Skocz do zawartości

maciejhildek1982

Pasjonat
  • Postów

    267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez maciejhildek1982

  1. Światła na filmie wg mnie ustawione zbyt wysoko, jednak soczewki z b8 po lifcie, czyli te z kropkami naprawdę wymiatają. Wejdź w kontakt z Michałem on zwykle ma soczewy w dobrej cenie. To właśnie on mi robił podmiankę. Do takiego efektu potrzebne soczewki, odbłyśniki i nowe żarniki. 

    • Pomoc techniczna 1
  2. Dla uproszczenia, odłącz te dołożone  światła do jazdy dziennej na kilka dni. Choć wątpię aby to one krzaczyły. Bo test żarówek odbywa się na oryginalnej instalacji.

    A sprawdzenie jakie masz dokładnie żarówki w lampach to chyba nie jest taki wielki problem.

  3. 10,5 i odpala tak? Poniżej tej wartości nie powinno spadać, zobacz jak będzie rano przy odpalaniu kiedy nie chce odpalić. To że rośnie do 14,3 itp to znaczy że alternator prawidłowo ładuje.

    Proponuje jeszcze zmierzyć pobór prądu na postoju czy nic go nie kradnie. Oczywiście przewody przy pierwszej okazji kanału.

    Jeszcze jedno - jeśli po nocy znów nie odpali, naładuj akumulator przez min 4-5h i wtedy sprawdź czy odpala 

  4. No to Kolego sam sobie odpowiedziałeś, problemem są ledówki, więc wymień je na zwykłe żarówki i będziesz wiedział czy to właśnie one krzaczyły. Jeśli to one to zawsze możesz kupić inne ledy które nie generują błędu lub do tych dołożyć właśnie rezystory (tzw. kasowniki) i powinno być ok. Temat rezystorów do ledów był poruszany na forum, nie będę go powielał. Tutaj masz temat:

     

  5. Pokaż co Ci tam wywala to coś więcej się ustali, może to jakaś banalna usterka, a może wystarczy MCE przekodować na xenon. Też zmieniałem w poprzedniej b6 na xenon ale nie pamiętam już czy była potrzebna zmiana kodowania.
    Pytanie czy lampy ori xenon czy dołożone jakieś chińczyki?

  6. Posprawdzaj, posprawdzaj, bo naprawdę wiele rzeczy może mieć na to wpływ, słabe aku, przewody, lub coś co zjada prąd a bez ustalenia tych prostych szczegółów możemy wróżyć z fusów.

    Jakby co to aby zmierzyć pobór prądu na uśpionym to oczywiście wyłączasz wszystko, zamykasz drzwi ( oczywiście macha w górze) ustawiasz miernik na pomiar prądu (A) bodajze do 10A lub 20 zależy od miernika. Oczywiście przewody odpowiednio wpięte na mierniku - COM i pomiar Amper do 10 czy 20 wpinasz szeregowo między klemę i aku. Użyj jakiś żabek lub czegoś co solidnie to ze sobą połączy bo trzymać aż wszystko się uśpi w samochodzie ok 1 min lub więcej (u mnie ostatnio chyba dopiero po 3 min pobór spadł do 0,04A) Sprawdzasz czy pobór bedzie niższy niż 0,05A czyli 50mA.

    A swoją drogą czy ten Twój mechanik to sprawdzał, może trzeba było podjechać do elektromechanika i już dawno byłoby ogarnięte.

    Owocnej pracy.

  7. Mimo wszystko przejrzałbym przewody idące do rozrusznika i całe jego okablowanie wraz z wyczyszczeniem złącz. Po tej operacji najlepiej jedna osoba próbuje odpalać a druga pomiar napięcia na rozruszniku, będziesz przynajmniej wiedział czy dochodzą prawidłowe napięcia, później jeśli to nie to to szukamy dalej, ale coś już będzie można wykluczyć.

    Napięcie przy odpalaniu z tego co pamiętam nie powinno spaść poniżej 10,6v.

  8. Kolego atak z innej beczki - akumulator na pewno sprawny? Nic prądu nie ciągnie, bo jak nie odpala po nocy to może coś pobiera prąd, masz jakiś miernik aby to sprawdzić? Bo zawsze mozna założyć inny rozrusznik używkę za jakąś 100, ale najpierw  trzeba wykluczyć problem aku i przewodów do rozrusznika.

    I nie ciągaj go na lince bo to trochę niebezpieczne dla silnika, w zasadzie już nie zaleca się ciągania (możliwość przeskoczenia rozrządu itp)

  9. No to straszna lipa, nie zazdroszczę. Nie łam się, mówiłeś, ze dopiero co kupiłeś ten samochód, najprawdopodobniej ktoś wiedział co sprzedawał. Jak kupiłeś z komisu to sprawa jest prostsza, jeśli od osoby prywatnej już gorzej. W grę wchodzi porada prawna bo to wydarzyło się zaraz po zakupie, więc jest coś takiego jak rękojmia itp.

  10. Witam Koledzy, jeśli chodzi o termostaty to zawsze zakładam firmy wahler i nigdy nie było problemów, co do pierwszego wpisu, to demontaż termostatu i sprawdzenie w gorącej wodzie, wiele osób nie robi najprostszego testu z wrzątkiem a to dziecinnie proste. Sprawdzamy czy się otwiera, wyjmujemy lekko się schłodzi i powinien się zamknąć. Przy okazji tego testu można sprawdzić (oczywiscie jeśli znamy parametry) czy otwiera się na wymaganą odległość. Pozdrawiam i życzę powodzenia w bojach.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...