-
Postów
61 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0O wircik

Informacje
-
Imię
Rafał
-
Miasto
Wieluń
Auto
-
Model
A4 B6
-
Nadwozie
Sedan
-
Rok produkcji
2001
-
Silnik
3.0 V6
-
Kod silnika
ASN
-
Napęd
quattro
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
PB+LPG
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Cały czas to mówię ale tutaj wszyscy lepiej wiedzą
-
Ale są one połączone ze sobą na wpusty (zatrzaski) i stanowią jedną całość. Po odkręceniu od kolektora gruszka jest połączona z wałkiem. Dopiero później można ją rozpiąć.
-
Gruszka z wałkiem powinna być w jednej całości - a nie oddzielnie. Jeśli jest w dwóch kawałkach to jest uszkodzona. Jedna część przestawia drugą - dlatego muszą one być spięte razem. Nowa przychodzi razem jako całość. Można je rozpiąć, ale działają tylko spięte razem , a nie jako oddzielne elementy.
-
Tak
-
Tak. Jak jest wyrobiony to jest większy - i dlatego zjada części wałka. Musisz znaleźć kolektor z odpowiednią średnicą - taką jak ma wałek, inaczej nic nie da wymiana bo zje ci wszystkie klapki.
-
On powinien być spięty razem z gruszką. Jak jest oddzielnie to jest uszkodzony
-
Sprawdź czy działa wałek skracający dolot bo jak nie to 2 tysie nie twoje jak na nowych częściach
-
Dzięki. Już zamontowany nowy wałek ;). Grzybek węższym do kolektora inaczej gruszka nie chciała wejść - odstawała. Węższa strona grzybka do kolektora - ale miała luz bo otwór jest większy. Wyższa część grzybka za to jest za duża żeby wejść w otwór w kolektorze - chyba że trzeba go na siłę wcisnąć ? Ktoś to wciskał wyższą stroną?
-
Witam. Ten grzybek na końcu wałka jak powinien być ustawiony? ktoś to przerabiał - Większą częścią do kolektora?
-
U mnie został goły wałek - a do tego zmieliło zaczepy co łączą się z gruszką. Gruszka działała a wałek stał w jednym miejscu. Jutro rozbiorę cały kolektor - przeczyszczę i założę nowy wałek
-
-
1300 zł cały wałek z gruszką. Właśnie dojechał ;). Jak coś to mam sprawny wałek z wszystkimi plastikami stan igła - ale bez gruszki, bo moja ma nadłamane zaczepy i trzyma na słowo honoru - ale działa i przestawia wałek
-
ale olej nie ma nic do tego - TO JEST BŁĄD ELEKTRYCZNY !!!!!!
-
sprawdż czujnik ciśnienia oleju + przewód idący do niego - to jest przyczyną twojego problemu
-
Kolego - nie wiem ile twoje 3,0 miało nalatane, bo ja swoim zrobiłem już 70 000 km przez 4 lata - głównie po autostaradach - wolno nie jeżdżę - teraz ma na liczniku prawie 228000 i nic nie padło i nic się nie rozleciało. Więc jak ktoś kupi najtańszego ASN na allegro to nie dziwmy się że to padło czy to się rozleciało. Jedynie wymieniłem przez swoje widzimisię kolektor bo bez klapek też latał. I teraz chętnie bym zamienił na S6. Koszty eksploatacji mojego 3,0 nie są aż tak duże jak wszyscy piszą. Olej 6,3 l, filtry MAN w granicach 50-100 zł, zależy które. Pozdrawiam