Skocz do zawartości

Piechol

Pasjonat
  • Postów

    896
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piechol

  1. nic nie robiłem jak dotąd, bo nie mam pojęcia co to może być da się to jakoś wymusić z klimatronika czy VAG?
  2. to weź na spota to się pochwalisz
  3. Ale ja mam Win 7, więc pewnie będą jaja z zainstalowaniem... na spokojnie na spocie się zobaczy kiedyś... a ile dałeś za ten uchwyt?
  4. ale jesteś kochany Musa, że mi posty poprawiasz... ---------- Post dopisany at 10:04 ---------- Poprzedni post napisany at 10:02 ---------- nie wiemy
  5. podepnij VAGa. wejdz w autohvac adres 08. bloki pomiarowe >> blok 01 >> pozycja 4 podaj wartosc cisnienia gdy auto jest zimne, klima wlaczona i wylaczona. to samo dla pozostalych pozycji. porownaj to samo gdy silnik jest goracy. nie było czasu wczoraj niestety... a silnik nie zdążył wystygnąć w sumie, bo siedzieliśmy z zapalonym na klimie jak lało ---------- Post dopisany at 09:01 ---------- Poprzedni post napisany at 09:00 ---------- hał macz? za pół ceny mogę wziąć ---------- Post dopisany at 09:02 ---------- Poprzedni post napisany at 09:01 ---------- o f*ck...
  6. może dzisiaj z Bartkiem rzucimy na to okiem jak autko wystygnie myślę, że kompresor daje za małe ciśnienie jak auto jest zimne, a jak się "spręży" to już chłodzi ładnie...
  7. Naprawiac, nie naprawiam. A co sie dzieje? takie cuś: http://a4-klub.pl/klimatyzacja-98/klimatyzacja-ch%B3odzi-dopiero-po-osi%B1gni%EAciu-temperatury-roboczej-silnika-235685/
  8. najważniejsze, że udało się to w łatwy sposób załatwić Musa, a Ty tematy związane z klimą też ogarniasz?
  9. koleś mi starł tylko wilgotną gąbką, bo mówił, że jak upierze częsciowo to wyjdzie zaciek gdzie indziej. po wyschnięciu zostało jeszcze, więc przetarłem to mocno rozcieńczonym APC i szmatką i nie ma śladu
  10. a jak się nazywa mąż który zabija żonę?
  11. Witam:hi: Mój problem polega na tym, że klima chłodzi, dopiero gdy na blacie woda ma 90 stopni. Przykładowo po odpaleniu w upalny dzień, jak auto jest wygrzane, to gorące powietrze leci dopóki nie przejade ok. 6-7 km. Co ciekawe, później jak zgasze i odpale i jest powiedzmy 70 stopni na blacie to klima chłodzi normalnie. VAG nie pokazuje błędów. Systuacja miała miejsce już w poprzednich latach, ale nie zagłębiałem tematu, bo auto stało w większości w chłodnym garażu. Ktoś spotkał się z takim przypadkiem? Po przeglądnięciu google, ktoś w passacie B6 miał coś takiego i uszkodzony był podobno "czujnik kompresji". Proszę o jakieś wskazówki
  12. jak cena dobra i Ci to odpowiada to bierz ---------- Post dopisany at 00:57 ---------- Poprzedni post napisany at 00:55 ---------- ja zrobiłem już prawie 50 tys. km u siebie (po Polsce) a zawiechę mam od nowości nie ruszaną no ale na szczęście i nieszczęście nie mam wielowahacza ---------- Post dopisany at 00:57 ---------- Poprzedni post napisany at 00:57 ---------- ja zrobiłem już prawie 50 tys. km u siebie (po Polsce) a zawiechę mam od nowości nie ruszaną no ale na szczęście i nieszczęście nie mam wielowahacza
  13. moje zdanie znasz wzór średni, kapieć wąski...
  14. ale slangiem nawalacie...
  15. faktycznie spot klasa był
  16. prosta zasada aby oszczedzac zarowno 2mas jak i sprzegło, moc i moment wykorzystywac gdy obroty silnika sa w zakresie uzytkowym, a wiec powyzej 1600 rpm. Nie ruszac ostro, nie strzelac ze sprzegla, nie dodawac ostro gazu dopoki nie zostanie puszczony pedal sprzegla calkowicie. To wszystko mi znane Miszczu chodzi mi o temat DPFa po 2008 r.
  17. rozwiń myśl z DPFem proszę
  18. na 99% to samo co u mnie siedzi czyli BLS. Ogólnie polecam dwie wady: - DPF - małe sprzęgło (ograniczenie 320 NM przy chipie - siada dwumas w okolicach 150 000 tys. km (akurat ) po chipie jakoś jeździ nawet może być jeszcze BKC chyba, ale on był w 2005 raczej i nie miał DPFa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...