Heh no wcale sie nie dziwie, że Ci na zderzak podjezdżali jak na trasie jechałes 70, aby obnizyć spalanie :wallbash: Jak widze takiego delikwenta jadącego na trasie to mnie taka kur...ca bierze, że wyzywam w niebogłosy. Tylko ruch tamuje. Policja powinna sie wziąc także za osoby uniemożliwiające PLYNNOŚĆ ruchu i jadace po prostu za wolno No ale przepraszam, potem nie mozna się chwalić, że "Panie to auto to 6 w miescie łyka a na trasie to w ogóle 4l i to jeszcze jak jest pod górkę, bo z górki to 2 bierze" Więc jestes "rozgrzeszony". lol
no co za gosc
Ty tam "Madralo" najpierw przeczytaj potem zapytaj zanim cos "zrozumiesz" i sie napniesz
nie wiem skad jestes ale moze wygoogluj ta trase i bedziesz wiedzial jakie sa znaki po drodze
a jesli sprawdzisz to zobaczysz ze w wiekszosci to 2pasmowa jezdnia na ktorej by mi raczej nikt pod zderzak nie podjezdzal i tam akurat ustawiałem tempomat na 95 zeby mnie tiry nie doganialy i zwalnialem minimalnie do 85-90 przed ograniczeniami :gwizdanie:
nie pisalem pierdolow w sensie na tym odcinku 70 na tamtym 90 a na innym 140 tylko podalem skrajne wartosci zeby bylo krotko zwiezle i na temat
70 akurat przejezdzalem przez tereny zabudowane (Rybnik-Mikołów) bo w miescie rzadko wolniej jezdze.. kto mnie zna to wie :gwizdanie: .. jak jest miejsce to wpadam na lewy i sam wyprzedzam tych ktorzy jada wolniej Chlopie po to sa konie zeby z nich korzystac i wyprzedzac a nie sie wkurzac na tych co wolno jada (specjalne tlumaczenie dla Ciebie bo mozesz zle zrozumiec -> nie pisze tu o sobie tylko o tych ktorych doganiam i nigdy nawet jesli jada wolno nie podjezdzam im pod zderzak bo po co.. czekam na okazje, wyprzedzam i tyle goscia/gosciowe widzialem )
co do samego faktu podjezdzania pod zderzak to podjezdzali mi wtedy kiedy jechalem za kims no za gosc z Ciebie nie moge zrozumiec jak sie moze ktos wypowiedziec w taki sposob na temat o ktorym w ogole nie ma pojecia tragedia normlanie
Po pierwsze proponuje wygooglować słownik, bo niewiele rozumiem z tego co piszesz
Po drugie przecież sam napisałeś, że Ci pod zderzak podjeżdżali (teraz nagle skąd sie wzięła droga 2 pasmowa?)
co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej)
I chyba to zdanie przedstawia Twój styl jazdy w tej trasie prawda? Sam je napisałeś, to dlaczego zabraniasz mi sie do niego odnosić? Teraz nagle wyskakujesz, że 70 to było tylko w mieście a gdzie indziej 90 i więcej, może zdecyduj sie wreszcie? Zresztą co ja bede się w polemike wdawać 190 konna benzyna nie spali przy dynamicznej jeździe 7l na trasie, więc jechałeś jak pisałeś w pierwszym poście "na emeryta".
Dobra koniec OT z mojej strony, dzieki Bogu, ze są jeszcze tacy trzeźwo myslący ludzie jak np. kolega mmcv, który takze rozróżnia spalania samochodów w zalezności od stylu jazdy, czy też czy jeździmy w MIEŚCIE czy po obwodnicach
na spalanie nie składa się tylko styl jazdy....
dlaczego dalej chcesz być mądrzejszy ?