Skocz do zawartości

T-Rex

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez T-Rex

  1. Ja już wydłubałem i rozłożyłem wszystko, więc do szczęścia brakuje mi tylko nowego kompresorka. Po obudowach widać, że miejsce na niego przeznaczone jest takie samo w przypadku jednej pompki, która ma jeden wężyk. To prawdopodobnie jest taka jak od golfa 3. Z tego co wyczytałem, to kompresorek jest identyczny. Pozostałe nie pasują i trzeba przekładać bebechy kompresorka. Jest na forum nawet fotostory jak to zrobić. Ale ludzie niepotrzebnie popisali, że bzdura i się nie da, a inni, że prawda i się da. Człowiek czyta potem i głupieje. Powinien administrator wycinać posty, które wprowadzają w błąd.

    Pompka z której podobno da się przełożyć bebechy jest od 80-tki. Niby od golfa 3 pasuje bez przeróbek. A co z tymi od B5 sprzed liftu (z jednym wężykiem)? Z tego co znalazłem na allegro to właśnie trzy rodzaje obudowy.

    Ps. Dla potomnych napiszę, że wziąłem pompkę od Polówki. Nie pasował kompresor, ale bebechy były identyczne. Czyli sposób opisany z forum zadziałał. Kompresor od biedy też by się dało przystosować, ale wolałem mieć identyczną obudowę.

  2. Witam

    Padł mi wirnik w pompce centralnego. Jest to pompka 8LO z dwoma wężykami na wyjściu z obudowy.

    Ale sam moduł silnika i ferrytowego wirnika ma jeden wężyk.

    Patrząc po Allegro jest kilka pompek do mojego auta ale są droższe niż te, które mają jeden wężyk na wyjściu z obudowy.

    Może obudowy są inne ale silniczek z turbinką jest we wszystkich taki sam? Te pompki strasznie lecą i pewnie ktoś z Was przerabiał temat zamiennika? Niestety nie znalazłem na forum wzmianki poza tym, że od golfa któraś pasuje.

    Pozdrawiam

  3. Z tą luźną gumą to jakiś specjalny rodzaj opony? Bo te co mi koleś do opchnięcia auta założył, nie wychodzą poza felgę. Efekt wiadomo jaki jest. W poprzednim aucie miałem michelin pilot sport. Były leciutko poza felą i na dodatek tak ciasno przy kołnierzu, że nie można było ustawić zbieżności. Tam mi się nie obcierały felgi o krawężniki.

    Bałem się, że jedyne wyjście to szersza opona :( Ale chyba tak nie jest, bo ludzie 19" pakują :shocked:

  4. :hi:

    W mordkę jeża 520 stron nawalone. Powinni Wam płacić za to :)

    Mam pytanko. Jakie macie fele i kapcie u siebie?

    Ja mam 17" i jest trochę lipa bo siedzi kapeć 225 ale felga jest mimo to za szeroka i wystaje. Efekt taki, że już je lekko porysowałem. Można dać kapcie 235 ale to nie wiele da. Chcę je więc oddać do konserwacji i sprzedać, a kupić coś innego. Tylko jest problem, bo te co mi się podobają są znów 17" i prawdopodobnie identyczne szerokości jak moje.

    Widział ktoś A4 na takich felgach: http://tiny.pl/h7gzf

    Są też 16" ale czy to będzie ładne na wyższej oponie...

  5. Szczałka :hi:

    Seba maszyną sam nie poleruj, bo zniszczysz lakier. Do speca oddać, ale do speca, bo jak sprzedawałem corsę, to chciałem wypolerować. Tak jakoś pożółkła no i koleś dotarł się do podkładu...

    A mleczkiem jak najbardziej ;) To amway też używam, ale to nie jest klasyczne polerowanie, bo to mleczko ma wyschnąć no i rączkami jedziesz, a klasyczne mleczko nie może schnąć no i maszynka idzie w ruch.

    Co do klimy to jeśli mam jeszcze telefon do gościa, to jutro Ci napiszę. Teraz ciemno jak w (_!_) u murzyna i nie znajdę. Koleś konkretny i nie naciąga na wymyślane usterki.

    Pozdro

  6. Elo

    Bartek sączki są dwa. Jeden prawie pod aku, a drugi pod pompą hamulcową? Ciężki dostęp. Aku trzeba wyjąć i wtedy jest lepiej. Trzeba przedmuchać i wyczyścić porządnie.

    Wracając do spotów, to poczekajmy na pewną pogodę i wtedy imprezkę zrobimy ;)

    O i jak już o śmiesznych przypadkach mówimy, to w końcu pochwalę się co mi stukało po tej wymianie zawiechy.

    Koła nie dokręciłem :polew:

    No i tak miesiąc pomykałem, aż mówię, sprawdzę, bo mnie to wkur... Ale nie bardzo jest dostęp. Biorę klucz, a śruby rękami idą :naughty:

    W maluchu z odkręconym kołem przejechałem kilka km i odpadło. W omedze kilometr i śruby się wykręciły 1cm. A tu proszę! WOT technika!

  7. Yo!

    Zgadnijcie co mi pukało? Poduchy, walnęła skrzynia, a może coś już w nowym zawieszeniu?

    Niezła beka pozdro :papa:

    Ps. O coś o Strykowie piszecie. Mam tam działkę rzut beretem od Strykowa. Świat jest mały :decayed:

  8. prawdziwy macho musi umieć wszystko. Nawet żarówkę w żyrandolu zmienić.

    Jutro może sprawdzę poduszki. Bez kanału pewnie nie wszystkie.

    Ps. Ma ktoś dojście do plastiku zakrywającego silnik od dołu? U Idczaka nieźle trzeszczy, a miałem popękany lekko i polutowałem. Rozleciał się po mojej naprawie :oops:

  9. :hi:

    Widzę każdy lubi poniedziałek. Byłem u lekarza, bo mnie coś w stopie boli. Tej mojej stopie nie w audi :P

    Koleś wyciąga strzykawę z igłą i pakuje mi całą pod kostkę. Hę? Ktoś przebije? Złapał mnie za ten kulas jak świniaka. Pytam pielęgniarkę, że onchyba lubi swoją pracę, a ona, że poniedziałek przecież jest!

    Ps. Może ktoś tak miał? Jak lekko dodaję gazu i lekko zdejmuję nogę z gazu to mam puknięcie. Nie wiem czy zawieszka, czy może skrzynia tak puka. Ostatnio chciałem sprawdzić czy wejdzie wsteczny jak jadę do przodu. Wszedł i auto dęba stanęło :( Coś pewnie roz.... :(

  10. wymiana lozyska 30 zl, oplaca sie pier**lic samemu nawet jak sie ma spore checi ?

    Nie opłaca się samemu. Trzeba dobrze wyłapać luz na łożysku. Ja się tak bawiłem w maluchu i 3 łożyska skopałem zanim się nauczyłem. Za 30zł to darmo praktycznie :good: i Jak ci spierdzielą, to masz jakąś gwarancję!

  11. no no i takie cudo będzie ci łykać 17l przyspokojnej jeździe :polew:

    Ogólnie fajna zabawka, ale to już pewnie V-ka, a tam ciężko kupić zamienniki i dostęp do wszystkiego gorszy (czyt. droższy). Z 1.6 jak się przesiądziesz, to zaboli :evil: No bo chyba nie zagazujesz takiej fury :kox:

  12. No dokładnie! Seba podjedź do mnie, to ci dam taką rurkę od balona. Taką wiesz od wina i wodę sobie tam nalejesz to ci będzie bulkać tą rurką hehehe :)

    O Bartek jaki szpieg z krainy deszczowców hehe :naughty:

  13. :hi:

    ale u mnie chlupie :D a wlasciwie sie przelewa :) tak jakby z butelki do miski :) poprzelewa sie troche i ustaje

    a caly czas walcze z zapowietrzonym ukladem ;) a coz to moze byc ??

    Jeszcze tego nie naprawiłeś? Jak się przegrzewa to jest może cały czas zapowietrzony. No i chlupie, to ma powietrze.

  14. Nic nie chlupie. Nawet jak wymieniałem termostat, to się zdziwiłem, że samo się ładnie odpowietrzyło.

    A co to jest ta druga temperatura, która podczas jazdy tak maleje? No i co ma czujnik temperatury cieczy do klimy? Jest jakieś powiązanie? Wiem, że auto się przegrzewa, to klima puści gorący nawiew. To samo jak czujnik okłamuje i pokazuje przegrzanie.

  15. i kajaki. Jeden żeby grill nie utonął.

    Bartek dziwnie mi się zachowują te temperatury. Do tej pory wyglądało to tak. Odpalam auto i nie może się rozgrzać zimą. Chłodnica ciepła, wiadomo termostat. Nawiew nie może dogrzać kabiny. Wymieniam i od razu auto dogrzewa się do 90 i w kabinie ciepło.

    Ale jak zaczyna się temperatura otwierania termostatu, to gwałtownie stygnie do 60st. Chyba termostat powinien się od razu zamknąć i nie dopuścić do tak dużego spadku. Od razu też czuć to w kabinie, że chłodniej dmucha. Musiałem trochę ostudzić auto, żeby ta temperatura znów szła do 90. Czyli gaszę silnik na trochę i odpalam. Inaczej nie poszła w górę. Wnioskuję, że termostat otwierał się w poprawnej temperaturze ale nie zamykał się poprawnie tylko do zamknięcia potrzebował niskiej temperatury. Taki wniosek do dziś, bo dzisiaj mam zimny nawiew, a temperatura na budziku 90. Czyli identyczny objaw ale budzik pokazuje 90. Po jakimś czasie robi się cipło czyli jak poprzednio z gaszeniem auta. To samo co na budziku pokazuje kod 51 w klimie. Podpinam Vaga i tylko w bloku 003 mogę odczytać dwie temperatury. Jedna 90, druga ok 80. Nie mam możliwości przegrzać auta i nie rozumiem tego. Nawet na postoju. Na dodatek jadąc wszystko gra i na budziku i Vagu i klimie :( Jak zwykle coś się uparło podczas testu. Druga temperatura w Vagu podczas szybkiej jazdy spadła do 40. Co to za temperatura? Duży obieg? Na koniec co jest dziwne. Gaszę auto i wiadomo temperatury rosną. Ale tylko w Vagu i tylko do 99st. Klima i budzik cały czas pokazuje 90. Powinna chyba też lecieć w górę.

    Vag wyświetlił mi też błąd chwilowy czujnika temperatury G62. Termostat otworzył się, bo rury od chłodnicy gorące. Pewnie się też zamykał, bo inaczej podczas szybkiej jazdy temperatura spadłaby.

    No i jeszcze jedna sprawa. Vag nie wiem czemu nie potrafi się połączyć z klimą. Nie było tak wcześniej. Może coś się pokopało zabawą z kodami w klimie? Da się jakoś zresetować klimę?

    Kurna nie wiem czy coś zrozumiesz z tego, ale moim zdaniem to nie tylko termostat, ale i lub jeszcze któryś czujnik.

  16. Bartek a ile to trwało u ciebie? U mnie już prawie godzina mija i 0%. Widzę, że on z dvd ładuje rysunki, bo .tif jakieś lecą. Ciekawe czy za tydzień skończy? :>

    Poza tym mam jakąś taką wersję, że nie mogę ani katalogu wybrać do instalacji, ani co chcę instalować. Wali mi skodę, seata i vw przy okazji. 3GB tego będzie.

  17. Kamil czemu nie kupiłeś benzyny na turbinie albo V-ki? Dodawanie bajerów, które są przeznaczone do katowania benzyniaków nie ma sensu w dieslu. To jest auto ekonomiczne do spokojnej jazdy. Jak go wkręcisz na obroty, żeby ci ten tłumik wył?

    Fajnie, że nie masz brzucha tatusiowego, ale jak ja się bawiłem w takie rzeczy, to nie kupowałem diesla :>

    Ps. Jak instalowaliście ETKA to bazy wrzucaliście na dysk? 30min mi się to instaluje i mam cały czas 0% :mysli:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...