Skocz do zawartości

andy_sky

Pasjonat
  • Postów

    1177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andy_sky

  1. niezajeżdżone auta nie łykają oleju kazdy bierze coć 02l na 15 tyś ale bierze Ty wiesz czy mi ubywa pewnie jeździsz moim autem
  2. nie ma problemu, kolo caly czas krzywe i bije, stuka wahacz, jade tam na miejsce [bo wiem gdzie to sie stalo] i tyle :gwizdanie: dokładnie wołaj policję i niech sporządzają notkę i robią zdjęcia i z tym do zarządcy drogi po odszkodowanie, zresztą policja Ci powie co robić
  3. wieczorową porą
  4. pewnie że można tylko po co są słabsze i do d...y
  5. jak na miejscu zdarzenia nie było policji albo straży miejskiej to musztarda po obiedzie ale możesz tam jechać jeszcze raz i zrobić to co trzeba :gwizdanie:
  6. niezajeżdżone auta nie łykają oleju
  7. To jeszcze mało słyszałeś Mój nie bierze ani grama a jest po programie i ma grubo ponad 250k km przebiegu. Btw - fajna naklejka, szkoda tylko że w battalionie nie jesteś _________________________________________________ W zimę warto sprawdzić stan odmy. tak jak piszesz mi na bagnecie nawet milimetr nie ubyło
  8. miałem trochę pracy a teraz po dzieciaki i bigosik na obiad
  9. ok nie rozbierałeś tego podobno tam jest rurka, którą trza zastąpić inną i będzie
  10. no jak co czy ta rurka ułamana ma taką średnice to by się to polutowało i już
  11. mam taką 4mm po zew. i 3mm w środku podejdzie to
  12. Wiesiek co z tą rurką od sprysku, rozbierałeś to napisałem Ci że mam takową miedzianą, ale chyba nie doczytałeś
  13. u nas bieda aż piszczy wymurowanie pywniczki kosztuje ok.10000pln ZUS za to nie płaci [br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 12:41_________________________________________________ jak chcesz to mogę ostre kawałki zapodać
  14. jak pisałem kopidoł nie selekcjonuje ziemi, którą zasypuje, wali jak leci i potem na górze są kości z sanepidem byłby kłopot bo bym pomnika nie mógł postawić jak by przejrzeli co tam mam[br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 12:35_________________________________________________ to ja może się już zamknę w sobie
  15. opowiem jeszcze dość zabawną historię,ustawiałem nagrobek dla pewnego dziadka,jego wnuczek towarzyszył nam przy pracy, by postawić fundament pod pomnik,trzeba rozkopać mogiłę, a kopidoł zakopując, bardzo często kości po trupie zostawia w tej kupce ziemi, którą ja rozkopuję, znalazłem cztery złote zęby razem z całą żuchwą, czaszkę i takie tam kości na zupę mówię do wnuczka, dostałeś spadek po dziadku to bierz zęby chłopak capnął i do jubilera z tym [br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 12:26_________________________________________________ nie chce im się d*py ruszyć wolą dawać kary restauracją, apoza tym nikt tego nie zgłasza :gwizdanie:
  16. nikomu nie chce się tego murować a poza tym ma być tanio u nas wykopanie dziury kosztuje z zakopaniem 700pln
  17. No też niby fakt, ale żeby oczy przetrwały mimo wszystko aż 7 lat, to aż się wierzyć nie chce... Poza tym, ta kobieta nie była pochowana w żadnej trumnie ani nic? Tylko wrzucona była w taką glebę? trumny są takie że podczas zakopywania denata, rozpadają się pod uderzeniem brył gliny, najczęściej gdy jest mróz, glina zamarza i uderzenie taką grudą powoduje destrukcję trumny to nie te czasy kiedy robiło się trumny dębowe,teraz są z dykty [br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 12:14_________________________________________________ mało tego jeden cmentarz znajduje się powyżej ujęć wody w Goczałowicach, gdzie cały region czerpie wodę
  18. bardzo często w podmokłym terenie zwłoki się nie rozkładają są doskonale zmumifikowane,u nas nie robi się pywniczek jak w Warszawie kopie się dół głębinowy a potem na górę następny delikwent[br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 12:07_________________________________________________co do tego trupiego jadu kopidoł pracuje czasami w takich warunkach, że ma styczność z tymi płynami wylewa wodę z dołu wiadrami to pryska na boki w efekcie kropelki tego ustrojstwa dostają sie do twarzoczaszki i pupa
  19. mamy taki cmentarz kilka wiosek dalej gdzie truposzy chowa się z góry cmentarza na dół z racji dużego nachylenia terenu, nikt nie pomyślał by robić to z dołu do góry, jest tam bardzo gliniasty teren, w związku z tym wszystkie płyny z trupów leją po zboczu, jest tam taki smród że już trzech kopidołow się przekręciło [br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 11:55_________________________________________________widziałem kiedyś zwłoki w trumnie odkopane po 7 latach, babka była zwinięta jak embrion, miała palce pogryzione, zaciśnięte żeby na dłoniach wybałuszone oczy sami się domyślcie czemu
  20. na cmentarzu jak najbardziej widac zwłoki, sytuacja: kopidoł kopie dziurę na 2 trupa jeden już tam leży,dokopuje się do trumny lekko uderza w wieko i truła się rozpada, moim oczom ukazują się zwłoki męszczyzny z długimi włosami, długimi paznokciami,cały porośnięty na twarzy i opleciony korzeniami z pobliskiego drzewa widok jak z horroru
  21. takie rzeczy to dzieją się naprawdę niestety przez zwykłą głupotę ludzką
  22. wyobrźcie sobie taką sytuację, kopidoł kopie dziurę na zwłoki, tydzień wcześniej pochował wisielca obok kopanego otwora, wali się ściana i wisielec z posoką, trupim jadem, wpływa do dziury, głupi kopidoł nic sobie ze smrodu nie robi,żadnych zabezpieczeń, maseczek nie używa bo po co,po 2 tygodniach kopidoł umiera w męczarniach i gorączką 40stC z zatrucia trupim jadem takich opowieści znam więcej i nie robią na mnie wrażenia, nieraz jadłem na cmentarzu, a obok kopidoł wykopywał zwłoki i zawsze chciał mi dać jakieś kości na zupę albo fajne lakierki, tudzież jakieś fajne ubrania pośmiertne :polew:
  23. Wilmo jaka Ty delikatna
  24. dobra Bedboy bez urazy spadam narka pani i panowie[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 22:14_________________________________________________ :hi:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...