aż miło czytać co piszecie jak człowiek dba, pucuje szuka najlepszych specjalistów parkuje z daleka od wejścia na parkingu przed hipermarketem żeby jakiś/as... nie zachaczył/a a potem słyszy o swoim autku takie rzeczy to czuje że warto było Niestety są też zazdrośnicy, w zeszłym roku ktoś urwał mi lusterko na starówce wieczorową porą a wszedłem tylko na 10 minut do kolegi do klubu myślałem że się zapłaczę, albo gdy baba cofała i na moich oczach otarła tył mojej pszczółki No myslałem, że kobitę oskalpuję No ale wypadki się zdarzają dzięki za uznanie
[ Dodano: 19-03-2007, 09:29 ]
Szewczenko7, ale jedziemy w tym roku w góry do rodziny 17-ki nie sprawdziłyby się na tych drogach