Surowek

Wczoraj zauważyłem takie same objawy u siebie i zdziwiłem, że klima się nie chce załączyć. Od rana przeszukiwałem forum i znalazłem wyjaśnienie - przynajmniej wiem, że się nie zepsuła. Paradoksem jest to, że wszyscy zalecają używanie klimy min. raz w tygodniu by było smarowanie układu itp. Widać w tych modelach tego nie zalecają?? Czekam tak jak kolega chrapusta na jakieś info.

Wczoraj byłem ponownie w ASO, ale niestety, nie było kolesia co "prowadzi" mój samochód, a ten co był nie znał tematu - no jakaś paranoja Jedyne, co gość stwierdził, że w grę może jeszcze wchodzić kontrola zestawu wskazników /kontrolek/, które również biorą udział przy pracy immo. Na pytanie ile to bedzie kosztowało uzyskałem informację że nie moga okreslić ile komuś zajmie to czasu a godzina pracy kosztuje 180 zł :gwizdanie:. Czemu ja nie pracuje w ASO, mi płacą tylko 16 zeta Ponawiam prośbę o namiary na kogoś w okolicach Krakowa [br]Dopisany: 07 Sierpień 2007, 08:56 _________________________________________________Przyczyna wszystkich problemów był sterownik immo. Został wymieniony na nowy + kodowanie kluczyków i gra gitara - tylko w portfelu trochę chudo bo ASO sie ceni. ;(

A4 97 r 1.8 ADR - AC wykupione w lutym br w PTU (full opcja, zero zniżek, wartość autka 18 900 zł) 1430 zł - PZU zaproponowało mi 2200 zł PTU udostepniło swoje uslugi dla klientów indywidualnych w zeszłym roku /przedtem tylko tabor Poczty Polskiej/. Ubezpieczają samochody do 10 latek. Link do PTU http://www.tuwpocztowe.pl/ OC wykupione w lipcu br. w HDI Polska - 502 zł przy max znizce za bezwypadkowość. Dla porównania Link 4 zaproponował mi OC za 641 zł

A możesz zdracić kto Cię "operował"

Wcześniej na to nie patrzyłem a teraz jak to przepisałem to i tak tego nie rozumiem. To jest "protokół diagnozy własnej" jaki otrzymałem w ASO. Mam nadzieję ze uda sie to komuś przłozyć na polski System samochodu 25 - immobiliser 4A0953234F 004.01 - Odczyt pamięci usterek 1 Usterka rozpoznana 01176 007 Kluczyk Sygnał za mały Sporadycznie 010.02 - Odczyt bloku wartości mierzonych Grupa wskazań 1 System samochodu 01 - Elektronika silnika 8D0907557S 1,8L R4/5V MOTOR HS D 04 004.01 Odczyt pamięci usterek 4 Usterka rozpoznana 17978 P1570 035 Sterownik silnika zablokowany Sporadycznie 00561 012 Dopasowanie mieszanki Granica adaptacji (multio.) przekroczona Sporadycznie 17972 P1564 035 Jednostka sterująca przepustnicą - J338- za niskie napiecie podczas Nastaw podstawowych Sporadycznie 17967 P1559 035 Jednostka sterująca przepustnicą -J338- usterka w nastawach podstawowych Sporadycznie 004.01 - Odczyt pamieci usterek 0 Usterka rozpoznana[br]Dopisany: 02 Sierpień 2007, 23:18 _________________________________________________ A masz może jakiś pomysł kto w Krakowie moze sie temu przyglądnać. Byłem u 4 elektryków i wszyscy jak sie dowiedzieli ze to A4 z 97 r. z seryinym immo to wysyłaja do ASO. A ASO sie nie bawi w przekładki tylko wymieniają całe moduły Wczoraj byłem w trasie, samochód narazie odpala bez problemu ale podczas jazdy mam dyskoteke z pomoarańczową kontrolką w roli głównej, co powoduje mały dyskomfort podczas jazdy

Witam, Od pewnego czasu mam problemy z immo w A4 1.8 z 97 r. Przejrzałem watki na forum, trochę ich było, ale nie znalazłem wątku podobnego do mojego problemu i zdecydowałem się otworzyć nowy temat. Początkowo objawy były takie, że podczas jazdy migała pomarańczowa kontrolka "samochód z kluczykiem". Miganie występowało przez parę sekund potem gasło. Bywało tak, że nie migała przez 200 km, a czasem potrafiła migać non stop przez godzinę jazdy. Niedawno wystąpiły problemy z odpaleniem samochodu. Po włożeniu kluczyka immo się zapalało a następnie zaczynała migać kontrolka i nic nie można było zrobić. Pojechałem do elektryka, podpiął komp. i wyskoczył błąd "słaby sygnał z kluczyka". Zdjął kierownicę i przeczyścił styki na pinach przy stacyjce a następnie przymocował kable do stacyjki za pomocą opaski zaciskowej, aby wyeliminować ruch kabli i zapewnić trwałość styku. Po dwóch dniach od wyjazdu z warsztatu problem powrócił. Wczoraj byłem w ASO, w samochodzie zostały przeczyszczone styki (ponoć wszystkie) i zostały zakodowane ponownie kluczyki. Koszt naprawy 192 zł. Wczoraj było OK. Dziś jadąc do pracy temat powrócił. Kontrolka miga podczas jazdy (z odpaleniem nie miałem problemu). W ASO poinformowali mnie, że jeśli naprawa nie pomoże to pozostaje wymiana kluczyka z transporderem. Wieczorkiem podam, jakie błędy zostały sczytane w ASO (mam cały wydruk), ale wszystkie błędy zostały skasowane. Mam pytania, 1. czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem - migająca kontrolka podczas jazdy? Wg mnie immo działa tylko podczas włożenia kluczyka, potem nie powinno się odzywać. Skoro jednak się odzywa myślałem, że to jest ewidentny brak styku. Jednak nie 2. Czy wymiana kluczyka coś pomoże? Są to kolejne koszty (jeszcze ich nie znam) a muszę to zrobić przez ASO 3. Czy da się wyłączyć immo?? [br]Dopisany: 02 Sierpień 2007, 09:10 _________________________________________________Przed chwila rozmawiałem z ASO i powiedzieli że nowy kluczyk wraz z immo kosztuje ok 200 zl + 120 zł za przestrojenie dotychczasowych kluczyków. Trzeba zamówić, opłacic z góry i czeka sie jakieś 2 tygodnie. Ale czy to pomoze....

Wiec wczorja byłem u mechanika, komputer żadnych blędów nie wykazał. Podczas pracy silnika temperatura utrzymuje się w granicach 90-93 st. Po wylaczeniu silnika temp wzrasta do 102 st po czym zaczyna spadać. Mechanik twierdzi że nalezy normalnie ekspoloatowac samochód i obserwować poziom płynu chłodniczego, bo jesli go bedzie ubywać to mogą to byc początki uszczelki pod głowicą. To chyba tyle w tym temacie. Dzieki wszystkim za wszelkie rady i pomysły

Ja sie do mechanika wybieram jeszcze w dniu jutrzejszym. A możesz mi powiedziec jak sprawdzali to wisko, bo u mnie to gosc poprostu je wymienił - da sie jakoś sprawdzić czy działa poprawnie. Wiem z literatury że jest to drudna sprawa do przetestowania. W kazdym razie luks że już szystko jest OK - nie ma nic lepszego na świecie jak dzialający samochodzik Zaraz chyba ząłożę kolejny temat bo zaczynam mieć problemy z immo

Wymieniłeś wisko na nowe i jest OK?? - bo u mnie to nie zdało rezultatu. Narazie tamat odpuscilem bo wystepuje tylko po zgaszeniu silnika. Zmianę wiska sam to zaproponowałeś mechanikowi czy postawili taką diagnoze, ile nowe wisko kosztowało (ja dałem 265 zł) no i gratuluję i trzymam kciuki aby wiecej sie nic z niunią nie działo

Po łagodnej zimie kazdy może mieć z nimi problem. Jednak kiedy nas pogryza wystarczy sobie przypomnieć poniższy wierszyk Wierszyk o Komarku Komar, owad pospolity rodzaj żeński, jadowity. Małe takie, niepozorne na trucizny to odporne. Kiedy tylko zmrok zapada przez okienko sk***iel wpada i gdy swiatła gasną w sali słychać ch..a już w oddali. Bzyka pojeb cala noc nie pomoże nawet koc a gdy rano wstajesz to k....cy wnet dostajesz swędzi noga, swędzi ręka a ten k...s nie wymięka taki mały, a ma moc i tak k...a jest, co noc --

Pierwszy wentylator na visko działa tylko jak silnik pracuje. W momencie kiedy temperatura silnika wzrasta, visko powinno sie kręcić szybciej i chłodzić. Jak nie daje rady wtedy po przekroczeniu temp 102,5 st włącza się drugi wentylator od klimy za co odpowiada czujnik o kt. pisałem wcześniej

Wielkim specem nie jestem ale mam pewne doświadczenie, troche rzeczy wymieniłem Drugi wentylator uruchamia sie w momencie włączenia klimy, dlatego wtedy autko Ci sie nie grzeje. Ten sam wiatrak powinieni się włączyć /przy wyłączonej klimie/ jesli temp. wody/płynu osiągnie 102,5 st. U mnie sie równiez nie włączał. Wymieniłem czujnik wentylatora - znajduje sie na dole chłodnicy. Aby go wymienić musi być zimny silnik i mechanik dostaje sie do niego od spodu. Czujnik kosztował 35 zł. Drugie tyle wymiana. Daj znać co i jak

Stanlej a miales jakies objawy klasyczne na uszczelkę tzn ubytki płynu chlodniczego, "kołnierz" przy korku wlewu oleju itp. Co Cie utwierdziło że to uszczelka??

Sama wiskoza kosztowala 265 zł - ale nie pamietam jakiej firmy. Z tego co wiem to do wiska dostaja sie od silnika bez demontazu przodu. Robocizna kosztowała 100 ale wymieniali mi jeszcze wahacz dolny Z tym nie dyskutuje, ale sprawdz czy u Ciebie tez to ma odzwierciedlenie na budziku ??

Dziś wymieniłem wiskoze. Właśnie wróciłem od mechanika. Przejechałem się w ten gorący dzionek po mieście, korki niesamowite - temp silnika 90 st i ani drgnie. Odstawiłem samochód na parking, zgasiłem silnik i przekręciłem stacyjkę w pozycje zapłon. Wskazówka weszła na 90 st i powolutku ale systematycznie przesunęła się na 100 st. Czyli kiszka, wymiana wiskozy nic nie pomogła. Dwóch na 4 mechaników mówi że to uszczelka pod głowicą. Jest to droga imprezka i co jeśli po jej wymianie okaże się ze to też nie pomogło... (poziom oleju oki, nie ma zapachów benzyny ani żadnego osadu na korku wlewu, plynu chlodniczego nie ubywa) Generalnie podczas jazdy sie nic nie dzieje, teraz tylko kwestia tej temp po wylaczeniu silnika. Moze nie jest to bardzo niebezpieczne i da sie z tym jezdzic?? Jeśli ktoś by miał jeszcze jakiś pomysł .....

Witam wszystkich, tak jak pisałem 26 maja byłem u kolejnego mechanika i on kategorycznie wykluczył uszczelkę pod głowicą wskazując na wiskozę Jutro jadę ją wymieniać (imprezka wyceniona na 250 zł + robocizna) i mam nadzieje że to pomoże. Sytuacja którą opisał Kaczy jest podobna, tylko u mnie samochód w korkach sie nie grzje, temp wzrasta dopiero po wyłączeniu silnika, po 10 sekundach jak przekrece zapłon, temp wynosi 105 st. Ja wymieniłem termostat (założony jest VERNET), czujnik temp silnika i czujnik drugiego wentylatora - po tej ostatniej wymianie ustąpiły przegrzania na trasie. Zaznacze że nie mam ubytków płynu jak również oleju. Instalacja LPG założona we wrześni 06 i przejechane ok 18 tys km.

Niedawno wymienialem u siebie tarcze i klocki hamulcowe. Jak dla mnie to tylko LUCAS. Za komplet do przodu dałem ok 110 zl a za tył ok 90 zł. Dokladnie nie pamiętam bo placilem kompleksowo za wymianę, płyny i takie tam. Lucasa polecało mi kilka osób i sam mechanik.

Dzisaj zostalem rozbity na dzień dobry W synagodze kontrola z urzędu skarbowego. Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta -a co robicie z niedopalonymi resztkami świec? -wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świecę za darmo. -aha.. po chwili namysłu - a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu? -wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo -aa.. myśli myśli i .... w końcu - a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu? -wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam c**ja na kontrole[br]Dopisany: 21 Maj 2007, 11:04 _________________________________________________I jeszcze jedna perełka Trzy fazy życia kobiety: 1. wk***ia ojca 2. wk***ia męża 3. wk***ia zięcia

Wczoraj byłem w trasie, objawy przegrzania jadąc na luzie ustapiły - wiec była to pewnie wina czujnika drugiego wentylatora, który się powinien włanczac przy 102 st. On teraz działa Logiczne jest że silnik po zgaszeniu oddaje temp. ale czy u Was też to jest aż taki skok temp. U mnie przy pracującym silniku i wskazowce na 90 st. po zgaszeniu i ponownym przekręceniu zapłonu jest 100 st. Odpalasz silnik i temperatura sie normuje spadając do 90 st. Całe szczeście widac światełko w tunelu - 26 maja umówiony do mechanika

Ja miałem niedawno wymieniany cały płyn po wymianie króćca wodnego. Kolor czerwony, płyn zgodny ze standardem G12

Wczoraj byłem u kolejnego mechanika, który twierdzi że z tą uszczelką pod głowica to by się wstrzymał. Zmierzył ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym - 1.4 atmosfer, nie mam ubytków płynu ani nie czuć w nim spalin. Jestm umówiony na 26 maja na jazdę z podpiętym komputerem bo padło podejrzenie ze po wymianie tych wszystkich rzeczy (termostat, czujnik temp. silnika i czujnik drugiego wentylatora) to ciała daje sam wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej. Nie ozostaje mi nic innego jak czekać. Jesli to jest to, to 900 PLN zostaje na paliwo

Witam i dzięki za wszystkie rady. Na dzień dobry został wymieniony termostat (takie same objawy przed jak i po wymianie) a potem był sprawdzany czujnik temperatury silnika i jest sprawny. Dziś pojechałem do kolejnego mechanika. Jadąc przez miasto utknąłem w ogromnych korkach. Temperatura cały czas 90 st. Dojechałem do mechanika, zgasiłem silnik i po ponownym przekręceniu zapłonu było już 100 st. Mechanik uwierzył że coś jest na rzeczy J Samochód został podpięty do Vaga (ja sam nie dysponuje takim sprzętem a mechanicy nie są skorzy do jeżdżenia i badania temperatury na trasie - nie maja czasu) Kiedy na Vagu temp była 105 st, na budziku sięgała 100 - tutaj nie włączył się drugi wentylator, który ma się włanczać przy temp 102 st. Została postawiona diagnoza: - czujnik drugiego wentylatora albo - uszczelka pod głowicą Warto jeszcze napisać, że przy pracującym silniku i odkręceniu korka zbiorniczka wyrównawczego płyn chłodzący podchodzi do góry i się wylewa, poczym opada z powrotem. Dziś został wymieniony czujnik wentylatora (70zł z robocizną). Drugi wentylator włącza się jak silnik osiągnie 102 st. Może to pomoże, jutro sprawdzę go na trasie a jak dalej będzie się grzał to zostaje wymiana uszczelki pod głowicą (koszt ok 900 PLN)

Witam, Od 3 miesięcy jestem posiadaczem Avant 1.8 125 KM z 97 r. Zalogowalem sie wczoraj bo przydażył mi sie dziwny przypadek, który opisałem w dziale Silniki benzynowe "Istne czary - temperatura silnika".

Witam, Od tygodnia jeżdżę po serwisach i nikt nie wie o co chodzi. Samochodzik A4 Avant 97, 1.8/125 KM. Podczas jazdy w trasie kiedy przy prędkości około 100 km/h zjeżdżając z górki wrzucę na luz to rośnie temperatura silnika z 90 do ok 110-115 st. Kiedy ponownie wrzucę bieg, temperatura normuje się i wraca do 90 stopni. W mieście jak stoję w korkach tematu w ogóle nie ma, wszystko jest OK do momentu jak zgaszę silnik. Po wyłączeniu zapłonu i ponownym jego przekręceniu temperatura wskakuje na 115 st. Cofam kluczyk i ponownie przekręcam zapłon - jest OK. Jak powtórzę ta czynność po 4 sekundach to temp znowu jest wysoka (nie ma na to reguły, raz jest ok raz jest 115) Samochód trafił do mechanika. Na VAGu nie wykazał żadnej konkretnej awarii. Został wymieniony termostat - nic nie pomogło, był kontrolowany czujnik temperatury silnika - bez zmian. Z tego co mechanik mówił to pompa wody wygląda na nową (samochód mam od 3 miesięcy) i obecnie mechanik rozkłada ręce. Ktoś coś wspominał że przyczyna może być uszczelka pod głowica ale to nie jest potwierdzona sprawa. Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem. Najgorsze jest to ze ta temp wzrasta na luzie podczas jazdy i maleje jak wrzucam z powrotem na bieg. Stojąc w korkach temperatura utrzymuje się na 90 st. Będę wdzięczny za jakiekolwiek info. [ Komentarz dodany przez: Iceman: 09-05-2007, 19:17 ] zapraszam na poczatek do działu Newbie i zapoznania sie z regulaminem [ Komentarz dodany przez: piotr1602: 10-05-2007, 09:00 ] odblokowane zmieniłem temat...