Ja sie nie stresuje, powiem Ci szczerze, mam w d*pie wasze przechwałki kto więcej i kiedy leciał, dziecinada taka...
Generalnie, nauczylem sie, że lepiej trzymac jezyk za zebami i sie nie udzialac, jak odzywaja sie specjalisci, ktorzy pisza historie w kosmosu nieraz a wszyscy sluchaja i lykaja jak pelikany, a w domu pomysla sobie swoje.
Ewka, puść Daniela do kompa