Witam
Mam taki problem, jadąc autem z wyższymi prędkościami lub np. podjeżdżając pod dość dużą górę auto kręci się do ok. 3-3,5 tys. obrotów, jakby na moment przerywa i idzie dalej. Przy wyższych prędkościach przełącza się chyba w tryb awaryjny, bo jest strasznie słaby, jak wyłączę auto i włączę jest ok.
Postanowiłem podjechać do warsztatu i tam po podłączeniu pod komputer pokazało przy module SILNIK błąd: "575 Ciśnienie w przewodzie dolotowym - różnica dorególowania." Po skasowaniu błędu nic nie pokazało. Po przejechaniu próby i po przełączeniu w tryb awaryjny znów ten sam błąd. Sprawdzałem też climatronic, nie pokazało błędu. Przy drugiej próbie wyskoczyło masę błędów, np. 64767 Zawór regulacji ciśnienia turbiny - zbyt duża oporność czy coś takiego. I nic więcej. Potem błędy m.in. nr. 1569, 1570, 64518, 771, 772, 2813, 65535, 65034 itd.. Za każdym razem pokazywało inny błąd. Sprawdzałem to jeden z nich dotyczył wskazań poziomu paliwa o ile dobrze sprawdziłem, który wszystko dobrze pokazuje;p Po wybraniu opcji ponownego odczytu bez wcześniejszej kasacji pokazywały się inne błędy i nie zawsze te same co wcześniej, a czasem tylko ten pierwszy 64767. Co radzicie zrobić? Od czego zacząć? Auto jest z 1998r. i ma troszkę km na karku, ale na TDI nie powinno być dużo. Proszę o pomoc i w miarę dobre rozwiązanie (dla studenta). Pod komputer podłączałem u gościa, który się nie zna za bardzo z tego co widziałem. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.