Witam...jak 13 to 13-wiedzialem ze cos sie wydarzy:( Otoz mam w swojej niuni klimatronik-wszystko dziallao pieknie okolo 10 dni-jedynie co to jakos tak po 5 dniach chyba zjaral mi sie bezpiecznik 25A dwa razy (klima zgasla calkowicei) wymienilem wiec na 30A i smigalo dalej.Dzisiaj jadac rano do pracy przyslyszalem przy rozbujaniu sie klimki ze lekko buczy-zmniejszylem obroty-buczenie ucichlo.No nic mowie-zdazylem dojechac przepalil sie ten bezpiol 30A.Kupilem nowy wstawilem-znowu lekkie buczenie ale wziolem to na miekko.Zostawilem auto i poszedlem zarabiac na chlebek.Po pracy wsiadam-odpalam a tu gwiazdka na panelu-widze na wyswietlaczu ze kreseczki od obrotow poszly w gore ( kliniecie AUTO) ale nie slysze niestety wentylatora i mam calkowity brak nadmuchu.Patrze w kody klimatrona a tam 15.7-wylaczylem wsio-szyba -wiatr we wlosach i dojechalem do domciu.Odpalilem Vaga-skasowalem blad ale tak jak sadzilem nic to nie dalo.Nadal gwiazdka na panelu-moge sterowac temeperatura i sila nadmuchu-ale samechu nadmuchu nie mam ani gramka.PO prostu cisza w kratkach calkowita.Panowie ratujcie-czekaja mnie filtry,olej,alarm a tu takie nieszczescie.Co to moze byc???