Właśnie dokończyłem wymianę pompki od spryskiwaczy reflektorów.
Przestały mi działać spryskiwacze reflektorów pomimo pełnego zbiornika płynu. Spryskiwacz szyb działał, kałuży nie było, VAG pokazywał, że prąd do pompki jest wysyłany. W dodatku od paru dni przytrzymanie dłużej manetki włączającej spryskiwacze powodowało przepalenie bezpiecznika 37
Na Przasnyskiej niezależnie dwóch mechaników jako przyczynę wskazywało pompkę (byłem tam zrobić wymianę filtrów i oleju). Kupiłem VDO Siemens i w weekend zabrałem się za wymianę.
Kilka uwag związanych z wymianą (może się komuś przyda)
* nie zapomnijcie o kupnie tej uszczelki między zbiorniczkiem a pompką. Mnie przy okazji wyciągania starej pompki gdzieś się zgubiła, po wyciągnięciu pompki nie było jej ani na pompce ani w otworze zbiorniczka, założyłem, że tak ma być. Założyłem nową pompkę, zacząłem nalewać płyn i zobaczyłem, że płyn wycieka. Szybkie looknięcie do ETKI i cała prawda wyszła na jaw Posiałem uszczelkę. Dlatego kończyłem wymianę dzisiaj - przez uszczelkę za 4,25 PLN.
* Przynajmniej u mnie nie trzeba było demontować całego nadkola (demontaż koła oczywiście jest konieczny) a jedynie częściowo odchylić jego przednią część by "wymacać" pompkę
* Bardzo pomaga wyjęcie lewego reflektora
* Nie trzeba siłować się ze ściągnięciem tego czarnego wężyka z króćca pompki "na aucie". Ten czarny wężyk jest bardzo krótki i kończy się demontowalną złączką, którą się rozpina i dzięki temu rozwiązaniu wyjmuje pompkę (po odpięciu wtyczki zasilającej oczywiście)
* Pompka nie jest w 100% hermetyczna. Nowa zadziałała więc winowajca awarii został znaleziony. Zdjąłem górną część ze starej pompki odsłaniając górną część silnika pompki. Który po prostu skorodował