LUCAS

Oj kolego w tej materii to nie pogadamy (znaczy jesli o Nikony chodzi). Zajrzyj na forum nikona http://forum.nikon.org.pl/ i tam zapewne znajdziesz mnostwo informacji o wszystkich obietywach do tego systemu. Gdybys jednak zdecydowal sie na zmiane systemu na Canona to wtedy sluze pomoca:)

Rozwalil mnie opis auta, a wlasciwie jeden punkt... no i sam tytul... a wszedlem bo patrze na opis aukcji i mysle sobie WTF... o co chodzi z tym HATLAYN... no i po chwili juz wszystko wiedzialem... http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5805045

Ten "zwrot" nosi nazwe Canon Cash Back. O ile mnie pamiec nie myli na biezacy rok ta akcja sie juz skonczyla (chyba trwala do 30 czerwca) Polega to na tym, ze za zakup niektorych produktow canon zwraca po czasie okreslona kwote pieniedzy. Wystarczy wyciac kod paskowy z opakowania produktu i wyslac z wypelnionym formularzem do canona. A oni po czasie przesylaja kasiorke.

jesli niedawno wyslales to jeszcze sobie poczekasz... nawet do pol roku... takie realia niestety. chociaz srednio zwroty przychodza po 3-4 miesiacach.

Co do obiektywu do dobry wybor. Bardzo wdzieczne szkielko za niewielkie pieniadze. Sam go uzywam i dodam ze to jedyne nie-Canonowe szlo jakie mam. Reszta to szklarnia canona no ale w moim przypadku jakosc musi byc na pierwszym miejscu.

Taa... nie ma co... ale przynajmniej bedzie wiedzial co go moze czekac. Choc tak sobie pomyslalem, ze moze beda mu mogli dac znieczulenie miejscowe. W moim przypadku niestety nie mogli bo sytuacja byla dosc powazna. No ale z tym cieciem to ostatecznosc. Miejmy nadzieje, ze skonczy sie na pigulach.

Ja polece inny antybiotyk ktory sam uzywalem z powodzeniem, DUOMOX 1g, koniecznie jednogramowy bo mniejsze nie dadza rezultatu (max 3-4 razy dziennie po jednej pigule). Do tego jak wspomnial trzeniu porzadnie przeplucz usta szalwia. Jesli po dwoch dniach nic nie zejdzie znaczy to ze zbiera sie ropa, ktora nie moze ujsc. Wtedy koniecznie musisz isc do dentysty, ktory natnie tkanke i upusci ci troche ropy. Bedzie to tez bolalo bo nie da ci znieczulenia miejscowego tylko zamrozi (co nic tak naprawde nie daje) Sam przechodzilem przez cos takiego ze 3 lata temu. Opuchlizne mialem spora i z bolu juz nie wytrzymywalem. Na pogotowiu powiedzieli ze gdybym przyjechal do nich kilka godzin pozniej mogloby wystapic bezposrednie zagrozenie zycia, wiec kolego nie lekcewaz zbytnio tematu. A i jeszcze dodam ze z bolu jak mi cieli dziaslo to malo oparc fotela nie wyrwalem powodzenia

Swoja droga co za idiota kradnie motor z jakiegos podziemnego parkingu gdzie jest monitoring... i jeszcze na partyzanta... bez kasku hehe...

Moim zdaniem dobry sposob... masa ludzi przeglada allegro kazdego dnia wiec gosc zamiescil ogloszenie po kradziezy swojego motorbike'a. Wielki plus i uznanie dla autora za pomysl. a tu sznurek do archiwum aukcji: http://archi.inosak.org/imgdb/item401323660_1.html PS. Fotki dolaczone do aukcji mnie powalily...

co do tej aukcji to nie jest w rzeczywistosci tak jak gosc pisze. Gwarancja na sprzet sprowadzany z usa jest realizowana tylko w usa. Zatem w razie awarii bedziesz sie musial urzerac z przesylkami miedzynarodowymi do usa i czekaniem. W zestawie sa de facto 3 obiektywy (jedna kaszanka, drugi tez i trzeci calkiem dobry) te dwa pozostale "niby obiektywy" to nakladki na obiektywy aparatow kompaktowych. Lampa blyskowa z tego zestawu to jakis totalny badziew. Patrzac na jej zdjecie to chyba jakas nieudolna podrobka nawet nie chinska bo chinole by to lepiej zrobili. Statyw...hmm... porzadny statyw to kosztuje przynajmniej 300zl. A na tym co jest w tej aukcji to mozesz sobie jedynie kurtke powiesic jak ci sie za goraco latem zrobi. Bedzie niestabilny (a aparat z obiektywem swoje wazy). przy lekkim wiaterku bedzie nim trzeslo ze zadne zdjecie nie wyjdzie. Co do filtrow to kolejna pomylka jakas. Nie dosc ze nie wiadomo jaka maja srednice (po zdjeciu widac ze bardzo mala) i raczej nie zalozysz ich na zalaczone z zestawie obiektywy to osobiscie uwazam ze to kolejna kiszka w tym zestawieniu. Filtry, ktore rzeczywiscie "coś" daja fotografia kosztuja powyzej 150-200zl. Jednym slowem jesli chcesz sie to bawic prosze bardzo ale ja bym odradzal. Kup cos z naszego rynku z nasza gwarancja. Aaa... i nie daj sie zlapac na 150 ekstra gadzetow dodawanych do aparatu bo z reguly jest tak ze i tak z nich nie bedziesz za bardzo korzystal a tylko beda zamieszanie wprowadzac. Kup aparat plus dwa przynajmniej sredniej jakosci obiektywy i to Ci wystarczy. Pozwole sobie na mala dygresje... to tak jakby gosc sprzedawal A4 i dorzucal felgi od malucha, zamienne reflektory od opla i ospojlerowanie od mercedesa...

o kurna ale pozno juz... wlasnie skonczylem na kompie pogrywac w crysisa... lece spac bo rano do roboty... dobranoc nocnym markom...

Michas, odpowiedz sobie najpierw na pytanie jakie zdjecia chcesz robic. Jesli chcesz pstrykac fotki na wakacjach, imprezki grillowe, wyjazdy na piknik, imieniny czlonkow rodziny itp to wystarczy ci tanszy 400d jesli natomiast chccesz podejsc do fotografii powazniej i bawic sie w pelen manual to wtedy model lepszy czyli albo 30d albo 40d. I pamietaj, ze puszka nie jest najwazniejszym elementem jesli chodzi o jakosc zdjecia. Lepiej kupic tanszy model a wiecej wylozyc na porzadny obiektyw.

Witam, w ostatnim odcinku Uwaga Pirat w TVN Turbo niebiescy zatrzymali A4 B7 Avant (czarny). Nagrali go pod Wroclawiem, na budziku ponad 180kmh. Mieli z nim maly problem no ale to nie USA gdzie wszyscy uciekaja:) Moze to ktorys z naszych forumowiczow? No przyznac mi sie panowie, ktoremu to polecialo troche z portfela

Dziwnie podejrzana sprawa. Mnie sie tez wydaja ze handlarz tez maczal w tym palce. Normalnie powinny byc trzy kluczyki w tym jeden serwisowy ale jak wczesniej wspomniano roznie to moze byc jak auto jest kupione od kogos. Moj znajomy mial podobna sytuacje z tym ze u niego auto nie stalo nawet doby. W sumie zadnych sladow, otwarte z zamka (moze kluczyk albo jakis specjalistyczny wytrych) i wyjechane z garazu blaszaka. Dla mnie ta sprawa smierdzi, zapewne zlodzieje Cie sledzili, auto mieli nagrane. A jesli sa profesjonalistami o czym moze swiadczyc wyglad kradziezy to bedzie ciezko odzyskac auto. W profilu masz napisane, ze miaszkasz w sopocie. Z tego co wiem miasto jest monitorowane, mozna policja cos pomoze, choz jak powszechnie wiadomo ich opieszalos i niechec do pomocy to normalka. Szkoda, ze nie udalo sie ubezpieczyc auta, sporo kasiorki polecialo. Wspolczuje i zycze ustalenia jakichkolwiek tropow w tej sprawie.

bardziej zadowolony bedziesz z modelu 75-300 usm. Nie dosc ze to nowsza konstrukcja, to lepsza optycznie. Ma silnik USM czyli praktycznie bezszelestny autofokus. A jesli wspomniales o fotografowaniu stworzen to im cichsze dzialanie sprzetu tym lepiej. Obiektyw 50 f/1.8 do calkiem dobra konstrukcja, ba dla poczatkujacego fotoamatora bedzie bardzo dobra. Jakosc obrazu obiektywu staloogniskowego od zooma zawsze bedzie lepsza. Na przyszlosc polecam tez dozbieranie do szerokiego zoomika Tamron 17-50 f/2.8. Mimo, ze to dosc glosny sprzet (chodzi troche jak wiertarka) to bardzo dobry optycznie. Sam go uzywam dosc czesto i mimo, ze to jeden z dwoch amatorskich obiektywow jakie mam, jestem z niego bardzo zadowolony. pozdrawiam

Filtr za 40 zl rzeczywiscie wlasciwie do nieczego poza ochrona przedniej soczewki Ci sie nie przyda. Jak chcesz sie pobawic w filtry to na poczatek kup sobie jakis lepszy filtr polaryzacyjny (lepszy = 150zl i wiecej)

Musashi ma racje, Canony szumia bardziej od Nikonow ale na wyzszych czulosciach. Jednak dla kolezanki Pozia to nie powinno miec wiekszego znaczenia, bo ona pstrykajac kwiatki i robaczki rzadko kiedy bedzie musiala podbic iso, zeby osiagnac odpowiedni czas otwarcia migawki. Poza tym wysokie ISO zarowno w Canonie jak i w Nikonie szumi dosc mocno a to psuje jakosc zdjecia i odbior zdjecia nie jest juz tak atrakcyjny.

ja tam na Nikonach sie nie znam wiec wciaz bede sugerowal Canona, jednak jest pomiedzy nimi jeszcze jedna znaczaca roznica o ktorej dotychczas nikt nie wspomnial. Canon ma lepszy AF od Nikona natomiast Nikon mniej szumi na wyzszych ISO. Ja Ci Poziu powiem jedno, bierz Canona i juz. I od razu niech Twoja przyjaciolka zacznie na obiektywy zbierac kasiorke:)

Tak na szybkiego, male porownanie 20d vs. 400d Plusy 20D: - solidna, wytrzymala magnezowa obudowa - rozmiar (trzyma sie go bardzo wygodnie) - zdjecia seryjne 5 kl./sek. - wytrzymalosc migawki - wg producenta 100 tysiecy klapniec Minusy: - wolniejszy od 400d Autofocus - LCD - 1,8" Korzysci 400d: - lepszy od 20d AutoFocus - czyszczenie matrycy - LCD - 2,5" Minusy: - mniejszy rozmiar, trzyma sie go jak zabaweczke - plastykowa obudowa (wyglada na trwala ale w porownaniu z 20d nie ma szans) - zdjecia seryjne 3 kl./sek. - wytrzymalosc migawki - wg producenta 50 tysiecy klapniec Mam nadzieje, ze jakos Cie to bardziej ukierunkuje. aaa... i jeszcze znalazlem watek kogos kto mial podobny problem (oczywiscie forum Canona): http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30315&highlight=400d Pzdr,

Mozna sie przejsc na gielde do "Stodoly" tam jest duza szansa, ze cos sie znajdzie. Ewentualnie mozna poprzez allegro cos znalezc. trzecia droga to sledzenie dzialu "sprzedam" na forum uzytkownikow wparatow canon. Co do tych aukcji powyzej to ta pierwsza wydaje sie byc wrecz idealna. Allegrowicz z samymi pozytywami, przebieg puszki zaledwie niecale 7 tysiecy. Oczywiscie przebieg mozna potwierdzic w specjalistycznym punkcie serwisowym (w Warszawie na Zytniej). I jeszcze raz dodam, ze 20d to solidna konstrukcja, wrecz nie do zajechania. Jak dla kogos poczatkujacego to bardzo dobra pozycja za nieduze pieniadze.

Polecam forum na ktorym rowniez mnie mozna czesto zastac: http://www.canon-board.info/ Jest tam dzial "Kupie" w ktorym codziennie pojawia sie kilka- kilkanascie pozycji, wiec warto go sledzic. A przykladowe aukcje z allegro, ktorymi mozna sie zainteresowac: http://www.allegro.pl/item352750973_canon_eos_20d_stan_idelany_przebieg_6600_zdjec.html http://www.allegro.pl/item351694023_canon_eos_20d_be_ceny_minimalnej_.html

Pozwole sobie wtracic swoje 5 groszy jako, ze fotografia zarabiam na zycie i w tej materii mam troche doswiadczenia. Skoro masz dosc okrojony budzet a Twoja dziewczyna jest poczatkujaca to nie ma co wydawac kasy na drozszy, nowy sprzet ktorego mozliwosci nie wykorzysta. Za 2000 zl polecam Canona 20D. Latwo mozna trafic na modele z niewielkim przebiegiem (do 10-15 tys. klapniec). Dodatkowo ten model to solidna konstrukcja a nie jakas plastykowa zabaweczka. Zapewniam Cie ze ten model Was nie zawiedzie a wrecz mile zaskoczy. Jednak najwazniejszym elementem przy robieniu zdjec nie jest jak kazdy mysli aparat a szklarnia czyli obiektywy. To od nich najwiecej zalezy (pomijajac oko, wyobraznie i umiejetnosci fotografa). W razie czego sluze pomoca. pozdrawiam

Ja swoim audikiem robie w granicach 35 tysiecy rocznie. Czesto z Danii do Polski jezdze i kilometry leca. Dwa tygodnie temu stuknelo jej 300.000 i odpukac nic sie zlego z nia nie dzieje, wciaz robi kilometry az milo patrzec. Niektorzy powiedza ze cud...a to audi po prostu

Mieszkam w danii od dluzszego czasu i prawde powiedziawszy nigdy nie trafilem ani nie slyszalem o dunskich stronach typu mobile.de. W Danii popularna jest firma BCA http://www.autoauktion.dk/ Jest to aukcja samochodowa, na ktorej od jakiegos czasu mozna tez kupic a wlasciwie wylicytowac auta bez placenia dunskich podatkow (moms free). Poza BCA nie polecam kupowac gdyz auta sa kosmicznie drogie. W Danii wszelkie oplaty rejestracyjne auta oscyluja w granicach 200% (a czesto i wiecej) wartosci samego auta. Dla przykladu: Wczoraj przejezdzajac obok komisu widzialem A4 B6 2004 kosztujaca 279 000 koron dunskich (sic!),(korona= 0,46 zl). Ponadto auta jezdzace w Danii duzo szybciej koroduja. A to z tego wzgledu, ze wszedzie tu dookola morze, zasolenie powietrza duzo wieksze niz u nas, ponadto wilgotnosc powietrza wieksza. Na koniec dodam (choc tu nie jestem na 100% pewien, bo sam tego nie sprawdzalem) ze Dania nie oferuje tablic wywozowych wiec jedyna mozliwosc to laweta. Aby to tak wszystko tragicznie nie wygladalo dodam, ze na aukcjach BCA czesto mozna wylicytowac auta (z moms free) za duzo nizsze kwoty niz ich normalna cena rynkowa. Ponadto BCA oferuje rowniez auta nowe. Mam nadzieje, ze jakos pomoglem. W razie czego sluze pomoca. pozdrawiam, lukasz

Panowie, jako ze na dieslach kompletnie sie nie znam z racji tego ze zawsze jezdzilem na benzynce zwracam sie do Was z zapytaniem o silnik diesla w grand cherokiee. Jest sobie wersja 3,1 TD o mocy tylko 150 koni. Wiem, ze moznaby chipa wsadzac ale pytanie moje dlaczego w tak duzych silnikach tak male moce... zreszta w benzynowych to samo, 4,0 litra ma tylko 200 koni... Chcialbym kupic w niedalekiej przyszlosci wlasnie grand cherokiee ale te male moce mnie odstraszaja. Da sie to jakos zwiekszyc do normalnych mocy "europejskich". Wielkie dzieki za odpowiedz. z pozdrowieniami,