pjngwjn

a ja Ciebie dzisiaj widziałem jak jechałeś przy lidlu na dąbrowie przy metalowcu. Machałem Ci, ale mnie nie widziałeś Generalnie co widzę kogoś z Was to mi nie odmac**ją buuu, Tylko remik raz mi pomachał. Ekipa się do mnie nie przyznaje ?!?!

Bartas jak wrażenia? Ja tam byłem kilka razy jedynie ale u mnie bardzo pozytywnie Ja się wychowałem na lagunie jak jeszcze ciężary trenowałem. Kimi - mialem na myśli to, że tam jest mało maszyn, ale wystarczająco do ogólnorozwojówki. Nie wiem co robisz dokładnie, ale to co na wodnym raju raczej wystarcza. A podciągasz się?

Bartas pójdźcie sobie na rajską na siłkę przy limanowskiego. Tam jest konkret. Siłownia jedna ze starszych w Łodzi, koksy też jedni ze starszych w Łodzi ale ekipa w porządku, sprzęt extra, maszyn dużo, dobry klimat. A generalnie od siebie polecam Laguna Fitness Sport przy piotrkowskiej 117 tam to dopiero jest siłownia :slina: pełny profesjonalizm, siłka godna polecenia! Kimi, jak Ty ogólnorozwojówkę robisz to dużo Ci sprzętu nie trzeba. Na wodnym raju karnet około 50zł/mc bez ograniczeń. Mała,ciasna,mało sprzętu, ale na dobry początek styknie a jak już wskoczysz na wyższy poziom wtajemniczenia to polecam siłkę w jagnie. Tam chłopaki młode napinkę robią, ale jakbby co to powiedz, że jesteś od pingwina i będzie gitara Sebek czekamy na zdjęcia Ja szczególnie na tego mojego wytrzeszcza, jak to podsumował panton -> JERZYKA kurna żeby jerzyka z pingwinem mylić to nieeee

Z jednej strony wkurza mnie jak gość robi przekręty i kapusty co miesiąc tyle co moja cała rodzina w rok nie zarobi, a z drugiej strony to i tak dla mnie są typy z wyższej pierdolencji więc leję na niego tylko, że zimy nie ma - szkoda :gwizdanie:

bry :hi: Wy tu ciągle siłka siłka, a o jutrze nikt nie pisze? Jak, co gdzie? Jakożem student ze mnie tęgi ( ) wnioskuję, że na porę tą ową zimową miejscówa zmienia się na port. Godzina pewno zostaje? Ale bajer. Nie ma co... Zima nie chce przyjść, bo Lato nie chce odejść ... i nie polata się w tym roku na białym puchu

Aha, to już zajechałeś do WWA tym zielonym pociskiem ?

DeeJay napisał -> Klocki dead.. ciekawe jakie ceny klocków teraz i ciekawe jak tarcze wyglądają

767 najpopularniejsza maszyna i takie sytuacje należą do standardowych - powiedział kpl. Lipiński dla tvn24 aż reportera złapał szok i spytał się co miał przez to na myśli:) Zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka na desce ... Takie kółeczko a po jego lewej i prawej stronie taka jakby otoczka. Co to jest? ABS ?

Od razu o tym pomyślałem i mu powiedziałem. Czy jej obecność da się potwierdzić badaniem komputerowym?

na wieczór. Mam sprawę do Was. Mój kumpel kupił w sobotę a6 c5 2.4 v6 benzyna bez gazu. Generalnie auto prezentuje się ładnie. Nie oglądałem jej dokładnie, bo było ciemno, i tak bym nic nie zobaczył. Jednak w środku jest ona trochę ... zaniedbana, np: przełącznik od świateł jest połamany, do tego deska w rogu jest wbita jakby kciukiem do środka, ale moja sprawa dotyczy innej rzeczy. Otóż wsiadam proszę ja Was na miejsce pasażera z przodu i co widzę? W miejscu air baga widzę jakby wgniecenie do środka. Dokładnie w lewym dolnym rogu poduchy. Może nie zwróciłbym na go uwagi gdyby nie fakt że koleś powiedział mi, że to od słońca tak się samo zapadło Jeszcze nigdy w życiu takiej teorii nie słyszałem Jesteście w stanie podważyć jego teorię? Moim zdaniem ktoś zaje... ręką lub czymś i się zniekształciło, albo ktoś coś przewoził, oparł i tak leżało, ale przecież nie zniekształciłoby się to aż tak. Dziwna sprawa... Koleś podszedł do mojej lalki i powiedział, że większego gówna nie widział. No myślałem, że go na miejscu zaje.. kluczem do kół (koleś to znaczy mechanik tego mojego kumpla, który podobno zajmuje się tylko audi na retkini).

Wcześniej nie da rady, niestety ... Mam wrażenie jakbyś niedawno opuścił taką placówkę :decayed: Nie no kurde ni w chu* ni w ząb mi ta jutrzejsza wizyta pasuje, ale co zrobię. Dla dobra ogółu - poświęcam się.

Też masz prawko jako jedyny? Z jednej strony to fajne, bo czujesz się potrzebny dla kogoś kto potrzebuje właśnie gdzieś jechać, ja tam lubię wozić innych, pod warunkiem, że mi w aucie nie nabrudzą A poza tym to babcia z dziadkiem są tacy, że i 50zł dadzą w kierman na paliwko także tragedii nie ma. No jutro akurat jest tak, że jadę do tego szpitala. Jak ja tam jeździć nie lubię! Nie dość, że droga opłakana to sam szpital w środku to XVIII wiek. A tak na marginesie. To możliwe, że przy rondzie w Zgierzu widziałem samochód Pantona? Srebrne b7 sedan, jakaś Pani kierowała. Było to w czwartek wieczorem. Wyjeżdżała spod blokowisk chyba jakoś tak to było

:hi: Na wieczór Pragnę powiadomić wszystkich o mojej jutrzejszej nieobecności na spocie. Nieobecność ową usprawiedliwiam tym, że moje plany na stanowisku kierowcy zostały ustalone przez kogoś innego bez mojej wiedzy. Otóż tak to już bywa, że jeśli tylko jedna osoba w rodzinie posiada prawo jazdy no to jest skazana na wożenie niektórych osób czy rzeczy. Pech chciał, że dziadek leży w szpitalu woj. w Zgierzu i babci i mamie zachciało się do niego jutro jechać. Sorki, niestety nie zdążę na spota, bo do tego szpitala mamy być na 17:30. pozdrawiam !

Chris, jakie Ty masz podbudowujące myśli dzisiaj to już druga jaką czytam hehe. A ja auto dj widziałem :gwizdanie: No jest tam trochę roboty ale trafił swój na swego. jak ktoś tak ogarnia auta to będzie w stanie sobie to zrobić. A to uszkodzenie poszło na dach dj? bo już nie pamiętam ...

Taa, czasem przekaz policjantów jest naprawdę jasny i klarowny o to jest dobre: Tych to podziwiam. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahahhaahahahahhahaha

... KROPKA (.)Ale ciężki dzień. No nic, idę pozałatwiać swoje sprawy, potem kąpiel, siusiu, poczytać jakąś gazetkę, może jakieś notatki i lulu. Jutro środa JUŻ! Do niedzieli już blisko, coraz bliżej.. A jeszcze odnośnie tego: Przychodzi dziecko do budki z goframi i mówi: - Dzień dobry, poproszę gofera. - Chłopczyku, nie mówi się gofera tylko gofra. - No dobrze, to poproszę gofra. - A z czym ma być? Z cukierem, z dżemerem ??

rem1k jesteś naprawdę zorientowany w tych sprawach. Odnośnie pasów ruchu no to jestem naprawdę zdziwiony. Chociaż i tak uważam, że mimo, że nie ma pasów ruchu to kierowcy mogliby pomyśleć kilka razy zanim zrobią jakiś manewr. Odnośnie mojej sytuacji - tutaj Pan "skórzany" wolał nie dzwonić na policję - sam wymierzył mu karę

Witam all tak już pod wieczór Remik, co do naszego lotnego spotkania to ja się do mojego dostawczaka nie przyznaję kurde tragedia jak prywaciarze na wszystkim oszczędzają. Naprawdę, żeby kupić porządny klucz do kół to wolą kupić badziewie za 15zł. Chriss - no pozwól popatrzeć na autko, tylko troszkę (zgodzi się czy nie ? ) Kurde dzisiaj dzień masakra. Stoję sobie na kilińskiego przed piłsudskiego i przede mną śmieszna akcja. Stoją obok siebie dwa auta. z jednego nagle wysiada koleś i tak machnął drzwiami, że walnęły w auto drugiego kolesia. Ten wysiadł z auta, złapał go i zaczął obtłukiwać na środku skrzyżowania. Tamten był w takim szoku, że nawet nie zdążył się bronić. Miał facet pecha, bo trafił jakiegoś typa z miasta, wiecie, fura, skóra i komóra. Ja stałem z tyłu i cieszyłem się, że to mnie nie walnął w moje auto tymi drzwiami. Głupia sytuacja, bo generalnie tam jest jeden pas ruchu, a nie dwa więc nie powinien do niego podjeżdżać ten z prawej. Poza tym nie wysiada się na środku ulicy z samochodu. Co Wy o tym myślicie?

Tzw. system Serałnd (surround) kurde, a że avant to "dźwięk" ładnie się roznosi

Strzelam: Grecja ? nie no śmieję się Holandia uuu, kawał drogi.Opowiesz mi coś więcej na jej temat. Kurde ten kolor to chyba jeden z najbardziej nadających się do naszych laleczek. Twój avant to jest cudo. Bardzo mi się podoba. Kolory raczej te same, wyposażenie chyba te same. Ty masz grzanie pod dupeczkę? W niedzielę pooglądam sobie ją dokładniej, ale bynajmniej nie po to by szukać dziury w całym - po prostu ponapawam się jej pięknem.

Ehh daj spokój. Nie zawadzał mi w stosunku do całego tygodnia. Jednak dzisiaj dał mi ostro popalić. Ja tu skaczę na krzyżaku a ludzie na przystanku stoją i się patrzą na pajaca to mu co chwilę gęba wystaje z nad paki. Jakbym na trampolinie skakał wreszcie się wyrobił i mogłem sobie pokręcić .. Do tego jeszcze zapomniałem komórki z firmy, a na pace towar dla klientów buahahah. No było dobrze. Jak cały tydzień taki ma być, to ja skaczę z bloku prosto na łeb (ale najpierw zmienię koła w OOOO) Chrisie Twoja laleczka jest prawdziwa perełka. Skąd ją masz ?

Dobry. Chris - masz tutaj rację, to nie jest ważne czy to a4, a5 czy a6, ważne, żeby jeździło i się nie psuło. Ale widzisz każdy facet ma jakąś zajawkę i przyjemnie byłoby jeździć remikowozem (btw. minąłem się z nim dzisiaj kurde to auto jest niesamowite!) Ale dzisiaj miałem akcję w pracy to szok. Jadę sobie służbówką (opel combo ) i nagle na Piłsudskiego naprzeciw central I złapałem kapcia. No to go na chodnik, znalazłem klucza, lewaros i jedziemy z koxem. Okazuje się, że klucz gówno warty, te krzyżaki too ... No to go zostawiłem i czekałem na kumpla. Kumpel podjeżdża drugim combo, zabieramy towar i jeździmy po klientach. Nagle na ul. Nawrot combo zgasło <- co się okazało? Skończył się gaz, zapaliło się immo i d*pa z jazdy Także w przeciągu godziny zepsuły się dwa samochody. -> "nie lubię poniedziałków" pasuje tutaj jak pięść do szczęki. Dj. U mojej Narzeczonej ( ) wejdę na forum to pogadamy na ten i owy temat.

Moja ciekawość nie zostanie zaspokojona, także w tym jakże błogim stanie kładę się lulu i jutro do pracy. Cya wszystkim

DO MĄDROŚCI !!! Zawsze sobie tak (w)mawiałem Szczerze to jedynie moja czysta ciekawość.

Święte słowa! Aż mi do głowy przychodzi taki pewien tekst takiego jednego rapera i zawodnika MMA "Popek", który powiedział: "Co myślicie, k**wa, że co, k**wa, że samo się zrobi? Popek k**wa mówi, że samo się nigdy nic nie zrobi k**wa." Ale ja jestem ciekawy czym Wy zawodowo się zajmujecie, że podjeżdżacie takimi samochodami, tak na poważnie pytam...