Skocz do zawartości

andrzejac

Pasjonat
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andrzejac

  1. jezuwrc na prawde wielkie dzięki za pomoc zamiennik kosztował mnie 49zł z groszami i mógłbym przysiąc że na paragonie miałem "podgrz." i nie było to FEBI raczej made UNKNOW Czy pęcherzyk nie powinien mi wylecieć po 3 tyś km? Wykluczam pompowtryskiwacze jako problem odpalania bo w tym samy okresie byłem na komputerze i podobno wszystkie są "w granicach normy" Ewentualnie jak kaska na zaworek pójdzie w błoto wymienie świeczki, ze 2 butelki STP jak nie pomoże to..... Czy jest jakieś STP dedykowane pompowtryskiwaczy czy najzwyklejsze do wtryskiwaczy które lałem wcześniej do AHU? [br]_________________________________________________ A czasem to nie będzie 1J0127247A ? Cóż dałeś chłopie do myślenia ale teraz to już napewno sprawdze numer na zamienniku jeszcze raz bo wiem że sie zgadzał oprócz tego F ale dzięki za uwagę bo pewnie bym nie sprawdzał już tego który mam
  2. AVB 2004 Niestety VW po A4(wracam po starej dobrej znajomości ) automat Wymieniałem filtr paliwa, profilaktycznie.... bezmyślnie połamałem podgrzewacz, który znajdował sie na filtrze kupiłem jakiś zamiennik (50pln) ale... nr katalogowy różnił sie od oryginału chyba ostatnia literą teraz mam "F" nie wiem co było wcześniej bo wyrzuciłem stary. Czy ktoś mógłby sprawdzić mi co mam w oryginale w swoim samochodzie, etce ect. żeby znowu ktoś nie wcisnął mi kitu że to taki sam. Od tamtego czasu autko przestało palić "na dotyk" a teraz powiedziałbym że prawie mam z tym problem, zanim wymienie świece i udam sie na logi do mechanika chce wrócić do oryginału na ktorym wszystko było OK Czemu w niektórych tematach na innych forach nazywany jest ten podgrzewacz zaworem zwrotnym, na paragonie miałem napisane podgrzewacz? Czy do pompowtryskiwaczy można używać STP do czyszczenia wtryskiwaczy zwykłego diesla na wtryskach ? P.S. Narzekasz na swoje audi kup sobie VW i poczuj co straciłeś... <not lauf>
  3. Byłem na VAG-u na stacji diagnostycznej(sprzęt przedpotopowy) wyszły mi 3 błedy 1. Błąd czujnika stopu(światła stopu włączają sie) 2. Błąd czujnika temperatury 3. Niskie napięcie zasilające, błąd sporadyczny. Wszystkie mi skasowali Żadnych błędów na skrzyni biegów Po przejechaniu 20 km pojechałem na VAG-a na kompie Błędy sie nie odnowiły, drgania na większych prędkościach nie ustąpiły Rada mechanika wymienić olej i filtr(może być brudny lub jest go za mało) Rada elektronika wymienić czujnik stopu(ma wpływ przy takich objawach),czujnik temperatury, olej + filtr w skrzyni Wyczytałem na innym forum że podobne objawy występowały przy uszkodzonym czujniku temp. na deske wyświetlacza przychodziła właściwa wartość do sterownika jakieś bzdury. Jak zbiegi za 500zł nie pomogą to skrzynia do sprawdzonego specjalisty [br]Dopisany: 19 Maj 2010, 15:19_________________________________________________I tu pytanie czy ktoś takiego zna SPRAWDZONEGO w okolicach warmińsko-mazurskiego, może być nawet warszawa byle był to człowiek który sie na tym zna i nie odstawia tandety na rok, żeby po roku znów do niego przyjechać
  4. Jadąc od 0-75 nie ma żadnych problemów Nie wyświetlają sie żadne błedy (na desce) Powyżej 75-110 jadąc ze stałą prędkością np.80 czy 90 lub 100km/h wskakuje jakby następny bieg na jakieś 30 sekund i wraca z powrotem. Towarzyszy temu niewielkie drżenie samochodu. Logów nie mam... jade w pon. na komputer. Na co mogę sie nastawiać wróżąc z fusów. Czy to możliwe że wszystkie biegi wchodzą dobrze a z tym jednym jest coś nie tak, do remontu skrzynia czy czujnik prędkości? Z góry dzięki za każdą odpowiedz [br]Dopisany: 15 Maj 2010, 20:50_________________________________________________w takim razie czy ktoś zna sprawdzone warsztaty zajmujące sie naprawą, remontem automatów?
  5. Czy jak rozumiem powietrze z za filtra które trafia do turbiny gdzie ja wlałem 20ml WD trafi do oleju? Na skromną wiedze powinno sie spalić w procesie spalania(ropa+sprężone powietrze w tłokach i wydech)?
  6. dobra więc czy ten zabieg mi nie zaszkodzi, czy powinienem czym prędzej wymieniać oleje Niby to 20ml WD a oleju jest 3800ml(+/-100) Pytanie czy to co wlałem spaliło sie z powietrzem czy trafilo do oleju a jeśli tak czy stanowi zagrożenie?
  7. Okazało sie że kierownica w moim turbo stoi... Mechanik zaproponował, trochę nie typowe rozwiązanie, próbe... Zdjąłem przewód na wlocie do turbo zaraz za filtrem, wlałem 20ml WD40, na rozbujanie zapieczonej kierownicy.... Przejechałem tak już 80km,ale... Niby to co wlałem miało iść do komory spalania razem z powietrzem... Wiedzę mam ubogą w temacie,ale czy te 20ml nie trafi do oleju? Różnicę w jeździe mam chyba mentalną(lepiej) Czy taki patent nie zmniejszy parametrów smarowania, przecież powietrze z za filtra łączy sie z przewodem odmy, a tam jest mgiełka oleju? Czy aby mój mechanik nie chce wsadzić mnie na minę? na remont silnika ? Może ta próba nie ma sensu i w niczym nie pomoże, to że powinienem zmienić mechanika rozważam od bardzo dawna, więc uprzedzam takie odpowiedzi. Pytanie czy ten zabieg nie zaszkodzi niż ma pomóc?
  8. Przerabiałem temat w benzynie, ale może sie przyda, urządzonko o którym wspominali koledzy można kupić od10-30zł nie wiem jak w detalu dla zwykłego śmiertelnika. Przypomina aerometr bodajże do badania elektrolitu w akumulatorze, to zwykła rurka z gruszką i jakimś płynem (niebieskim) w środku. Mierzy to zawartość spalin w płynie chłodniczym. Pobiera sie odpowiednią dawkę zaznaczoną w rurce to wszystko w środku miesza sie z płynem, jak zmieni kolor na jakiś tam.... masz uszczelke do wymiany. Odsyłam po szczegóły do instrukcji obsługi. Nie mam pewności jak to jest w dieslu ale myśle że tak samo, tylko roztwór pewnie sie różni.
  9. U mnie w lato było ok6,5L/100 teraz trochę sie przeraziłem ale widze po wypowiedziach poprzedników że wszystko jest w normie oprócz portfela. Na trasach po mieście 3-5km postoj do wystygnięcia(kilka godzin) ok 8L/100 przy temp. -12,-14,-16. Rozumiem że tak ma być? Jeśli sie myle niech mnie ktoś poprawi
  10. Tak sie składa że maluje teraz drzwi do listwy środkowej na drzwiach, wszedł rudy od listwy dolnej. Robie taki układ że pozostanie już bez listwy na wszystkich 4 drzwiach. Będe miał 1000 za cztery drzwi Zamiast plastikowej czy gumowej listwy dolnej w tym miejscu odpale sobie listwe (taśme chrom tak ze 40mm) Więc jak już ktoś wspomniał 250 za element. Swoją drogą jak ma sie połówka drzwi do listwy a cała maska za 250zł.
  11. Z tego co mowił mi lakiernik to teraz nawet dwuletnie passaty przyjeżdżają z rudym na listwie, więc nic mnie nie zdziwi jakość wykonania w porównaniu z tym co było 10-20 lat temu i dziś nie ma ze sobą nic wspólnego, tyczy sie to wszystkich elementow. Całe szczęście trafił mi sie silnik w A4 od starej "80"-tki
  12. Nie chcem otwierać nowego tematu więc.... Do wymiany mam wahacz dolny z pozycji kierowcy prawe koło, tylni. Gdybym kupował w sklepie pewnie bym wytłumaczył... ale chcem zamówić przez allegro Czy określa sie wahacze z pozycji kierowcy(moje prawe koło czyli -prawy dolny tył) czy też z przed auta, wtedy prawe koło siłą rzeczy będzie lewe(lewy dolny tył)? Dzięki za odpowiedz dla laika[br]Dopisany: 22 Grudzień 2009, 16:26_________________________________________________Co do tematu kolegi wymieniałem już pare wahaczy, w stosunkowo dobrej cenie do Lemfordera i dobre jakościowo są Febi Nie narzekam przynajmniej - takie jest moje doświadczenie. ale jak już napisał Ci Moskal więcej masz w tym temacie ogólnie number 1 to Lemforder włącznie z ceną
  13. więc wygląda na to że oprócz 20 minut na zabezpieczenie otarcia(wgniecenia) hameraitem albo bitexem straciłem tylko nerwy. Jak będe sprzedawać autko za 2-3 latka też może ktoś na to sie skrzywić, ale Polska to taki kraj. Stanąłem w miejscu "P" pierwszy raz a że zaśnieżone na równo z chodnikiem na ulicy ciężko było ocenić. Dzięki za odpowiedz
  14. A więc czy mogło coś sie stać dla jezdnych właściwości podwozia przy zjechaniu ze zbyt wysokiego krawężnika, oprócz niewielkiego wgniecenia w jednym jego punkcie? Nie świeci mi sie żadna kontrolka, półki co, nie zauważyłem też stukania w czasie jazdy po tym wydarzeniu. Czy jedyne co mi grozi to korozja za jakiś czas w miejscu otarcia?
  15. jest może na forum lakiernik albo osoba z doświadczeniem czy wiedzą w tym temacie? Bo nie wiem czy po lakierowaniu jeździć czy kilka zdjęć i allegro? Pomimo że wiem że gostek na pewno sie przyłoży. W serwisie Toyoty bo tam daje dają standardowo 3 lata gwarancji. Problem w tym że to audi a nie toyota i nie dostane gwarancji. Można zwalczyć rdze na długo czy to walka z wiatrakami?
  16. Cynowanie to metoda, którą naprawiało się okręty... na pewno jest skuteczna pytanie tylko na jak długo przy dobrym wykonaniu. Co innego jak za Twój samochód bierze sie praktykant na stażu a doświadczony lakiernik. Zastanawiam sie czy wycinając rdze, albo cynując, czy stosując żywice itp. mozna usunąć rdze na 3-4 lata? Czy w grę wchodzi czynnik ludzki który decyduje o tym czy rudy wyjdzie dokładnie/ nie dokładnie? Czy jest to zabieg typowo na sprzedaż? Bo rdza wyjdzie mimo wszystko
  17. Rudy poszedł mi od dolej listwy drzwiowej właściwie jej mocowań do lakieru na wszystkich drzwiach. Na trzech drzwiach są tylko bąble na mocowaniu plastików listwy, trzeba przyjrzeć sie żeby je zobaczyć. Na drzwiach pasażera przód był bąbel ale ostatnio pękł. Zachodzi w niego rudy Panowie byłem w swoim mieście w każdym warsztacie lakierniczym. Dają mi gwarancje na pół roku. Przedział cenowy od 1000-1600 za zrobienie 4 drzwi. Listwy boczne mam zamiar wyrzucić i pozostawić drzwi gołe jak je Pan Bóg stworzył nie narażając znowu drzwi na uszkodzenie lakieru. Pojawiła sie w końcu opcja z lakiernikiem po znajomości, ktory nie zrobi fuszerki. Propozycja to wycięcie "raka" wstawienie nowej blachy w miejscu najgorszego wżeru, wspomniał o cynowaniu drzwi. Będe miał to w cenie 1000zł. Ale rzucił mi że przy wykonaniu standardowym skrobanie szpachla,podkład , lakier może dać mi gwarancje góra 3-6mcy. Przy wycinaniu blachy cynowaniu dłużej. Czy rdzę wogle da sie usunąć? Inny mechanik powiedział że NIE, że mimo wszystko wyjdzie najdłużej po 2 latach. Czy z samochodem od lakiernika można jechać tylko na giełdę? Bo nie chce powtarzać tej rozrywki za 2 lata. Jaka jest prawda o takich zabiegach? Można usunąć rdzę na lata przy solidnym wykoaniu pracy, czy to zabieg na jakiś czas?
  18. Wymieniłem końcówke drążka kierowniczego, bo zaczeło mi stukać coś na skręconych kołach. Pojechałem na zbieżność . Okazuje sie że to jednak drążek kierowniczy Po wymianie drążka kierowniczego, musze znowu jechać na zbieżność? Czy przy zachowaniu max precyzji i zluzowaniu tylko kontry końcówki drążka, dokręcenia w to samo miejsce po wymianie nie musze wydawać 70zł za 15 minut ?
  19. Przebieg jeśli ufać temu co widzę na desce i zuzyciu wnętrza i innych podzespołów 195k Czy taki zabieg wymiany końcówek moge zrobić sam czy potrzebny jest spec warsztat ? Niebieski, błekitny dym, bez zapachu słodkiego, płynu mi nie ubywa, w zbiorniku żadnych nieczystości, przewody nie są twarde a w zbiorniku nie lecą żadne babelki Chciałbym żeby tak było W lato nie było niczego, ale odkąd temperatura zaczeła spadać na 15,10,0 stopni niebieskawy dymek jest coraz bardziej widoczny nie wiem czy ma to związek. Być może chodzi o moment zwiększonej dawki paliwa przy odpalaniu, gdy silnik jest całkowicie zimny Dzięki wszystkim za rady, co do turbiny, teraz już wiem że gość nabijał mnie w butelke[br]Dopisany: 04 Listopad 2009, 22:51_________________________________________________Czy taki zabieg wymiany końcówek moge zrobić sam czy potrzebny jest spec warsztat cool1 ?
  20. Świece mam już wymienione i z mojej skromnej wiedzy wiem że świece służą tylko przy starcie przez moment do odpalenia. Jakby któraś nie była sprawna mógłby puszczać dyma po odpaleniu, u mnie dymi do osiągnięcia 70-80 stopni. Samochody za mną w tylnym lusterku zakopcone mogą być tego przykładem. Za to przy 80-90 autko staje sie bezdymne
  21. Dałbym sie już... ***** bo chciał mnie ustawiać na weekend. Podjade do innego warsztatu... Co może być powodem dymienia na niebieskawo w moim przypadku? Oleju nie ubywa, korekcja wtrysków i dawka paliwa świadczyłoby o sprawnej pompie i wtryskach, czuć za to zapach niedopalonego diesla(ropy) Dziwne byłoby obstawianie uszczelniaczy zaworów? Co mogę dalej z tym fantem zrobić?[br]Dopisany: 04 Listopad 2009, 13:06_________________________________________________Może tego typu silniku na standardzie mają niebieską chmurke w chłodne dni, gdy jest większa dawka paliwa, co sugerował mi jeden z mechaników?
  22. Przy ustawianiu kata wtrysku(, który wynosi teraz u mnie 5,06) mechanik zdiagnozował zapieczoną kierownice. Polecił mi przegazować autko między 140/150km zobaczyć na reakcje. Dodał jeszcze że mimo wszystko to raczej nie pomoże. Pyt. 1.Czy można w warsztatowych warunkach oczyścić skutecznie turbine i reaktywować kierownice(bo taką oferte zaproponował mi mechanik), czy tylko wyspecjalizowane warsztaty. 2.Rano (gdy jeszcze silnik pracuje na zwiększonej dawce "wtrysku")autko dymi na niebieskawo przy każdym wciśnięciu gazu aż do rozgrzania silnika, oleju nie ubywa(chyba że w miejscach nieszczelności) czuć zapach niedopalonej ropy, Korekcje na wtryskach -0,6 : +0,42 :0,5 (bez odczytu sterującego) Dawka paliwa to 3,42 Na gorącym silniku, autko nawet przy 3000/3500 jest bezdymowe. Według mechanika którego znam wszystko jest w normie. Czy może mieć to związek z zapieczoną kierownicą w turbinie? 3. Mech stwierdził że jak będzie dymić po ustawieniu kata wtrysku to mam silnik z większym przebiegiem niż ten który widze. Co mógł mieć na myśli, zużycie uszczelnień na zaworach? a może tak ma być w moim silniku na zwykłych wtryskach 4. Jak długo mozna jeździć na zapieczonej kierownicy i czy wogle można, jakie mogą być dalsze konsekwencje? Dodam że na komputerze było zero błedów, praca pozostałych podzespołów w normie, oprócz turbiny.[br]Dopisany: 04 Listopad 2009, 12:23_________________________________________________Licze na każdą odpowiedz która w czymś może mi pomóc, szczególnie osób z doświadczeniem w temacie. Nie znalazłem niczego podobnego na forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...