A więc tak, auto nie chce zgasnąć. Sytuacja wygląda tak: zatrzymuje się => kluczyk w pozycje 0 czy tam 1 (poprostu go gaszę) =>jakby gaśnie ale nie i auto samo próbuje zapalić (zapala tak, że jeszcze trochę i silnik wyrwie z budy )
Wymienione zostały już wszystkie filtry, olej, kable WN, kopułka, palec i świece.
Powiedzcie mi co może dolegać mojemu audi bo to mnie poważnie wk...ia
Może to być wina paliwa? Tak się dzieję przeważnie po zatankowaniu i aż nie spali tego paliwa. Czyli do następnego tankowania. I wtedy loteria albo po tankowaniu dalej tak będzie albo nie Tankuje w 99% przypadków na jednej stacji (Shell)
A i jeśli zły dział to sorry, ale nie wiem czy to elektryka, silnik czy może opony tył na przód pozakładałem
[br]Dopisany: 10 Czerwiec 2010, 16:46_________________________________________________Podnoszę stary ale zmieniony temat, żeby nie zakładać nowego wątku.