Posiadam oprócz a4-ki forda oriona 1.6 16V 105 KM zagazowany w pierwszym tygodniu po sprowadzeniu (2002) z racji przebiegu w granicach 55-60 tyś/rok nie moge na gaz złego słowa powiedzieć... dlatego napisze :mrgreen: Koszt instalacji był w miare niski bo około 1500pln-ów a przy moim przebiegu rocznym zwrócił sie bardzo szybko i faktycznie była to jazda za grosze gdzie cena gazu była na poziomie 0,96-1.05/1litr. Niestety finanse to jedyna zaleta instalacji. Co do mocy, po optymalnym(czytaj ekonomicznym) wyregulowaniu inst moc spadła do 92 KM przy spalaniu 7-8l/100km a o momencie nie wspomne czyli ponad 10 koników poszło się paść. Przy regulacji do 102KM spalanie wzrosło do 13-15l/100km więc nie ma to sensu. Bagażnik zmalał o butle 50litrową bo mniejsza ze względu na zasięg nie miała sensu. Prędkość max przy gazie spadła do 180 z 200. do tego dochodzą coroczne przeglądy instalacji. Dwa razy do roku (w moin przypadku bo fordowskie silniki 1.6 16V żle znoszą zagazowanie) wizyty regulacyjne przed i po zimie ze względu na różny skład gazu. Kilka awari osprzętu do gazu (mikser, 2x komputer, silnik pompy gazu, komp do sondy lambda) ,co prawda wszystkie na gwarancji, mimo to skutecznie zniechęciły mnie do gazociągów. Instalacje z wtryskie gazu pozbawione są części wad występujących w starych typach ale ze względu na koszt samej inst i koszta jej obsługi wolałem zmienić auto na ropociąg i to jeden z najlepszych w swojej klasie.