No kurcze dobra.....ale nie krzyczcie na mnie........
Poprostu nie zauwazylam goscia.....zmienialam pas no i stalo sie.....troche sie o niego obtaralam....
Na szczecie jakis powaznych.....wgniecen nie ma......przednie drzwi mam porysowane.......tylne to samo...no i troche wgniecione, listwy poodpadaly.....nadkole pocharowane.....i tylna felga porysowwana.....
Dobrze, ze nic wiecej.....bo bylam 350km od wawy......a tak chociaz przyjechalam na wlasnych kolach