Ciekawi mnie co zepsulo sie w waszych autach niedlugo po zakupie. Ja kupilem auto z forum, bo wydawalo mi sie ze bedzie zadbane. W ciagu pol roku od kupna padla turbina, wtryski, wlacznik awaryjnych, manetka dlugich, 2 razy gumowy waz od chlodnicy, auto zaczelo podczas jazdy nagle gasnac (chyba cos z kompem albo ele.), xenon przestal swiecic, padla pompa wspomagania i cos tam jeszcze. Bylo to AFN B5. Chcialbym sie dowiedziec czy to normalne ze w kilkunastoletnim aucie trzeba cos wymieniac co jakis czas czy jednak nie bylo tak zadbane. To bylo moje 1 auto wiec pytam Pozdrawiam