No dobra postaram sie dac mu tego ognia skoro sie tak domaga
a tak serio to mam nadzieje ze chlopcy sprawdza to we wtorek.....bede musiala ich chyba blagac....bo inaczej bedzie tak jak z tym skrzypieniem [br]Dopisany: 20 Czerwiec 2007, 21:25 _________________________________________________Dzieki wszystkim za pomoc...
Bylam sprawdzic autko.....i na szczescie zadnych nieszczelnosci ani tym podobnych rzeczy nie stwierdzono Panowie z serwisu potwierdzili to o czym mowiliscie, a mianowicie.....but,but,but.
A jezeli chodzi o to moje skrzypienie w kolach...to niestety byla wina wahaczy,przedniego lewego i prawego na szczescie wszystko zostalo wymienione-nowki sztuki i jest git
Nic nie skrzypi,nic nie stuka....
Ja sie ciesze.....moj portfel troche mniej
Dzieki chlopcy....