Żle wspominam ten podjazd do mordowni... dobrze że zęby mam całe
No tyś jest waryjot!
Jeżeli Ja wariat, to nie wiem w takim bądz razie jak można Kędziora nazwać.... :gwizdanie:
Nie ma takiego określenia... :naughty: taki do rany przyloz wiecie co jest dziwne ze jeszcze nie ma Łatka i Moskala w moim pokoju :polew:
Dobrze mu adres napisałeś? :polew: Żle wspominam ten podjazd do mordowni... dobrze że zęby mam całe
to też byś wysłał fakturę do Kędziora... on i tak tego nie ogarnie :polew:
ty warjotko, powinnas mnie wspierac za ta opieka jaka cie obdarzylem :>
kiedy?
a pfffffffff przez caly zlot
Kędzior Ty powinieneś gdzieś pracować w pomocy społecznej albo gdzieś bo żeśtaki uczynny...
całą sobotę mogłam na Kędziora liczyć :polew:
Tak ale pod warunkiem, że odwiedziło się go w jego pokoju i zobaczyło jak smacznie śpi... :polew: