Myślę ze sztućce , talerzyk , przyparawy , jedzenie i picie powinien miec kazdy swoje , a jezeli ktos wyrazi cheć dobrej inicjatywy to może zabrać grilla, inny ktoś węgiel , inny ktoś rozpałkę ... tak jak byliśmy ostatnio w Nieszwce
Co do tej drogi przez strzelce ... to Grzechu ma racje , 55 a 30 km to jest roznica