Skocz do zawartości

macko

Pasjonat
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez macko

  1. witam od jakiegos czasu audiczka mi wiecej pali na baku na autostradzie robie jakies 850-900km przy 140 kmh na tempomacie wczesniejszy wynik to okolo 1000-1050 km przy 60 litrach w baku wychodzi na to ze pali jakies 6.8 litra czyli jak bmka 3.0 co moze byc przyczyna ?? zrobilem : wymiana rozrzadu + kat wtrysku na pompie. po podlaczeniu vaga nie pokazal zadnego bledu dawka paliwa przy 819 obrotach to wartosc 4.4-5.0 mg/R a przy 3000 to 6.2-6.6 mg/R kat wtrysku lezy w granicach 55 rozebralem EGR czysty jak lza lekki nalot jedynie i troche oleju. sprawdzilem dolot i powrot paliwa brak wyciekow filtr powietrza jeszcze w miare co moze byc przyczyna ?? jakie wartosc powinienem jeszcze zmierzyc ?? z gory wielkie dzieki. a dzieje sie to w 110 konnym AFN 1.9 tdi z 96 roku
  2. dokladnie nie innaczej. jedno jest pewne tego jednego mechanika bede mijal z daleka !! ale przynajmniej i ja sie cos nauczylem pozdr.
  3. tak wskaznik pokazywal na 90 ![br]Dopisany: 26 Wrzesień 2009, 12:06_________________________________________________UWAGA problem rozwiazany. ustawili rozrzad na nowo i pompe zdejmujac jedynie pokrywe od klawiatory trwalo to 30 minut i kosztowalo 0 zl po wystudzeniu auta wsadzam kluczyk i odrazu krece nie czekajac na swiece i odpala jak benzynka nie potrzeba nawet pol obrotu silnika. dzieki wszydkim za rady pozdrawiam
  4. auto jedzie w srode do niemiec do vweja bede informowal na bierzaco. umnie przyczyna byla jeszcze taka ze jadac 40 na godzine po wiosce auto mi zgaslo i juz nie odpalilo. w warsztacie odpieli wlasnie czujnik po 5h szukaniu i zapalil na starym rozrzadzie i na starych rolkach napinaczach i paskach. powiedzieli ze przestawil sie kat wtrysku w pompie i rozrzad niby juz lichy bo wsumie z 50 60 tys mial najechane po wymianie wszysdkich czesci niestety autko zimne nie pali. przyczyna mogla lezec w braku paliwa bo licznik jaki kupilem z allegro mogl zle pokazywac stan ropy w baku, no ale po zalaniu baku ropa tez nie odpalil dopiero po zdpieciu czujnika. i teraz nie wiadomo wkoncu co bylo przyczyna czujnik cos innego czy brak ropy czyli jednym slowem abrakadabra. pozdr. [br]Dopisany: 28 Wrzesień 2009, 13:03_________________________________________________UWAGA problem rozwiazany. ustawili rozrzad na nowo i pompe zdejmujac jedynie pokrywe od klawiatory trwalo to 30 minut i kosztowalo 0 zl czy euro po wystudzeniu auta wsadzam kluczyk i odrazu krece nie czekajac na swiece i odpala jak benzynka nie potrzeba nawet pol obrotu silnika. wiec kolego oszczedz kase na mierzeniu kompresji. jak pali bez czujnika to mieszanka sie nie zgadza tak mi wytlumaczyli. a ze sie nie znam to musze w to uwierzyc. brak kompresji mozna w bardzi latwy sposob mi powiedzieli sprawdzic wyjmujesz bagnecik zakladasz maly balonik albo palcem przytykasz i odpalasz silnik zimny, jak sie pompuje to znaczy ze kompresja ucieka jak nie dzieje sie nic to znaczy ze wszydko gra, jest to wiadomo metoda pi razy dzwi nic manometru nie zastapi. aha i jeszcze jedno mijaj z daleka warsztaty co ustawiaja pompe metoda na zegar. !!! robilo sie to w golfach I i II z 82 roku dzieki wszydkim za rady pozdrawiam
  5. dostalem jeszcze 2 wskazowki dzis rano ktorych nie mialem czasu jeszcze sprawdzic. 1- akumulator daje za male napiecie startowe na zimny silnik, ponoc rozrisznik dlatego za wolno go kreci "jest to ponoc na wlasne ucho nie wyczuwalne ze wolniej kreci" 2- czujnik obrotow silnika G28 jak wroce do domu bede dzialal, a kolega po sprawdzeniu kompresji niech da znac. a pomyslal ktos moze o wtryskach juz ?? bo jak chmura nie spalonej ropy leci to moze jeden z wtryskow albo i wiecej leja ? co specjalisci na ta teorie ? tu sa jeszcze moje logi statyczne moze ktos zerknie na to okiem lub tez zrobimy jakies porownanie. www.republika.pl/mackoa4/000.xls www.republika.pl/mackoa4/003.xls www.republika.pl/mackoa4/004.xls www.republika.pl/mackoa4/011.xls
  6. co do ilosci rodzaji czujnika to jest ich z 5 jak sie nie myle sa one firmy VDO z bialym niebieskim zoltym zielonym i czarnym kolnierzem. bylem u elektryka podlanczalismy 15 sztuk na kazdym to samo. wina nie lezy w czujniku. mi powiedziano ze lezy wina w kompresji ale na chlopski rozum to bzdura. mowia ze jak silnik rozgrzany to metal jest rozdety i niema przedmuchow, ale jak odepne czujnik "silnik zimny" grzeja swiece bo komputer dostaje sygnal ze jest -2° na dworzu i odpala bez problemu. a swiece nie sa w stanie zagrzac przez 3 sekundy bloku silnika do takiej temperatury ze rozdecie uszczelnia przedmuchy wiec jest to pzdura totalna ze wina lezy po stronie kompresji. jeden fachowiec zekl ze moze byc to uklad elektroniczny w pompie ktory potrafi czasem sie przepalic poniewaz jest chlodzony paliwem. ale jak by tak bylo to nie palil by przy zagrzanych swiecach ?? bo z tego co mi wiadmo dawka startowa jest taka sama czy +16° czy tez -10° bo powietrze w komorze jest itak podgrzane swiecami, ale moge sie mylic. a takie zapytanie na marginesie, jak odpalacie autko to macie czasem strzal pozadnej chmury z wydechu ??. zapodalem podobny temat zrobilem rowniez logi statyczne jak macie czas zerknijcie na moj temat. jak tylko cos sie dowiem bede informowal w srode wioze auto do niemiec do serwisu bo unas w kraju kazda diagnoza to 100 do 150 zl a przyczyna jak nie bylo tak niema. pozdr.
  7. siemano mam podobny problem zanim wbijesz sie w koszta paru zloty podepnij od kogos innego czujnik. umnie sprawa wyglada podobnei zimny silnik nie pali jak tylko odepne czujnik komputer grzeje swiece i autko odpala jak nowe z salonu. ja wymienilem czujnik kompletny rozrzad wszydkie napinacze i paski przy wymianie siadly rurki od chlodnicy oleju bo automat, wydalem 1500 zl i usterka nie zostala usunieta. zrobilem vagiem logi zamiescilem na forum i niestety wszyscy mechanicy rozkladaja rece bo nie wiedza co jest. boje sie wstawiac do innych warsztatow auto bo bylo juz w 3 bo kazdy kroi za diagnowe a skutkow jak nie bylo tak niema. jak znajdziesz jakies rozwiazanie problemu daj znac a tak na marginesie zobacz jaka jest temperatura powietrza i vagiem sie podepnij i zobacz jaka temp pokazuje czujnik jak roznica jest w 5° to wymiana czujnika ci nic nieda. pozdrawiam
  8. rano wstane to podlacze vaga i d am wam znac, a teraz ide spac. pozdro [br]Dopisany: 26 Wrzesień 2009, 01:18_________________________________________________oto logi sorry ze w takiej formie ale nic innego wymodzic w pracy nie moge www.republika.pl/mackoa4/000.xls www.republika.pl/mackoa4/003.xls www.republika.pl/mackoa4/004.xls www.republika.pl/mackoa4/011.xls za kazda dalsza rade oraz analize jestem wdzieczny. pozdr.
  9. elektryk sprawdzal wlasnie i oszukiwal caly uklad potencjometrem ustawial temp na 16.5 stopni i to byla wlasnie granica ponizej swiece grzaly i powyzej swiece nie grzaly. jak grzeja silnik pali jak nie grzeja niestety nie. na kompie czujnik pokazuje wlasnie temperature o 2° mniejsza niz temp powietrza wiec jest ok raczej nie wina czujnika. po odpiecu czujnika pokazuje temp -1 ° swiece grzeja i pali bez problemu. kat wtrysku miesci sie idealnei w normie na zimnym jak i na cieplym silniku wiec to juz wykluczam. zadzwonilem do serwisu vweja do niemiec powiedzieli mi ze w pompie jest jeszcze jakis uklad elektroniczny chlodzony paliwem, ze on mogl przy braku ropy sie podgrzac i nie wlasciwie wskazuje. slyszal cos ktos kiedys o takim czyms ? elektryk wyslal mnie jezscze na sprawdzenie cisnienia ale w niemieckim vweju powiedzieli mi ze jak by cisnienia nie bylo to by wogole nie palil a w najleprzy przypadku by jedynie chodzil jak stara prostytutka i ze swiece jak grzeja nie sa w stanie tak podgrzac silnika by zapobiec przedmuchom i braku cisnienia. cofanie paliwa i ciagniecie lewego powietrza odpada bo tylko gdy odlacze czujnik na zimnym silniku swiece zagrzeje i pali bez problemu. a podgrzanie swiec razcej niema nic do czynienia z zasysem powietrza na filtrze czy tez cofaniem sie paliwa. mimo to dzieki za rade i za kolejne pomysly jetsem oczywiscie rad
  10. opisze problemik moze od czego sie zaczelo i co zostalo do tej pory zrobione. wszydko zaczelo sie od kupna nowego licznika z fisem, jadac po wiosce 40 kmh nagle mi auto zgaslo. myslalem ze nowy licznik zle pokazuje stan paliwa, zaciaglem auto na sznurku na stacje zalalem pol baku i niestety nie odpalil. nastepnego dnia auto zaciaglem do warsztatu, po odpieciu czujnika temp. od silnika swiece grzaly i auto normalnie palilo. powiedziano mi ze rozrzad nie jest idealnei ustawiony wiec wymienilem caly na nowy ustawili kat wtrysku na pompie. auto palilo do puki bylo cieple. rano wsiadajac do bryczki niestety nie pali. gdy odlacze czujnik temp silnika swiece grzeja i auto pali normalnie. elektryk sprawdzil caly uklad powiedzial ze wszysdko jest na 100% elektrycznei sprawne. a to wszydko dzieje sie w audi 1.9 tdi 110 koni AFN automat ma ktos moze jakis pomysl co moze byc przyczyna bo wydalem juz 1500 zl a auto nie chodzi jak nalezy a nie hcem jezdzic bez podlaczonego czujnika bo niedajborze zatre silnik jak sie przegrzeje. jeszcze tak na marginesie czujnik jest wstawiony nowy ale to niestety nie pomoglo. rozrzad jest nowy kat wtrysku na pompie jest ustawiony idealnie. nie pali jak swiece nie podgrzeja .. mechanicy rece rozkladaja boje sie jechac do innych bo u kazdego trzeba zostawic z 100 zl za diagnoze. ma ktos moze jakis pomysl ??? vag niestety nie pokazuje zadnego bledu. jedyny blad jaki wyczytal po zgasnieciu silnika podczas jazdy to : Steuergerät Teilenummer: 028 906 021 CE Bauteil oder Version: 1.9l R4 EDC G00AG 0803 Software Codierung: 00001 Werkstatt Code: WSC 06325 1Fehler gefunden: 00575 - Saugrohrdruck 17-10 - Regeldifferenz - Unterbrochen czekam na pomysly i z gory dziekuje.
  11. ja montowalem cos takiego. spryski kupilem na allegro od tadka ! sprezdaje spryski " odrazu mowie ze sa to orginaly naklejki maja skody ale widzialem te same w golfie 4 i 5 w passatach oraz audicach po 2004 roku" sa pelne czyli spryski zaslepki pompka i waz. zbiorniczek na 4.5 litra kupujemy tanio za 100 zl na allegro z pompkami oraz wtyczkami potrzebne sa dwa przekazniki dla tych co nie maja na manetce regulacji predkosci wycieraczek przekaznik o nr 380 "czarnaa wierza" numer 8L0 ... dlatych co maja regulacje w prawej manetce na predkosc wycieraczek potrzebny jest przekaznik 380 "brazowy prostokatny" uchwyty zrobilem samemu z blachy 3mm zeby tez sie to nie gibalo i na wkrety dachowe przykrecilem do belki. podlanczamy tylko przekaznik,bezpiecznik i cieszymy sie spryskiwaczami.
  12. Siemanko juz po 12 w nocy ale myślę ze na przywitanie sie niejest za późno. nazywam sie maciek i życzę wszystkim owocnej współpracy. kolorowych snów !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...