opowiem jeszcze dość zabawną historię,ustawiałem nagrobek dla pewnego dziadka,jego wnuczek towarzyszył nam przy pracy, by postawić fundament pod pomnik,trzeba rozkopać mogiłę, a kopidoł zakopując, bardzo często kości po trupie zostawia w tej kupce ziemi, którą ja rozkopuję, znalazłem cztery złote zęby razem z całą żuchwą, czaszkę i takie tam kości na zupę mówię do wnuczka, dostałeś spadek po dziadku to bierz zęby chłopak capnął i do jubilera z tym [br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 12:26_________________________________________________
nie chce im się d*py ruszyć wolą dawać kary restauracją, apoza tym nikt tego nie zgłasza :gwizdanie: