Skocz do zawartości

Ogi

Pasjonat
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ogi

  1. Norbi widac juz w momencie kupna cos musialo byc nie tak z walkiami, jesli ktos mial walki w porzadku i w trakcie eksploatacji mu siadly to jest to bardzo wyczuwalne, z drugiej strony to w roznych egzemplarzach moga sie wycierac rozne krzywki moze trafiles na tylko najnizsza krzywke w momenice kupna i myslales ze jest ok ? ( wsumie ten silnik powinien mocno ciagnac od 1700 obr wiec calkiem nisko i niektorzy jak cignie im od np 2300 np to traktuja to jako turbo dziure czy cos.

    Ps. Dawid ja tez chce od ciebie auto kupowac zaoszczedzilbym sporo czasu :)

  2. ok Ogi dzięki za komentarz, widzisz ja należę do tych zadowolonych użytkowników 2.5 i bardzo lubię ten silnik [ale to dopiero 25 kkm..] :biggrin: tak jak piszesz szanuję go, chłodzę turbinę i nie cisnę na zimnym i jeździ jak złoto ale nie wierzę, że poprzedni własciciel wykazywał się podobnym zrozumieniem i cierpliwością- tak jak piszesz jest tiptronic, auto w momencie kupna było dosyć efektownym egzemplarzem i z całą pewnością wygodny gościu go nie oszczędzał w tym aspekcie. Ale własnie tak traktowanych 2.5 jest pewnie wiekszość. Śmiem z resztą wątpić, czy przeciętny Niemiec ma na tyle wysoką świadomość obsługi tdi czy generalnie auta z turbiną:P Bo przeciętny Polak nie ma. :twisted: Co do 2.5 z lat 95-98 ty chyba wkradła Ci się nieścisłość, 2.5 V6 produkowany był od 97, wcześniej spotykany był bodaj 2.5 tdi ale 5 cylindrowy, zupełnie inny silnik..

    pozdro

    Fakt :redface: z rozpedu napisalem bardziej majac na mysli wiek auta i zrobione kilometry masz racje dopiero w 97 pierwsze 2,5 Tdi V6 sie pjawily. Niestety tez masz racje odnosnie uzytkowania tych samochodow a naprawde duzo nie trzeba i silniczek za odrobine troski w niego wlozona nie bedzie sprawial zadnych problemow. Ok wracam do tematu bo sie Basen denerwuje :) .

    basen jeszcze wirusa nie mam ale orientowalem sie mocno w temacie i w ciagu miesiaca niunie ta przyjemnosc spotka. Jesli pojedziesz do dobrej firmy to nie masz sie czego bac tzn. najpierw ci silnik sprawdza zanim do czegos sie zabiora jak ocenia ze sie nie nadaje to ci powiedza dlaczego, co zrobic , nawet zaproponuja ze sami to zrobia po dobrej cenie :) i skasuja tylko za diagnostyke. Jesli bedzie wszystko ok to ci mapke beda robic i tak indywidualnie wiec cizko powiedziec sztywno i ile bedziesz mial mocy/momentu. Chyba juz pisalem ale napisze jeszcze raz :cool: z tego co sie orientowalem to najwieksze doswiadczenie w w 2,5 Tdi V6 maja compsport i diagtronik ( diagtronika zreszta osobiscie polecam bo u nich kilka razy juz bylem i panowie naprawde znaja sie na rzeczy ).

  3. Witam mam pytanie po czym poznac ze trzeba wymienic wałki rozrządu autko ma przejechane 250 000.

    I moze ktoś wie ile taka przyjemnośc koszyuje oraz co sie tam jeszcze wymienia.

    A moze najpierw napisz co sie stalo ze podejrzewasz ze walki padly ?? Norbi troche przesadza jak przebieg prawdziwy to wcale nie musza byc walki ( choc moge, kwestia uzytkowania ). Generlanie objawem jest straszne "zamulenia" autka w zakresia obrotow do 3-3,5tys. ( zazwyczaj padaja krzywki niskich obrotow ). Napisz cos wiecej o objawach. Norbi ci bardzo ladnie napisal jak mozna sprawdzic walki polecam sposob 1 jak sa wytarte to widac golym okiem sposob 2 jest dla specjalistow :)

  4. Zle mnie zrozumiales ja nie porownuje 1,9 Tdi do 2,5 Tdi bo to nie bardzo ma sens ze wzgledu na inna konstrukcje tych silnikow ( to zupelnie inna bajka ), 1,9 sa znane ze swej odpornosci na brzydkie traktowanie wynnika to z szeregu czynnikow w ktorenie chce mi sie zaglebiac i generlanie sa bardziej dopracowane niz 2,5Tdi . Wkurza mnie tylko pietnowanie silnika 2,5 wyzywanie go od konstrukcji nieudanych co kompletnie nie jest prawda, owszem ma swoje slabe punkty ale jaki silnik ich nie ma?? Owszem jest bardziej delikatny niz 1,9 ale przy dobrym traktowaniu robi takie same przebiegi a nawet wieksze niz 1.9 bez powaznych awari. Zla opinia o 2,5 bierze sie stad ze masa ludzi ma te silniki w A6 z rocznikow 95-98 i maja nalatane po 400tys ( choc oczywiscie w momencie sprzedazy niesmiertelna 150 tys ) gdzie juz po prostu zuzycie niektorych materialow jest dopuszczalne. Glowny problem 2,5 a raczej glowna jego przypadlosc jest taka ze ten silnik wrecz fatalnie znosi jakiekolwiek palowanie go przed osiagnieciem temperatury pracy i w glownej mierze o to mi chodzi jak mowie o prawidlowym traktowaniu, poki silnik sie nie rozgrzej wara cisnac po gazie jak cisniesz to licz sie z kosztami, a uwiez mi wiekszosc ludzi majacych te silniki wsiada odpala ma automat i gaz w deche i maja gleboko w d... czy silnik zimny czy rozgrzany a potem placz ze glowica pekla czy inne cuda. To samo w 2 strone grzles ile fabryka dala stajesz dajesz mu odpoczac 2 minuty na wolnych obrotach a nie cyk klucz ze stacyjki i na zakupy idziesz. O takich rzeczach jak olej to juz nie wspominam choc i z tym sa takie cyrki ze glowa boli ( ile ludzi jezdzi na zle dobranych olejach nie spelniajacych norm, ile osob jezdzi na longlifach ktore sa po prostu tragedia, ile osob wali nawet na dobrych olejach po ponad 15 tys kilometrow bo zapomina ), czy uzywaniu zamiennkow firmy krzak ( bo niby filtr to prosta sprawa i nie da sie spierdzielic a tu sie okazuje ze jednak da ). Wiec jeszcze raz 2,5 tak jest delikatniejszy niz 1,9 ( tak samo zreszta jak wiele silnikow diesla innych firm ktore sa uznawane za silniki dobre a 2,5Tdi ma pecha bo kazdy go porownuje do 1,9 Tdi ktore bylo naprawde konstrukcja wyjatkowo udana ) ale nieprawda jest wiekszosc opini wypowiadanych na temat tego silnika przez ludzi ktorzy nawet z nim nie mieli stycznosci albo maja zajechanego trupa czy nie maja wiedzy jak prawidlowo uzytkowac samochod. Swoja droga wszyscy krzycza walki padaja zle walki itp. a nikt tak naprawde nie wie ze walki sa ok i nie w nich lezy problem tylko w elemencie z nimi wspolpracujacym. Pozdrawiam Tomek

  5. dopiero jednostki po 2003 r czyli z końcowej fazy produkcji mają wyeliminowane błędy konstrukcyjne [hydraulika zaworowa/wałki..] wcześniejszych nie zaleca się tykać. poczytaj wątki o 2.5 jest tego dużo, począwszy od AFB na Bcośtam skończywszy. generalnie co tdi to tdi chip siada aż miło - w przypadku naszych ukochanych V6 problemem jest właściwie niska trwałość/wytrzymałość kilku elementówa co za tym idzie? 1500 za chip może urodzić >7000 za remoncik :twisted: no risk no fun :lol:

    Juz raz pisalem ze to nieprawda, walki na 100% zostaly identyczne nie ma problemu z samochodami z 2003 bo maja po prostu nizsze przebiegi. Problemu pekajacej glowicy/wytartych walkow i innych problemow nie ma jak sie wlasciwie dba o autko ( jedyny problem to wtryskiwacz sterujacy ktory pada jak mu sie podoba ). Nie ma 2,5 i 2,5 jest dbajacy wlasciciel i nie myslacy wlasciciel ( i nie mowie o obecnych bo czesto wynikiem problemow sa zaniedbania pierwszego wlasciciela ). Generalnie bezpieczna granica wydaje sie 210Km i 440Nm ale to juz powinny orzeknac osoby ktore beda ci robic program ( polecam jechac do firmy ktora ma doswiadczenie z 2,5 v6 jak compsport czy diagtronik i ci sprawdza silnik przed chipem ). Ogolnie jak zdrowy silnik masz i wiesz jak odpowiednia o niego dbac to nie ma sie co bac. Pozdrawiam Tomek

  6. Witam wszystkich, mam na imie Tomek. Jestem posiadaczem czarnego A4 Avanta B6 z silnikiem 2,5TDi ( od razu mowie ze wybralem go swiadomie znajac zarowno wady jak i zalety ) ktorego szukalem przez prawie 5 miesiecy nim znalazlem odpowiedni egzemplarz :) . Oto i on jeszcze na starych felgach :

    c1fd905a3844a5e8m.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...