Skocz do zawartości

PrzemoCK

Pasjonat
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O PrzemoCK

Osiągnięcia PrzemoCK

1

Reputacja

  1. miałem fart, sprzedałem audi zaraz po tym swapie - wróciłem do auta za 10 tysiaków i śpię spokojnie. podejrzewam ,że jestem też bogatszy :-) pozdro
  2. Witam, jestem kolejnym, który skorzystał ze SWAPU napędu autorstwa jaro4444 i zrobiłem to w zaprzyjaźnionym warsztacie u pana Jarka. Zrobiłem 350 km - auto chodzi cicho, płynnie, zero niepokojących spraw.Podsumuję: SWAP napędu w oparciu o swój wał BLB - wersja tańsza zakończona pełnym sukcesem obejmująca montaż: - zębatki, - łańcuszka, - napinacza, - pompy oleju z kołem napędowym, - smoka, - uspokajacza oleju. Do tego doszły - nowy olej silnikowy i filtry oleju i powietrza; nowy pasek rozrządu i jedna z rolek (stara pompa i inne rolki ok) nabicie klimy ORAZ to co wyszło w praniu - REGENERACJA TURBINY ;-/ Całość - części i robocizna 3 tys. złotych Bardzo rzeczowa obsługa, profesjonalizm w kontakcie z klientem. Gdyby nie odległość (200km) byłbym klientem tego warsztatu dla każdego z moich autek w każdej nawet drobnej sprawie...przy odbiorze zauważyłem kolejne dwie b7 w kolejce na rejestracjach spoza mazowieckiego Szczególne podziękowania i pozdrowienia kieruję do jaro4444 za bezinteresowną pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.
  3. zdaję się na warsztat Pana Jarka...wersja bez wymiany wału...jak się uda:-)
  4. a mi powiedzial mechanik ze pewnie przypieprzylem wydechem w zaspe i peklo laczenia, a pod cisnieniem wybuchło...zaspa była fakt i to chyba dwa razy:-) jak udrożnić kata? i cale to zamulenie oczyscic? zrobic trasę nad morze i z powrotem?
  5. witam, zdiagnozowałem jedynie wybuch - to rura od EGR - na łączeniu oderwała się. zaspawali za grosze. co do szumu to jak był tak jest. szumi tylko na niedogrzanym i żywcem są to zawsze dwa szurnięcia po każdym odpuszczeniu przyciśnięcia powyżej 2500 do 3000 ( wyżej nie gazowałem). aha - nie występuję na luzie nawet na 4-5 tys. gdy wrzucę na drive i pojade znów jest. no i zaraz 90 stopni osiąga i potem nie ma... ile bym nie gazował. czy ta turbina moze się ocierać tylko na zimnym??? i nie na luzie? na luzie tez przeciez gwiazda wiec pracuje...
  6. tak to pierscien sie rusza, a wiec to akurat niczego nie wyjaśniło - no coz rano autka trafi na warsztat i niech szukają...wielkie dzieki za info, bo bez odp. na posta to bym chyba nie spal tylko myslal i myslal a jutro ciezki dzien mnie czeka...milej nocki
  7. to miejsce na tej fotce, które pokazuje strzałka ta z trzech co jest najwyżej - to łączenie powinno być ruchome? wydaje mi sie ze ta harmonijka na rurze z tym co jest pod nią się rozeszły i jak to macałem to się ruszały te elementy
  8. wielkie dzięki za odzew, a przy okazji - ten szum ci się z czymś kojarzy? czy mogę powiązać to jako objaw tej usterki, czy raczej to jakiś zbieg okoliczności? albo tego szumu przez to że 2 tys nie przekraczełm nie słyszałem (bo wyst. powyżej 2 tys.) albo pojawił się dziś...sam nie wiem
  9. no bo co by jeszcze powodowało ryk silnika przypominający samolot? też pomyślałem o kolektotrze ale już było ciemno, nic tam nie widać w tej chwili - czy naprawa/dostęp to ciężka sprawa? czy takie rzeczy załatwia się w dzień? potrzebuję autka akurat teraz jak nie wiem co;-/
  10. witam, BLB z 2005 TDI multitr. - właśnie miałem szokującą przygodę - cała zimę pięknie max 1200 obrotów kręciłem zanim 90 osiągnął i szanowałem autko, jeździłem ok. 2x4 km dziennie a więc tak naprawdę do momentu osiągnięcia 90 st. i meta. dziś miałem okazję dłużej pojeździć i wyjeździłem;-( juz od rana cos mi nie pasowało - coś szumiało jakby z komory silnika na wysokości zza schowka. szumiało gdy dawałem gaz i puszczałem pedał - szuranie, szum, cos jakby ocierało się. ale to było gdy był niedogrzany i miał 70-80 st albo prawie 90. Pojawiało się także tuż po rozruchu po jakims postoju 10-20 min i było tylko przez chwile bo znów auto łapało 90 st. a na ciepłym szuranie nie występowało wcale. no i finał dnia - jechałem krótki odcinek auto juz zagrzane dałem na światlach gazu - ok 2500-3000 tys i coś w miejscu za schowkiem wybuchło - coś jak strzał z petardy z małym gwizdnięciem. po tym auto zaczęło chodzić jak awionetka - zgasiłem i obejrzałem silnik - suchy, olej pełny stan, odpaliłem, zdjąłem pokrywę i wsadziłem rękę do boku silnika - z prawej strony - strasznie zaczęło mi dmuchać w rękę! spaliny? strzelił wydech? kolektor? buczy nieziemsko gdy daję gazu, nie kopci i jedzie chyba normalnie - odstawiłem auto żółwim tempem ale do domu było z 300 metrów. Co to mogło być?
  11. witam, u mnie - BLB multitronic - obserwuję takie zjawisko: po odpaleniu, gdy silnik jest jeszcze zimny a ja ruszam - czy to do przodu czy do tyłu daję gaz normalnie, lekko a silnik zwiększa obroty ale auto nie reaguje adekwatnie od tych obrotów, tj. ok. 1800-2000 buczy a się wlecze. tak jakby nie było tego samoczynnego pchania autem jak to w automatach. gdy auto zlapie temperature wszystko jest idealnie. czy to jakaś norma przy zimnym silniku?
  12. witam, czy ten konkretne swiece podejda? w opisie jest BLB wiec mysle ze tak, ale chcialbym sie upewnic. http://www.allegro.pl/item851063381_swiece_zarowe_beru_vw_golf_v_touran_2_0tdi.html
  13. jak nie daje gazu i krece i to po 5 sek. sie poddaje a auto nie odpalone, jak za kolejnym razem zakrece i wscine gaz to załapuje - nie mojej nogi w tym zasługa? :-)
  14. jak w temacie, bez lekkiej pomocy silnik nie chce się rozbujać...czy można w ten spasób zaszkodzić przy rozruchu? niby kiedyś tylko gaźnikowcom wskazane było tak pomagać, a jak z wtryskiem i dieslem pd?
  15. wałśnie wczoraj to zrobiłem - na 60 l stanu baku wlałem ok 250ml. denaturat nigdy nie szkodził...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...