Witam szanownych forumowiczów
Po odebraniu autka od mechanika, który przestawił mi rozrząd (nie można było ustawić wymaganego 2.0 ATDC, notorycznie pojawiał się błąd 0550) vag pokazywał cały czas 0.2 ATDC, czasami 0.8 ATDC), błąd zniknął. Auto dymiło, nawet podczas delikatnego przyspieszania (można dostać choroby od ciągłego spoglądania w wsteczne lusterko ). Dziś postanowiłem samodzielnie wyregulować kąt wtrysku na wzorcowe 2.0 ATDC. Po zabiegu vag pokazuje 2.2 ATDC, czasami zdaży się 2.4 ATDC. Gdy pozostawię tak ustawiony kąt wtrysku, pojawia się znany wszystkim błąd 0550 Dodam, że autko dymi praktycznie tylko w zakresie 3500 - 4000 rpm i to bardzo delikatnie (szary kolor) oraz kręci rozrusznikiem minimalnie dłużej gdy jest rozgrzane. Gdy z powrotem ustawię na 0.2 ATDC błąd już się nie pojawia. Pojawia się natomiast dymienie. Odma nowiuteńka, turbo suchutkie, lewy intercooler nieznacznie spocony ale nic z niego nie kapie. Uszczelki wymienione, niedługo wymiana oleju. Nie wiem, co mam już z tym zrobić. Pozostawić w stanie takim w jakim odebrałem od mechanika? Czy może jednak ten rozrząd nadal nie jest prawidłowo złożony. Poza 0550 vag nie pokazuję żadnych innych błędów. A może ustawić na 4.0 ATDC tak jak pisze kolega (dane zaczerpnięte z linku kolegi z postu powyżej)?
Pozdrawiam