Miśki? W Chorwacji na autocestach nie widziałem. Na lokalnych drogach i owszem. "Suszą". Tam jest o tyle dziwnie, że możesz jechać przez teren zabudowany i mieć nakaz jazdy "50", "60" lub "70" (zależnie od znaku)
Mnie złapali pierwszego dnia na 15-20 km przed miejscem docelowym już po zjeździe z autostrady (przed granicą z BiH). Na "50" miałem 77 Po całym dniu jazdy byłem. Jeszcze chciał bym się cofnął 5 km do bankomatu i wypłacił kuny, i mu przywiózł
Austria? Bramki nad autostradami. Słowacja? Nie widziałem. Słowenia? Może jeden radiowóz. Polska? Wiadomo .... Radar co 5 km na Katowickiej
Fakt, sprawdzają paszporty, dowód rejestracyjny, zieloną kartę (obowiązkowa np. w BiH) a prawka nigdy.
Oniak - to chyba standardzik a nie wyjątek?
Kamienie? Sandały albo specjalne buty do chodzenia po kamienistej plaży i nie ma problemu. Ja byłem z dwójką dzieciaków (3 i 5 lat) i kamienie nie były dla nich problemem.