paliwa ale tak jakby auto sie zadławiało wiec postanowiłem iż nie bede dokrecał korka do oporu. Niestety podcisnienie robi sie mi nadal. Konsultowalem to z mechanikiem . On jak stwierdził przedmuchal tą instalacje ale usterka nie znikla i dalej mi syczy w baku. Mechanik powiedział również ze trzeba bedzie wymienić FILTR OPAROW czyli domniemam że chodzi o FILTR Z WEGLEM AKTYWNYM. Moje pytanie jest następujące - czy musze wymieniac ten filtr? a moze jest inny sposób by to wyeliminowac. I ile kosztuje taki filtr? Może ktoś z was posiada cos takiego i może odsprzedac? Dzieki wszystkim za poswiecony czas na przeczytanie mojej sprawy i prosze was o podpowiedz co mam czynic. Pozdrawiam [ Komentarz dodany przez: rob: 23-03-2007, 22:43 ] vip - zapraszam do zapoznania się z REGULAMINEM forum, temat zamykam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...