Skocz do zawartości

kls

Pasjonat
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kls

  1. Podobny problem jest tutaj:

    I jeden z komentarzy:

    Dla zainteresowanych mogę powiedzieć, że to krzyżak widoczny na filmiku. 2 lata mnie to wkur...ło mechanicy magicy mówili: magiel... Ja głupi jeden zregenerowałem później założyłem 5 kolejnych magli używanych. Swój dobry idiota sprzedałem bo myślałem że jest zepsuty, wszystkie drążki i końcówki wymieniłem z dobrych na dobre a żeby było śmieszniej około 15 mechaników mówiło że to na milion procent nie krzyżak.... Debile jeb..i!!! około 1500zł psu w d*pę... Ja pierd..ę Wkońcu mnie tknęło że jestem taki głupi i kupiłem samą sztycę z krzyżakiem, używaną całe jeb..e 20 zł. i.......... i ku..a cisza... Nie stuka (tzn lekko, prawie nie wyczuwalnie stuka bo kupiłem pierwszą lepszą sztycę jaką znalazłem na złomie) Teraz wiem że za kolejne 20 zł znajdę sobie ten element z krzyżakiem bez luzów i będzie cichutko :) Jeśli u kogoś właśnie tak stuka jak na filmiku to na pewno jest to krzyżak, a jeśli jakiś mechanik wam powie że nie to powiedzcie mu że jest debilem Krzyżak ten niestety można sprawdzić tylko jak jest wyjęty. Ten element który idzie do magla wkręcamy w imadło, całą sztycę bierzemy tak żeby była pod kątem i ruszamy i słyszymy jak sobie stuka... Jeśli będziemy ruszali na prosto to możemy nie wyczuć luzu... Mam nadzieje że komuś pomogłem bo mi niestety przez dwa lata nikt nie pomógł. Pozdrawiam
  2. Przeczytałem ten temat i kilka innych, ale chyba mam troszkę inne objawy.

    Zawieszenie trzy razy sprawdzone na szarpakach, nic tam się nie dzieje. Kolumna kierownicza nie ma najmniejszego luzu, a stuki słychać na postoju przy szybkich ruchach kierownicy w prawo i w lewo. Wystarczy dosłownie centymetr, dwa w każdym kierunku i cały czas słychać. Dźwięk lokalizuję w kolumnie kierowniczej w okolicach podszybia.

    Czy właśnie tam mniej więcej znajduję się krzyżak? I czy właśnie on może wydawać take dźwięki?

    Zauważyłem jeszcze, że przy skręcie w prawo, np zjeżdżając z ronda, słuchać charakterystyczne popiskywanie jak małe pisklaki ;)

    Co sądzicie?

  3. Termostat został wymieniony bo aktualny wyglądał tak jak poniżej, był przyblokowany kawałkiem plastiku niewiadomego pochodzenia.

    Generalnie termostat się otwierał, i wciąż nie wiem dlaczego się przegrzewał, może nie do końca? Poza tym testowaliśmy czy w płynie chłodzącym nie ma dwutlenku węgla i mechanik na 99,9% wykluczył problem z uszczelką pod głowicą. Olej jest czysty i nie go nie przybywa ;-)

    Dodatkowo jest wyciek z małego wężyka/króća, który znajduje się przy ścianie grodziowej za silnikiem. Będzie dopiero na poniedziałek, więc do tego czasu nie będę go zbyt mocno obciążał. O tym pisał ktoś tutaj: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/257445-ubywa-plynu-chlodniczego-a4-b6-b7/?p=3260244

    Ja miałem taki wyciek właśnie w avf i był to przewód wodny który idzie koło filtra paliwa, z tyłu za silnik (nie wiem czy nad czy pod vacu pompa) i wchodzi w blok w okolicy czujnika płynu G62, sprawdz go bo podobno to czesta przypadłość, tez mi tak uciekało około 0,5l na miesiac..

    BTW skąd mógł wziąć się ten plastik?

    AzX6BaP.jpg

    gNCWAFx.jpg


    EDYCJA: 2015-09-02 08:19

    Przyczyną delikatnego ubytku płynu chłodniczego był przeciekający króciec układu chłodzenia.

    Dodaję gdyby ktoś szukał skąd mu ucieka płyn. Tagi: ubywa płynu chłodzenia, nieszczelny układ chłodzenia, wyciek z układu chłodzenia, przegrzewa, ubytek płynu, ubywa płynu.

    Numer części: 038 121 144A Króciec głowicy układu chłodzenia VW

    http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3131341933201-HP111_226-krociec-ukladu-chlodzenia.html

    M9FUTqD.jpg

  4. Hej, dość dziwna sytuacja.

    Na początku lipca wracałem znad morza, trochę pocisnąłem (140 - 150km/h) na S7 w 30 stopniowym upale i po chwili zapikało, że temperatura silnika zbyt duża. Powoli doszło do 3/4 skali ale od razu zdjąłem nogę z gazu i temperatura wróciła do normy a ja kontynuowałem jazdę już z prędkością do 120km/h. Przez tydzień jazdy było ok, później 4 osoby na pokładzie, 4 walizki i jazda 250km na lotnisko. Wszystko OK. Powrót po 12 dniach nieużywania i po kilkudziesięciu kilometrach znów chwilę szybciej jechałem i teraz uwaga: piknęło, że jest zbyt wysoka temperatura ale wskazówka w ciągu dwóch, trzech sekund osiągnęła maxa! Noga z gazu, i znów bardzo szybko spadło. Jechałem tak jeszcze z 30km i cały czas trzymał równo temperaturę roboczą. Później postój na jedzenie (30 minut i przez 150km do domu nie złapał już temperatury roboczej).

    29.11.2014 przy przebiegu 293710 km wymieniłem termostat Wahler, uszczelkę oraz zalałem nowym płynem G12+. (nie nagrzewał się i nie dawał ciepłego powietrza)

    23.01.2015 przy przebiegu 296318 km wymieniłem czujnik temperatury ORI (nie nagrzewał się, dawał ciepłe powietrze, na kompie był błąd czujnika temp)

    Dziś mam 305150 km a podpięcie pod komputer nie pokazuje żadnych błędów. Od wymiany płynu wczoraj dolałem jakieś pół litra bo było delikatnie poniżej minimum.

    Myślicie, że to znów termostat? Nie wytrzymał roku?


    Czy mogę liczyć na Wasze opinie?

    Ostatnio żona jechała kawałek za miasto, znów się zagrzał do ostrzeżenia po czym za chwilę spadł do 90 stopni. Jeżdżąc po mieście nie sposób go dogrzać do temperatury roboczej. Jak już się zagrzeje poza miastem to zatrzymując się na chwilę temperatura opada.

    Nie mam możliwości samemu wyjąć termostatu i go sprawdzić, a mechanicy w okolicy, no cóż... jak się nie ma znajomego to wszędzie strach oddawać auto. Generalnie zawsze chcę być przy naprawie dlatego tylko sobota u mnie wchodzi w grę.

    EDIT: W sobotę ustawiłem się z mechanikiem na oględziny, ale już mnie trzęsie jak mi mówi w ciemno że termostat wymienimy i zobaczymy jak będzie.

    A może to pompa wody?


    Proszę o sugestie.

  5. Psioczą pewnie te osoby, które nie jeżdżą i zazdroszczą.

    Obecnie mam w swoim ponad 303kkm rzeczywistego przebiegu, mam auto z pewną historią i sprawa skrzyni wyglądała następująco.

    - około 150kkm w ASO zmiana programu i 7 lameli (jakoś tak - niech mnie ktoś poprawi)

    - około 220kkm (serwis nieautoryzowany) wymiana sterownika i naprawa mechatroniki

    - około 300kkm (serwis nieautoryzowany) wymiana sterownika (1000 PLN netto)

    Mam gwarancję na dwa lata na naprawę.

    Kolega ma Insignię za 50k PLN i jak wsiadł do mojej za 20k PLN to nie chciał wysiadać, nie wiedział kiedy biegi są zmieniane. Ot taka ciekawostka odnośnie komfortu podróżowania autem.

    Polecam co miesiąc odkładać na subkonto 100 - 150 PLN na "nieoczekiwaną" naprawę auta, wtedy nie boli tak wydanie 1000 PLN na coś innego niż płyny, filtry i opony.

  6. Co do klapy .jest tam taki silniczek ktory to otwiera i chyba mowi pa pa .ja swoj prubowalem reanimowac.nic nie dalo. Objawy sa takie ze .silniczek slychac lub nie.ale nie otwiera .jak postoji chwile i ostygnie otwiera normalnie. U mnie pomogla wymiana na inny

    Właśnie miałem pisać, ale mnie ubiegłeś.

    Dokładnie, słychać jak się otwiera, ale jakby nie odciągał do końca blokady.

    Masz może numer części? Skąd kupowałeś?

  7. Panowie... ile jeszcze razy będzie wałkowany ten sam temat?

    Żaden z olejów dostępnych na rynku after market nie jest tym samym który dostępny jest w ASO - niestety trzeba się z tym pogodzić. Warsztaty współpracujące z VW/Audi Group mają większe rabaty na części i dzięki temu właśnie olej mam taniej - a że na częściach/materiałach nie zarabiam, to masz 400zł za 5L.

    Do dziś nie ustaliłem kto jest producentem G 052 180 A2 a to że taki sam symbol widnieje na opakowaniu Febi, nie znaczy że to ten sam olej! Do swoich przekładni lejcie co chcecie - ale proszę mi tu nie siać zamętu.

    Racja, zasugerowałem się pracownikiem ASO, który twierdzi, że leją FEBI, ale faktycznie nie ma co pisać.

    Zgłoszę się wkrótce do Ciebie po olej. Mam jeszcze jakieś 8k do wymiany.

  8. olej do multitronika tylko ori

    To na pewno nie wymienia Ci oleju na oryginał tylko jakiś inny. Sam ori olej kosztuje ~400zł

    Daj namiar na sklep z cena oleju ori za 400 zł.

    Ja w piatek byłem w aso i cena 117 zł za litr ale udało mi sie kupić za 540 zł 6 litrów. Taniej nigdzie nie znalazłem.

    Ja nie będę lał oleju z ASO bo połowę kwoty płacę za to, że jest z ASO.

    Sprawdź pod tym linkiem: http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3130141333141-FE27975-olej-atf.html

    Nie masz racji.

    A kto dostarcza ATFa do ASO?

  9. To na pewno nie wymienia Ci oleju na oryginał tylko jakiś inny. Sam ori olej kosztuje ~400zł

    Daj namiar na sklep z cena oleju ori za 400 zł.

    Ja w piatek byłem w aso i cena 117 zł za litr ale udało mi sie kupić za 540 zł 6 litrów. Taniej nigdzie nie znalazłem.

    Ja nie będę lał oleju z ASO bo połowę kwoty płacę za to, że jest z ASO.

    Sprawdź pod tym linkiem: http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3130141333141-FE27975-olej-atf.html

  10. Cześć,

    od razu napiszę, że z autem jest wszystko w porządku, jedzie bardzo dobrze, spalanie ok, nie kopci itp. Chciałbym tylko byście podpowiedzieli jak wyglądają pompowtryskiwacze.

    Logowane na zimnym silniku:

    Grupa 013 -> VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM

    Grupa 018 -> BRAK BŁĘDÓW

    Grupa 023 -> VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM

    Czy można tu coś jeszcze poprawić? Auto ma przejechane 280 000 km i pompowtryskiwacze z fabryki :)

    Zrobić logi na ciepłym silniku wieczorem jak dojadę do domu?

    W sumie jeszcze logi na ciepłym silniku z piątku: Grupa 013 -> VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM

  11. U mnie demontował ślusarz - mógł dorobić kluczyk, ale nie chciało mu się, a mi na tym nie zależało. Na twoim miejscu zdemontował był całkowicie wkładkę, nic nie stracisz (może 20zł u ślusarza), a będziesz miał pewność czy wkładka blokuje czy nie.

    "...czy jednak muszę mieć jej kawałek by ją przekręcić w odpowiednią pozycję?" - nie musisz.

    Powodzenia :drinks:

    Konkret! Jutro wieczorem napiszę, że nie mam haka!

    Mam nadzieję!

    ---------- Post dopisany 22-05-2014 at 19:22 ---------- Poprzedni post napisany 21-05-2014 at 23:04 ----------

    No to klops. Straty to w huk nerwów i dwa wiertła. Zerknijcie proszę na zdjęcie. Czy coś tam jeszcze może siedzieć?

    W razie czego to zostaje jeszcze przełożyć belkę na taką bez haka?

    ---------- Post dopisany at 19:23 ---------- Poprzedni post napisany at 19:22 ----------

    2014_05_22_19_06_19.jpg

    ---------- Post dopisany at 21:34 ---------- Poprzedni post napisany at 19:23 ----------

    ----

    FILM

    ----

    Wychodzi na to Moi Drodzy, że nie zwalnia się blokada haka i on nie wypadnie. Na poniższym filmie dokładnie to widać.

    https://www.dropbox.com/s/n561mk6purh01su/2014-05-22%2018.37.19.mp4

    To co? Zamawiać belkę i zmieniać?

    Taką? belka tylna wzmocnienie Audi A4 b6 2004r (4233076971) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...