Mk-Mateusz

hmm...w moim przypadku podobnego silnika tez mam podobny objaw, kopci na biało i szarpie silnikiem przez ok sekundy, potem wszysko ok... ale dzieje sie tylko na mrozach...wiec wydadało mi sie ze to własnie przez nie, tymbardziej ze czytalem posty w ktorych pisza ze to normalny rozruch zimnego silnika... jak cos bedizesz wiedzial wiecej to napisz...

ok, dzieki kolego, jednak to paliwo... da sie jakos to uszczelnienie wymienic? bo szukałem na forum i znalząłem jakies metody z uszczelaniem... mi cieknie z teg zewntrznego dekielka do którego przyjrecone sa sroby...

to chyba chodzi o te: AMORTYZATORY {PRZÓD} GAZOWE (A351016) Kayaba 2 lata gwarancji 248.17 zł (brutto: 327.58 zł) 188.01 zł (brutto: 229.37 zł) TERAZ 25% RABATU Zgadza sie? Jescze w sklepie znalząłem te: AMORTYZATORY {PRZÓD} GAZOWE (MONE2043) Monroe 2 lata gwarancji 196.02 zł (brutto: 258.75 zł) 148.5 zł (brutto: 181.17 zł) TERAZ 25% RABATU Ma ktos jakies opinie o nich???? Ogólnie ciekawa stronka: http://www.audi.amorki.com/wersja.php?wer=1564&m=33&o=26069

dokładnie kolego...to jest to... mozeliwe ze spod tego dekielka ciekine mi płyn??? z pod tego dekielka przykrecanego srubami??? chyba ze z czegos innego w okolicy...zachwilke ide zrobic lepsza diagnoze bo wczoraj na szybko... wczoraj wygladało tak jakby uchodziło powietrze z tej pompy przez dekielek, albo płyn... hmm..sam nie wiem... płynie tam płyn??? mozeliwe jest to o czym pisze???

wielkie dzieki za pomoc... juz przynjamiej sie orientuje w cenach:) niezbyt pocieszne dla mnie sachs 600zł Monroe E2043, kosztuja w miare nomrlanie ok. 200zł, maja 24mc gwarancji, to sa jakies utwardzane specjalne amortyzatory do tego zawiszenia??? na sachsa chyba sie nie porwe... chyba ze jest cos jescze w cenie ok 400zł

szukam amortyzatorów na przód. Obecnie mam: Amortyzator: Jest na nim znaczek VW&OOOO Pisze: 8d0 413 031 BL, SACHS, 81 4903 556 665. Szukam jakiegos zamiennika w dobrej cenie, podobnej do standardowych amortyzatorów 300-400zł. Da się cos kupic do tego zawiszeniea 1BE??

no niestety mam z przodu wyrąbane amortyzatory... to co mam kupic? bo zwatpiłem teraz...a w pon chchalem wymienic... jakie stostuje sie zamienniki tego amortyzatora???

Własnie zbieram sie do wymiany przednich amortyzatorów. Dzis zdejmowałem kola bo robilem przekladke i zainteresowały mnie kolory amortyzatorów. Czerwone, przód, tył. Z tyły spręzyna: BIAŁY+ZIELONY Amortyzatora nie odczytywałem bo nie planuje narazie wymiany w tyle. Ale domyslam się ze to bedzie to samo co z przodu. Z przodu sprężyna: ZIELONY + ROZOWY + ROZOWY Amortyzator: Jest na nim znaczek VW&OOOO Pisze: 8d0 413 031 BL, SACHS, 81 4903 556 665. Po przestudiowaniu forum odkryłem ze na wlepce w bagazniku mam: 1BE Gdzies tydzien temu tak popatrzylem na moje auto i inne audi i moje tak ładnie stoi na kołach. Mysalem ze to przez koła 16stki ale dzis sie okazało ze nie tylko. Teraz prosze o porady: Co to za zawiszenie,amortyzatory, i co te kolory sprezyn znacza? Tak jak mówiłem, nie wiem czy sie cieszyc czy nie bo zamierzam zmienic przod amory i skoro sa jakies usportowione to podobne beda pewnie duzo drozsze. Chyba ze nie duzo? Prosze o jakies pomocne informacje co kupic najtanszego i dobrego (jakies sa odpowedniki tego blisteina,kyb,sachsa itp) Dzieki za pomoc:)

Witam. Do przed chwilka byłem przekonany ze załozyłem 5 uszczelek i 3 zapinki, wszystko ORI z ASO i nadal mi cieknie płyn z czujnika cieczy chłodzacej. Przed chwilka zauwazylem ze Cieknie mi z czegoś nad tym czujnikiem;/ Nie mam pojecia co to jest, szczerze to troszke sie zmartwiłem;/ Taki srebny dekielek przykrecony do srebnej obudowy...a obudowa zapewne do silnika. Znajduje sie to nad czujnikiem. Widze ulatniajace sie babelki powietrza,płytu z pomiedzy tego dekla o obudowy... Niemoge narazie na etce tego znalesc:) EDIT: taka kwadratowa metalowa puszeczka...z przykrecanym dekielkiem, wszysko koloru jasnego

no wczesniej miał wymienianie, popychacze, wałki,dzwigienki itp co związane z padnieciem silnika V6...

Witam. Kolega ma taki przypadek z A6 2001r 2.5TDI AKN, był kilka minut temu... Na pełna diagnostyke vagiem nie miałem dzis czasu, ale tak z przeglądniecia co sie stało. Auto stało 2tyg w garazu, odpala i zaczyna telepac, trzasc, silnikiem, tak jakby nie chodzil na wszystkie cylindry. Za mna jak jade kłęby białego dymu, starszanie smierdzi spalinami. W VAG bład 0550(kasuje sie ale wraca), strasznie duze korekcjie na cylindrach ok 2-3jednostki. Tylko korekcje wg. VAG pomiedzy 1 a 2 cylinderm w normie bliskiej zera. Reszta maskarka, dochodzi do 4. Myslałem ze to kat wtrysku, ale sam by sie nie przestawił, pozatym pali od kopa:/

no można by tak stwierdzić z tą sprężynką. Ale skoro ich nie ma? To Co innego?

Witam. A4 B5 AJM 2001r, 165tys( bez ksiazki ale nie wiem czy krecone, wyglada ok). Po zakupie samochodu wszysko bylo ok, pozniej zaczely pojawiac sie skrzypy przy puszczaniu sprzegla, gdy juz mialo prawie łapac słychc bylo cos krecacego sie i tłukącego sie na postoju, bylo sychac taki skrzypienie. Biegi normalnie wchodzily, wszysko poza tym ok. No ale ten dzwiek dal mi znac ze bedzie trzeba wymienic sprzeglo ( mysalem na wiosne). Wczoraj po trasie ok 70km zatrzymuje sie, zaczynam cofac, coś tam przy wkladaniu biegu wsteczego postrzelalo, wypadl bieg i nagle zadnego biegu nie da sie wlożyc, lewarek nie chce wejsc ani do przodu ani do tylu. Czulem ze to sprzeglo i najgorsza mysl ze sie rozlecialo (do tego obslugiwalem impreze;/ ). Po chwili meczenia sie z lewarkiem (nie pamietam czy zgasilem auto czy nie), nagle biegi zaczely wchodzic z oporem a nastepnie juz bez i wszysko zaczelo pracowac poprawnie. Dojechalem 100m dalej do celu podrozy i zgasilem auto. Pomtem po kilku godzinach mialem wyruszyc w powrotnia trase i wszysko bylo ok, zrobilem znowu ok 100km. Wszystko pracuje poprawnie a zmusilo mnie do napisania postu najdziwniejsze, czyli to ze ustopily wszystkie dzwieki ktore obawiały mnie i dawaly do myslenia ze to koniec sprzegla. Da sie jakos to wytlumaczyc co moglo sie stac? Bo teraz juz nie mam tych denerwujacych dziwekow, a sprzeglo to nie element gdzie moglo cos wpasc i wypaśc a co za tym idzie przestac skrzypiec....

dzieki za pomoc:) gumke zakladam na czujnik w takim charakterystcznym miejscu, potem zakladam nastepna gumne zaraz po niej??? bo chyba tak zrobie...eh... i sprobuje upuscicic plynu do jakiegos pojemniczka...tylko pasowalo by mi wiedziec ile go zleci...

czujnik z ASO, oring z ASO... nie byl w komplecie, osobna czesc, osobny numer... ta zapinka ma byc od dołu czy od gory??? warto smarowac jakims silikonem??

w sumie to moze bym mogl podlozyc pod to cos...zeby sie spokojnie zlalo i zrobic to na spokojnie raz a dobrze. tylko nie wiem czy mniej plynu ucieknie na rozgrzanym silniku czy na zimnym... i ile okolo tego bedzie...

duzo plynu mi ucieknie???? gdybym nie blokowal odplywu??

kurde? chyba tez zaloze 2 naraz i silikonem posmaruje? No ale, zeby to zrobic musze wyjac czujnik, a co za tym idzie musze spuszczac plyn??? A do tego potrzebuje kanal;/ ???

Nie wiem dlaczego po wymianie poci sie czujnik temperatury cieczy;/ W samochodzie od wrzesnia 4 razy wymienialem plyn chlodniczy. 1) Po Kupnie, profilaktycznie 2) Przy Wymianie termostatu 3) Przy Wymianie termostatu bo zle siadla uszczelka i duzo ubylo plynu. 4) Wypadl mi czujnik na autostradzie. Dramat:) No ale nie o tym pisze. Wczesniej zamontowalem czujnik tak ze nalozylem na niego uszczelke i wcisknolem go do srodka i zalozylem na to zapinke od gory, czujnik wypadl i doszedlem do wniosku ze zapinka ma byc zalozona od dolu, po zalozeniu wyglada na to ze dobrze sie trzyma. Niestety teraz jak i wczsniej czujnik sie poci;/ i Ubylo mi z 2mm plynu na zbiorniczku;/ Mam juz dosyc tematu plynu chlodniczego:) Nie wiem dlaczego tak sie dzieje, moj nowy nabytek jakis pechowy:) dziwne rzeczy sie dzieja;/

nie da sie tego jednoznacznie okreslic, klimatronik pokazuje dopiero od ponad 30st, chyba tylko VAG pozostaje:)

dla mnie byla tak upierdliwa ze podeszla krzywo uszczelka, rozerwalo ja i lalo sie z niego, musialem rozbierac go ponownie.....

problem termostatu przerabialem w dwoch swoich A4 (1Z lepszy dostep do termostatu, w AJM gorzej) A co za tym idzie: za obydwoma razami kupilem ori termostat w aso, jesli w 1Z jescze wymaina byla lepiej dostepna i ktos lubi sie pieprzyc w cos dwa razy to mozna kupic "byle jaki termostat" to w AJM jest zly dostep i TRZEBA ZROBIC TO RAZ A PORZADNIE. Ja tam fachowcem nie jestem ale pisze z wlasnego doswiadczenia, napewno bardziej zaawansowni klubowicze zgodza sie ze mna, pozatym poczytaj forum, tam dowiesz sie o problemach "tanszych termostatow". Lepiej kupic ORI w ASO(90zl) i bedzie OK:) Na forum jest ogolnie przyjete kupywanie termostatu i czujnika cieczy chlodzacej ORI. Co do reszty to sie nie wypoiadam... To tak ogolnie, Co do twojego termostatu to moze ktos kto sie spotkal z taka cena za ORI niech sie wypowie, faktycznie tani, bycmoze warto, wyglada jak orginalny z ASO(tak mi sie wydaje), opakowanie tez chyba identyczne:)

zdecydowanie, przod

czekam na dalsze sugestie

Witam. Robie taki test. Autko zapalone, zaciagam reczny (trzyma mocno). Lekko dodaje gazu (lub nie) i puszczam powoli sprzeglo. Slychac skrzypienie (tak jakby cos sie kreci i skrzypi) W normalnych warunkach tez jest to slyszalne podczas ruszania, pozniej juz nie (moze nie uslysze). Co moze byc problem:(? Niezapowiadany koniec sprzegla? Pozatym normalnie sprzegielko pracuje, lepiej niz w mojej poprzedniej A4;/ Autko ma przebieg 164tys, ale nie mam ksiazki serwisowej, ale najechane zbyt wiele nie ma:( Jak juz mam wymienic sprzeglo to chocby mam nadzieje ze nie bedzie to dwumas;/ Sprzeglo to przynajmiej odczuje jakos;/ Razem z tym skrzypieniem (tak mi sie wydaje) pojawily sie drgania w kabinie kierowncy, z przodu samochodu;/ Drgania przeosza sie na deske rozdzielcza. Najbardziej sa slyszane podczac RUSZANIA na wstecznym biegu. Ustepuja po ruszeniu Takie oto problemiki mi sie ostaniu w OOOO pojawily:) Prosze o pomoc i jakas diagnoze:) Pozatym jeszcze amory z przodu mam do wymiany:)