Ja chyba zrezygnuje ze sprzedaży swojego swojego bo się nie opłaca. Bo za 10 tys na pewno nie mam zamiaru oddać. A sprzedam. a później nie wiadomo co sie trafia. A w tym mam wszystko porobione co mogło by się zużyć i zepsuć. Tak więc jak wrócę po wakacjach z pracy z Amsterdamu to zabieram się za modzenie bo mi się w obecnej oprawie znudził. Na początek: wymiana rozrządu oleju filtrów i wszystkich płynów, lampki polift +Xenon, Bose lub coś innego, szybki w prąd na tył.... i będę jeździł aż będzie mnie stać na Q7