No i jestem po 7 godzinach polerowania (ja i moja narzeczona ) (w niedzielę)
Pojechaliśmy do rodziców na działkę - wiem - zła lokalizacja, nie mam innej :/
Z efektów jesteśmy bardzo zadowoleni, wszystko ręcznie machane, bite 7 godzin od 8 rano
Tak długo bo komary!
Co do fotostory to nie za bardzo mi zdjęcia wyszły , więc tylko 2 zdjątka:
Porównanie po lewej przed polerowaniem / po prawej po polerowaniu swirlx/ultimate comp
zdjecie 1
a tuż po po samym nałożeniu politury i zaprawieniu tego woskiem można było się już oglądać w autku :
zdjecie 2
Co do samych kosmetyków - jestem z nich zadowolony, niestety w 100% nie pozbyłem się rysek, ale obecnie jest ich powiedzmy o 80% mniej niż przed zabiegami.
Dodatkowo niestety po czyszczeniu dopiero wyszły wszelkie wady lakieru - poprzedni właściciel w ogóle chyba o niego nie dbał - tylko myjnia automat ;( dodatkowo sporo odprysków od poginania ponad 200
Coś za coś hyhy
Zrobiłem mały test na nadkolu mojego 2 autka (czerwony golfik) - na nim całkowicie wypłowiał lakier. Przemyłem część nadkola, wytarłem do sucha, nałożyłem UC potarłem kilka razy, przetarłem flanelcią i w tym miejscu blask wrócił momentalnie ! czary po prostu
Podsumowując - kawał dobrego kosmetyka! A sam już wosk - genialny! Najprostsze z całości było właśnie nałożenie i wypolerowanie wosku
Z całego serca mogę polecić tą chemię, a tak btw nawet fajnie pachną te produkty
Tylko te komary w lesie aaaaaaarghhhhhhh!!!! masakra
edit:
Od siebie jeszcze mogę dodać, że taka ilość:
1 x Soft Foam Applicator Pad (2-pack bulk) (X3070B)
2 x Supreme Shine Microfiber (X2010)
to stanowczo za mało do takiego działania, szczególnie jak w 2 osoby się auto robi, soft-foamów powinienem mieć 4 sztuki (przynajmniej) i z 1 jeszcze ręcznik.
Filetowy soft-foam jest dobry do nakładania wosku, do reszty wydaje mi się, że ma za duże pory.
I takie pytanko - czym zmyć z soft-foama wosk?
Raczej się nie da i po prostu przeznaczyć go do wosku onli, czy coś się da z tym zrobić?