dzis po raz pierwszy moje autko odmowilo rozruchu...
pierwszy objaw, mrugajacy samochodzik na desce, czasami sie tak zdarzalo, wystarczalo wyjecie i wlozenie kluczyka w stacyjke,
ale tym razem nie, auto wogole nie chcialo zapalic.. krecilem i krecilem.. samochodzik od immo nie mrugal, ale auto nie odpalalo,
podlaczylem komputer i skasowalem wszystkie bledy, bylo tam cos o tym ze immobiliser locked, skasowalem bledy wszystkie, auto odpala
ale gasnie po paru sekundach, mimo ze dodaje gazu, to cos jakby mu go zabieralo i zdycha....
odlaczylem akumulator i odczekam godzine, ale watpie ze to cos da jesli immo zablokowany jest jakos..
pomocy... jest jakas procedura zeby to zapalic i zeby dzialalo, czy tylko aso lub jakis warsztat teraz ?
bledow teraz juz nie ma komputer nic nie wyrzuca
na obydwu kluczykach to samo
gdzies czytalem ze to chyba moja wina ze tak sie stalo, bo ja go meczylem z 10 razy tak zeby w koncu odpalil.. i pewnie cos sie zablokowalo