japkool

Chłopaki jak w temacie wczoraj wymienili mi tarcze i klocki z przodu. Przy wyhamowywaniu do 0km tuz przed zatrzymaniem załącza mi ABS. Podjechałem do nich reklamować ale pech chciał ze odbierałem tuż przed zamknięciem wiec pocałowałem brame. Do warsztatu mam 50km i bede tam dopiero w weekend. Jak patrze na tarcze i klocek to on cala powierzchnia nie przylega. Po przejechaniu kilkunastu km z normalnym używaniem hamulca wyraznie czuc klocek i cieplo od tarcz. Istnieje mozliwosc ze to sie musi ulozyc i bedzie OK? Czy na bank cos mi skopali?

Wyhaczyłem je za 1350zł tyle ze gosciowi tylko zostało ET45 i nie wiem czy brać wolalbym ET35. Jak sadzicie duza bedzie roznica w wygladzie w porownaniu do ET35? chce zalozyc 225/45/17 kapcia do niej.

Wzor bardzo podobny do MAM7 http://allegro.pl/17-evo-vw-audi-5x112-black-poler-i1476267047.html Ma ktos doswidczenia z tego typu chinszczyzna??

Mialem podobny przypadek. Podczas jazdy w trasce cos mi rabnelo za schowkiem po dodadniu gazu wydawal odglos jak z traktora. Okazalo sie ze za plecionka polacznie z katalizatorem sie rozeszlo.

A jak te luzy sprawdzic? Oleju nie bierze. Czemu to ostatni dzwonek zeby sie rozgladac? Sugerujesz mi wymiane zanim ta sie rozsypie? NIe wykluczam ze to moze byc turbina ale wydaje mi sie ze te odglosy nie dochdza z turbo dziwek turbiny jest slyszalny swoja droga. Postarm sie zalatwic kabel i zrobic mozliwie najszybciej logi.

Dzwiek ten idzie w parze z obrotami. Jak wkreca sie szybko (do dechy jest najglsoniej) jak spokojnie przyspieszam to slychac duzo cieszej ale i praca silnika wiadomo jest cichsza. Do tych 2000-2100 dzwieku w ogole nie ma i wydaje mi sie przy tych 2100 nagle sie pojawia jakby slychac najglsoniej i z wzrostem obrotow jaky robi sie cieszej i ponad 3000tys juz nie slychac

Wydech odpada wywalalem kata jest nowa plecionka i cala reszta byla sprawdzana. Dzwiek napewno pochodzi z okolic silnika i nie jest to jakies pukanie obijanie. Tylko wystepujece pod obcizenim przy przyspieszaniu tak od tych 2100 rzężące szzzzzzzyyyy. Lepiej sie nie da okreslic tego dzwieku co do nagrania to dopieo bede mogl je zrobic w weekend. I napewno nie myle tego z odglosem turbiny :>

Jak w temacie slychac jak cos rzezi pod obcizeniem na kazdym biegu tak w okolicach 2100obr i tak do 3000obr wyzej ustepuje. Odglos slychac oczywiscie w srodku i jest dosc wnerwiajacy i powoduje u mnie niepokoj. Wydaje mi sie jednak ze to nie z silnika bo do tych 2000obr prace ma ladna. Na jalowym problem nie wystepuje -nie jest slyszalny. Wszystko zaczyna sie dziac pod obciezenim i to tak przy wciskaniu do konca. Auto zbiera sie dobrze czasami przy 3000tys zlapie chwilowa zamule ale to osobny problem. Czy odglos ten moze byc spowodowny np rozwalonym sprzeglem wiskotycznym od wentylatora? Moze jakis napincz albo co. A moze to cos jednak z silnika

Sprawa rozwiazana. Aluminiowa oslonka termiczna ktora idzie nad wydechem oberwala sie na 2 srubkach i obijala sie jak szedl wiekszy ped powietrza spodem . podlozylem wieksze podkladki i jak reka odjal

Maly update..dzisiaj jezdzilem sporo po miescie i zauwazylem ze przy hamowaniu np przed swiatlami tez to sie pojawia ..samochod wyhamuje zatrzyma sie i nagle "puk" raz i koniec(dzwiek z tylu jakby blizej prawego kola ale ogolne wrazenie jakby z bagaznika). Po przekrocznieu 90 tak jak mowilem zaczyna pojawiac sie to opisywane "puk" nawalajce dosc czesto ale przypadkowo nie cyklicznie. Wiozlem pasazera dzisiaj na tylnej kanapie i zmiana byla taka ze nie przy 90 a przy 110 zaczynalo pukac;/.. Jakies pomysly?? Moze faktycznie zaczac od tych luzow. Ale nie zauwazylem zeby byly wieksze.

Jak w temacie. Pojawily mi sie dziwne przypadkowe pukniecia z tylu auta powzyej 90km/h. Wczesniej nic takiego nie wystepowalo. Jak jade wolniej stuki nie wystepuja. Po przekroczeniu 90 i wyzej stuki sie nasilaja. Wrazenie jakby cos stukalo w bagazniku. Na tylnych kolach sa lekkie luzy ale wczesnej nic sie nie dzialo. Na kazdej nawierzchni do 90 jest cichutko zadnych obajawow. Droga jak stol powyzej 90 i zaczyna pukac. Ma ktos jakis pomysl od czego zaczac?

Kiedy jakis spot sie szykuje? Adunie mam od pol roku i chetnie powymienialbym opinie z kims kto ma tez AFN-a. Potrzebuje kogos z VAG-iem zeby zrobic logi. Troche mi drzy na jalowym ale nie wiem czy to norma czy moze jednak cos jest na rzeczy

Czesc chlopaki jestem na forum dobre juz z pol roku a dopiero teraz zauwazylem ze jest taki post zalozony Jestem z Kutna i mam czarnego sedanika b5 AFN

Kilka dni temu zalożylem zamiennik od Pana Andrzeja (tlumniki-gruchot) i musze przyznac ze wszystko jest solidnie wykonane a spasowanie idealne. Co do glosnosci turbiny po wypruciu kata a wstawieniu tego zamiennika to musze przyznac ze u mnie jest teraz ona mniej slyszalna ale to dlatego ze od poczatku jak zakupilem auto za katalizatorem byla dziura

cos takiego bedzie dobre? http://allegro.pl/item683909131_audi_wzmacniacz_blaupunkt_8z0035223.html http://allegro.pl/item705361233_audi_a4_b5_wzmacniacz_bose.html

Wszytsko pieknie ladnie tylko te elaboraty dotycza sytuacji po zmianie z ori na inne i przestaje grac tyl ja mam ori radio i glosniki z wyprowadzonymi przewdoami i nie gra i dlatego sie pytam o co moze chodzic

Od niedawna ciesze sie zakupiona A4 AFN w sedanie i zauwazylem ze mam zamontowane z tylu glosniki kenwood 2 drozne ale nie graja. Radio mam ori Chorus Blaupunkta. Zorienotwalem sie ze przy wymianie radia na inne sa takie cyrki stad moje zdziwinie czemu na moim ori nie gra W bagazniku nie mam zadnego wzmacaniacza po kablach doszedlem ze ida za tylna kanape (kanpa nie jest rozklada). Jakies pomysly sugestie? [br]Dopisany: 02 Sierpień 2009, 16:23_________________________________________________Naprawde nikt mi nic nie podpowie? Czy do wyjecia radia potrzebuje specjalnych kluczykow czy jak tam wloze jakas plaska blaszke to tez bedzie dobrze

to chyba nie jest odpowiedz na moje pytanie

Dzieki juz sobie poradzilem i wymontowalem w sumie wszystko od gory najwiecej problemu z wypieciem kabla ale dalem rade..tylko ten dzyndzel odblokowujacy to przekrecenie mi sie urwal juz po wyjeciu ;(..Bedzie to w czyms przeszkadzalo?

Wlasnie probuje naprawic swoj wentylator sprawa jest oczywsita lozysko do wymiany. Zabralem sie za wymotowanie i wlasnie po odkreceniu tego jednego wkreta na gorze mam problem zeby go przekrecic i zdemontowac. Bardzo prosze o wskazowki czy czasem nie ma tam gdzies kolejnego wkreta i w ktora strone mam wykonmac ten obort Probuje i w jedna i w druga i nie chce sie ruszyc

Czyli rozumiem ze z takiej 90 po zamianie oprogramwoania jest relanym osiagnac te 110?? Jakie bylby w ogole koszt takiej zabawy??? No i tak szczerze co lepiej bawic sie w cos takiego czy szukac dalej 110KM?

Przymierzam sie do zakupu audicy i na 99% zdecydowany jestem na 1,9TDI 110KM, poszukiwania trwaja juz dosc dlugo a ja nie moge znalezc takiej co by mi podpasowala .. wiekszy wybor jest tych z 90KM. I tutaj wlasnie pytanie czym roznia sie te silniki??? Bo jeden z handlarzy z ktorym rozmawialem przekonywal mnie ze to dokladnie te same silniki a roznia sie tylko oprogramowaniem i ze moze mi wrzucic taki program i bede mial 110. Cos mi sie wydaje to podejrzane dlatego zwracam sie do Was. Z gory dzieki za pomoc

Witam wszystkich