Moja Audica też na wolnych obrotach nie grzała w ogóle a na większych obrotach tylko minimalnie,więc poczytałem sobie trochę na forum co może być przyczyną i zrobiłem to tak:spuściłem cały płyn z układu(żeby spuścić z bloku wyciągnąłem termostat),zalałem układ wodą z dodatkiem płynu do płukania układu chłodzenia który można kupić w każdym motoryzacyjnym, odpaliłem silnik i tak sobie pykał przez ok.30min.Spuściłem to wszystko i zająłem się samą nagrzewnicą.Dwa kawałki węża podpięte do nagrzewnicy i płukanie,najpierw wodą z kranu.To co wyleciało z niej przy pierwszym płukaniu trochę mnie przeraziło!Potem roztwór odkamieniacza takiego jak do kuchni i moczenie ok.10min i wydmuchanie tego.Po tym wszystkim znowu zalałem układ już samą wodą i znowu ok.30min na wolnych obrotach.Po przestygnięciu silnika znowu spust i zalanie już płynem chłodniczym.Przy pierwszym zalaniu wodą miałem problemy(to znaczy sam układ miał )z odpowietrzeniem,dziwnie nie mógł "zaskoczyć".Przy wlewaniu płynu już byłem mądrzejszy i pościągałem sobie te przewody gumowe gdzie to było tylko możliwe:z chłodnicy,z nagrzewnicy obydwa i przez nie wlewałem płyn aż było pełno no i do zbiorniczka oczywiście też.Układ od razu był odpowietrzony,żadnych problemów i czekania aż "wypluje" powietrze!Zajęło mi to wczoraj trochę czasu,ale efekt jest piorunujący! Grzeje niesamowicie.
Przy ustawieniu grzania na full nie da się usiedzieć za kierownicą.Na wolnych już też grzeje
Dziękuję kolegom klubowiczom za poradę i pozdrawiam!