Witam , panowie szukam dodatkowej opini. Silnik ADR 1.8 1998r 245 000 przebiegu mam go od roku , olej wymieniany na czas , zalewany półsyntetyk 10w 40, zużycie oleju raczej normalne ok. 0.4 l na 2000 km. Od paru dni na zimnym silniku i około 2000-3000 obr. coś stuka ze słuchu dochodzi to z tylnej,lewej części silnika , bardziej z pokrywy zaworów , ew. z kolektora. Na słuch mój mechanior powiedział że hydraulika się sypie , bo po paru minutach od zapalenia kiedy pewnie ciśnienie doładuje , jakby ręką odją , wszystko ucicha i już potem silnik pracuje normalnie. Nawet po ponownym zgaszeniu i ponownym zapaleniu nic , cisza. Także nie wiem co tu ugryść , czy pompa oleju( nie dobija ciśnienia na czas po uruchomieniu ) , czy popychacze , czy zawory , a może cały wałek rozrządu pada. Mechanior mój wysnuwa także że albo zawory hydrauliczne się zawieszają bo podobno na każdym cylindrze jest tam jakiś , albo popychacze.
No najlepiej go rozebrać i wtedy zobaczyć , ale niestety jak to jest zazwyczaj czas to diabeł.Auto potrzebne na dojazdy do pracy.
Proszę o opinie.