trzeba ją było zabrać ze sobą - poznałąby Ale
przez chwile przyszlo mi to na mysl czy by z nia nie przyjechac ale ona w miejscu niewystoi hehe
to spacerowaliśmy po silesii ( byliśmy na galeriankach )
podryw na samotnego ojca
nie, był z mną :polew:
To sukces gwarantowany jak był z Tobą.... bo wkońcu najłatwiej wyrwac dupe na niedorozwiniętego brata pod opieką.... :polew: :polew: :polew:
Miron mowi to samo [ :polew: :polew:
dokładnie :polew: :polew:
No proste... pomimo że się domnie nie przyznaje i jest adoptowany to myśli tak samo.... :polew: :polew:
Mario...nie ważne co bys nie napisał to i tak z Ciebie będziemy drzeć łacha :polew: :polew:
Miszka wiem o tym doskonale... ty masz to samo na forum Golfa bo tam sa strasznie przeciwni gejom i ich tępią na każdym kroku... :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: